Milicyjna WSK 125 w orginale

Odpowiedz
Patyk
Posty: 180
Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Patyk » 2011-08-19, 19:07

Mój nabytek, rocznik 1982. Oceńcie sami
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Patyk
Posty: 180
Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Patyk » 2011-08-20, 15:36

A więc tak, pierwszym właścicielem moto była komenda milicji w Chełmie, następnie milicjant który użytkował WSKę odkupił ją na przetargu i po pewnym czasie użytkowania wyrejestrował a następnie po paru latach sprzedał. W ten sposób motor trafił do kolejnego właściciela którego WSK została ponownie zarejestrowana. Ja jestem jej 3 właścicielem. Do motoru dostałem w komplecie milicyjny kask, rękawice i gogle widniejące na zdjęciu, pozatym jeszcze parę części: nowy cylinder, tłok,zębatki i takie tam:). Dodam że motor jest ładnie utrzymany, są orginalne klucze, pompka, plomba niestety jest tylko na ślimaku przy przednim kole, na oponach są jeszcze tak zwane cycki:)

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: pawel15 » 2011-08-20, 20:19

Ładnie się zachowała, ale była w dobrych rękach :). Pokrowiec na siedzeniu jest oryginalny? Lusterka sam dodałeś, czy już były?

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1778
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Szczepan » 2011-08-21, 12:00

Okropne te lusterka... A Wueska bardzo przyzwoita. Bardzo fajne są te milicyjne rękawice ;).
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Patyk
Posty: 180
Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Patyk » 2011-08-21, 14:00

Lusterka to jeszcze pomysł poprzedniego właściciela, Jakie lusterko zamontować aby pasowało do WSKi? Macie jakieś pomysły? Rękawice fakt słabo je widać na zdjęciu:) ale są w garażu a pokrowiec siedzenia jest podobno originalny ale wygląda inaczej niż w większości spotykanych WSK. Spotkał się ktoś już z takim pokrowcem kanapy?

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1778
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Szczepan » 2011-08-21, 14:09

Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Patyk
Posty: 180
Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Patyk » 2011-08-26, 12:06

Zeby nie zakładać nowego tematu zapytam w tym. WSK którą tu przedstawiam cyka jak marzenie poza jednym małym mankamentem, otóż jak silnik jest zimny to po zapaleniu wchodzi na dosyć spore obroty, tragedii nie ma ale nie powinno tak być. Co może być tego przyczyną? Jak ciepły to wszystko jest dobrze ma niskie obroty. Poza tym wszystko OK zapala bez problemów czy zimny czy ciepły.

Awatar użytkownika
$PeeR110$
Posty: 6
Rejestracja: 2011-04-30, 22:00
GG: 0
Moje maszyny: Pony M2 x2, Pony M3, Jawa 50 Mustang, Dentom GXF 50 Lux
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: $PeeR110$ » 2011-08-27, 11:02

WSK super! I to z jaką historią ;-) Rewelacja!
Co do spraw technicznych nie pomogę, nie siedzę w mechanice.

Awatar użytkownika
motonita
Posty: 286
Rejestracja: 2007-05-05, 22:39
GG: 2971759
Moje maszyny: WSK M06B3 GIL, WSK M06B3 KOS, i 12 innych jednośladów
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: motonita » 2011-08-27, 21:27

ten typ tak moze miec... nie kombinuj...
Jak mnie pokur... ze klikam w dowolny link na tym forum a on nie otwiera sie w nowym oknie....

Patyk
Posty: 180
Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Patyk » 2012-03-09, 20:42

Odgrzewam kotleta bo mam do was pytanie. Mianowicie w baku zostało sporo paliwa z zeszłego sezonu, czy nadaje się ono do użytku? Czy olej w paliwie po długim czasie nie traci swoich właściwości? Co zrobić dolać tylko oleju czy wylać to stare paliwo i kupić nowe?

Awatar użytkownika
Grzesiek_Bieszczady
Posty: 122
Rejestracja: 2011-02-20, 19:05
GG: 0
Moje maszyny: Kobuz
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: Grzesiek_Bieszczady » 2012-03-09, 20:49

Powiem krótko nie nadaje się.

1) Benzyna paruje i traci swoje właściwości,
2) Olej oddziela się od benzyny i też traci swoje właściwości,
3) Do benzyny mogła dostać się woda.

Awatar użytkownika
rafalgb
Posty: 479
Rejestracja: 2011-02-16, 05:20
GG: 6822956
Moje maszyny: wsk175
wsk125
junak m10
XTZ 750
Lokalizacja: 64-980 trzcianka
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: rafalgb » 2012-03-09, 20:55

Po długim czasie nie użytkowania olej oddziela sie od paliwa i osadza na dnie zalecam spuścić stare wlać nowe a stare po jakimś czasie dolać do nowego i będzie good;D
WSK 175 CDI POWER
Wysłane z mojego Laptopa :)

Awatar użytkownika
chomik
Posty: 343
Rejestracja: 2011-12-13, 18:16
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '82r.
Romet 750
Lokalizacja: Solniki Wielkie
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: chomik » 2012-03-09, 21:26

Jak najbardziej się nadaje!
Tylko olej na pewno osiadł na dno, więc najpierw troszę pokołysz motor, żeby się zmieszało znowu i wszystko będzie ok ;)
Paliwko przez te kilka miesięcy swoich właściwości nie straci :P To nie piwo, że wywietrzeje ;)

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 687
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: zmyngut » 2012-03-09, 22:02

chomik pisze:Jak najbardziej się nadaje!
Tylko olej na pewno osiadł na dno, więc najpierw troszę pokołysz motor, żeby się zmieszało znowu i wszystko będzie ok ;)
Paliwko przez te kilka miesięcy swoich właściwości nie straci :P To nie piwo, że wywietrzeje ;)
Kolega ma rację. Paliwo po jednym sezonie ma się nie nadawać? Jeśli ktoś tak twierdzi to znaczy, że nie posiada moto nawet jednego sezonu. Przyjacielu- paliwo nawet po pięciu tak tak PIĘCIU latach stania w zakręconym zbiorniku w motocyklu (o ile ktoś do niego nie dolał jakiegoś czegoś ;-) i nie było go pół litra) niewiele straciło ze swoich właściwości. Oczywiście trzeba trochę wieśkę pokołysać żeby olej na nowo wymieszał się z benzyną. I proszę mi nie mówić, że to lipa-sam osobiście to sprawdziłem na wsk125, mojej, własnej, osobistej bo szkoda mi było prawie pełnego zbiornika się pozbywać. A też myślałem, że tylko do mycia się będzie nadawała. Oczywiście- dolanie świeżej benzyny nie zaszkodzi na pewno- ja tego nie robiłem- z ciekawości.

Awatar użytkownika
bartek582
Posty: 278
Rejestracja: 2012-01-29, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 m21w2
Lokalizacja: Barczewo
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: bartek582 » 2012-03-11, 21:07

Zaleca się nawet po sezonie zatankować moto pod korek po to aby się woda nie skraplała wewnątrz baku.

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: daroohd » 2016-11-12, 13:59

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
kwadrat49
Posty: 369
Rejestracja: 2015-01-26, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: WSK175 ,BMW 1200,SUZUKI KATANA 650,ETZ 251,SUZUKI GS650
Lokalizacja: POLSKA ,BOCHNIA
Kontaktowanie:

Re: Milicyjna WSK 125 w orginale

Post autor: kwadrat49 » 2016-11-12, 22:10

bartek582 pisze:Zaleca się nawet po sezonie zatankować moto pod korek po to aby się woda nie skraplała wewnątrz baku.
Ja robie dokladnie tak jak pisze bartek582,i mysle ,ze dzieki temu nie dostaje sie wilgoc do zbiornika a co za tym idzie nie koroduje od srodka. Robie tak w trzech motocyklach I nigdy nie mialem problemu ,oczywiscie przed pierwsza jazda na wiosne trzeba dobrze pokolysac motocyklem bo niestety olej opada na dno zbiornika I tyle.
Jasna sprawa ,ze jezeli ktos wymieni paliwo na nowe a potem jak pisal kolega wyzej, doleje to stare po troche to nic w tym zlego. Tez dobry sposob ,ale mysle ze zbiornik zatankowany pod korek to lepsze rozwiazanie dla zbiornika I prostsze.
Dodam jeszcze ze jak kupilem moja garbata to bylo w niej paliwo pewnie z przd 10-ciu lat bo stala dlugo u poprzednika ,a odpalila bez klopotu.
Osmiele sie stwierdzic ze paliwo po jednym sezonie bedzie tak samo dobre jak to ktore wlejemy swiezo ze stacji paliw. :lol:

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości