Podwójny rozpierak w WSK M06-L

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
Odpowiedz
jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Podwójny rozpierak w WSK M06-L

Post autor: jannex » 2011-07-30, 09:31

Podczas ostatniej jazdy wsk i przykrej sytuacji z wymuszeniem na mnie pierwszeństwa zaczął mi świtać w głowie projekt na znaczną poprawę hamulca w mojej maszynie. Ze względu na wiek odpada wymiana kół na inne albo samych bębnów - przeróbka ma być mało inwazyjna i rozpoznawalna tylko dla wprawnego oka. W nowszych i większych konstrukcjach japońskich i nie tylko (jawa) stosuje się podwójny rozpierak szczęk. W dużym uproszczeniu zamiast dolnego kołka prowadzącego jest drugi, taki sam rozpierak. Zysk z tego jest taki, że szczęki i bęben cały czas pracują swoją pełną powierzchnią co znacznie poprawia siłę hamowania.
Mój pomysł polegałby na przyspawaniu na dole szczęk takich samych płytek, pracujących z rozpierakiem a w pokrywce bębna zamiast bolca symetrycznej tulejki dla rozpieraka. Później zakładam drugą dźwigienkę i wszystko razem sterujemy jedną linką. Czekam na sugestie i propozycje odnoście mojego pomysłu i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1778
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w Wsk M06 - L

Post autor: Szczepan » 2011-07-30, 09:39

Tak zwany duplex tak ? Tski tak miały. Fajny patent, czekam na rozwój sytuacji. Ale wcześniej założyłbym nowe szczęki wtedy powinna być już poprawa ;)
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1964
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w Wsk M06 - L

Post autor: Sebastian440 » 2011-07-30, 10:33

Poluj na nowy bęben, i nowe szczęki. Poprawa jest znacząca.
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w WSK M06 - L

Post autor: jannex » 2011-07-30, 23:07

Mam stoczony bęben i grubsze okładziny z jawki 50 i na dzisiejsze czasy to zdecydowanie za mało :-(. Hamulec działa przy 40 km/h, przy 70 jak ktoś wymusi i trzeba awaryjnie hamować to jest bieda :(. Nowe szczęki i bębny ? Majątek :(. Żeby nie było, szczęki są dopasowane do bębna że trą całą powierzchnią a linka nasmarowana że można hamować paluszkiem ;-).

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w WSK M06 - L

Post autor: wujcio » 2011-07-30, 23:35

dziwne ja mam oryginalne okładziny (udało mi się kupić na allegro i nie ma żadnych problemów) te dzisiejszej produkcji z gumy i wiórek miedzi są do bani miałem chwile to w ogóle nie hamowało...

jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w WSK M06 - L

Post autor: jannex » 2011-07-31, 09:57

Te okładziny jakoś tam hamują. Jednak pierwszą rzeczą jaką należy sprawdzić przed wymianą szczęk to to czy bęben nie ma rys po nitach, co często zdarza się w wsk i wfm jeżdżonych bez remontu przez lata. Niestety, potrzeba dobrego tokarza bo materiału na toczenie tam jak na lekarstwo. Dzwoniłem już do znajomego, z wytoczeniem i wspawaniem tulejki z przodu nie będzie problemu tylko znaleźć teraz drugi rozpierak i dźwignię :-)

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w WSK M06 - L

Post autor: Stary » 2011-07-31, 10:00

Zgodnie z tematem są to hamulce w WSK M06L czyli krótko mówiąc - dramat. Wiele z tym nie zrobisz, pozostaje jeździć 50km/h max.

Ursusek
Posty: 12
Rejestracja: 2011-07-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 83'
Lokalizacja: (kuj-pom)
Kontaktowanie:

Re: Podwójny rozpierak w WSK M06-L

Post autor: Ursusek » 2011-07-31, 14:42

Można jeszcze spróbować może nacięć okładzin, ale jak to się dokładnie robi i czy jakieś wielkie rezultaty przyniesie nie wiem... No i wiadomo osłabianie okładzin wtedy jest też...

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości