Szukam szalonych ludzików ;-)

[hartman]

Najważniejsze są mityczne spinki do łańcucha Po pierwsze komu przy normalnej jeździe w WSK 125 zerwał się łańcuch To jest identyczny łańcuch jak w JAWACH 350, które mają 26KM Po drugie ciekawe kto wybije uszkodzone ogniwka w trasie Oprócz ogniwek trzeba jeszcze zabrać młotek, wybijak + małe kowadło lub przyrząd do demontażu łańcucha i sorry za offtop

Co prawda nie w 125 ,ale w 175 mi się zerwał i na trasie było wszytko naprawione. I nie zerwał się na spince tylko na normalnych ogniwach.

[AudioBas]

Dlatego warto zainwestować w:

[AudioBas]

To co Panowie mamy kogoś chętnego?
Może powoli zaczniemy planować coś? Aby każdy mógł zbierać budżet i szykować maszynę na wiosne?


Ja w ramach rozgrzewki bujnę się do Częstochowy na rozpoczęcie sezonu

[Escobar]

Ja bym chętnie ruszył na taką wycieczkę kurde fajnie by było ... tylko brak prawka, motór tymczasowo wyrejestrowany i nie gotowy kompletnie do jazdy nawet na wycieczkę 100 km ale jak bym zdążył załatwić te sprawy to chętnie ; )

[JueS]

po drodze będzie Puszczykowo, zapraszam na rozprostowanie nóg

[maykii]

Będe obserwował ten temat. Z Kamilem mieliśmy jechać w ostatnim sezonie nad morze ale nie wypaliło, tak więc trzeba lecieć w przyszłym sezonie. Bardzo chętnie w Warszawie dołączymy

[marek_k-750]

Muszę przyznać że ciekawy temat. Co do dojechania nad morze to przyznaje że wsk powinna dać sobie radę. Zresztą jechało by się w grupie. Wiec jak by się nie wzięło jednej części to z pewnością 2 osoba miała by akurat taką część. Co do łańcucha to w wsk 125 to 3 razy zerwałem łańcuch. w 175 ani razu. Jako ciekawostka dodam że osoby jeżdżące na ruskach z koszem raz na jakiś czas wybierają się w rajd dookoła polski. Awarii zero czasami jedynie żarówka się spali. Albo jakiś mały drobiazg. A wiadomo że rusek częściej się psuje od wsk A w jakie konkretne miejsce planujecie jechać? Ja niestety ze szczecina. Ale z chęcią bym dołączył.

[AudioBas]

Miejsce to wszystko kwestia dogadania, ale bardziej północno-zachodnia część Polski.

Ludzie ogarami/komarkami/simsonami jeździli z dołu Polski wiec WSKa da radę
Ostatnio czytałem kilka takich opowiadań średnio robili 1200-1800 km z całej podróży

[Addadko]

Mamy też hardkora, który Ogarem 200 w 5 dni zrobił prawie 1600 km jadąc nad morze oczywiście .

[marek_k-750]

Czyli wychodzi że jeśli jechał ze średnią prędkością 50km/h to pokonał trasę w ciągu 32 godzin Jechał 5 dni a to jest 120 godzin odejmujemy od 120 32 godziny zostaje nam 88 godzin Jeśli odejmiemy od tego nocleg po 8 godzin przez 4 dni czyli 32 godziny to zostanie nam 56 godzin Czyli całe 2 doby i 8 godzin Czyli naprawy na trasie zajęły 2 doby i 8 godzin:D Czyli całkiem niezły wynik. A tak na serio To pod wrażeniem jestem że nie bał się jechać takiej trasy ogarem 200.

[Addadko]

Z "uszkodzeń" był tylko złamany lewarek zmiany biegów, ale to pospawane zostało, przepalone kilka żarówek i jedna świeca.

[marek_k-750]

Co do lewarków to w swoim ogarze 200 który miałem 9 lat temu to najczęściej mi właśnie lewarek padał. Awaryjny w sumie nie był jedynie lać paliwo i w drogę w schowku woziłem w razie W młotek ze skrócona rączka oraz kilka kluczy. Młotek się przydawał do naprawy łańcucha lub naprostowaniu czegoś oraz np naciągnięciu koła.

[AudioBas]

Z "uszkodzeń" był tylko złamany lewarek zmiany biegów, ale to pospawane zostało, przepalone kilka żarówek i jedna świeca.

Z tego co czytałem to jeszcze coś mu biegi się zaczęły pierdzielić i dlatego złamał lewarek.
Ale za to jak koleś się dowiedział, że jedzie tyle km to za darmo mu zrobił.

[Maniekk]

Żbiku też pewnie by się zabrał, nie wiem czy on jest w rodzinnym mieście i co teraz robi ale odezwijcie się do niego , dawno na forum go nie widziałem ale może akurat, on już tą trasą jechał, Wojtek W też tam był zdaje się ale dawno z nim rozmawiałem na zlocie chyba ostatnim w Świdniku. Także ktoś się na pewno znajdzie. Ja nie wiem jak ja wyjde na ten sezon z kondycją Zetki ale przyjże się temu tematowi do sezonu i zobacze

[siwy]

w tym roku wybieramy się z kolesiem na wekend dnieprem i wesiom

[Kubek121]

AudioBas też mi się marzy taki wyjazd nie w tym sezonie to za rok, może dwa uporam się ze swoją to się odezwę jeśli będziecie jechali przez Włocławek użyczę wam trawnika i garażu

[Tomekk]

Tak czytam i czytam i nadziwić się nie mogę, sam bym się do was z wielką chęcią przyłączył... ALE ... Szansa na to iż do lata uda mi się przygotować WSKę jest prawie że równa 0, po pierwsze nie mam na razie funduszy, a może dopiero na luty uda mi się w weekendy coś zarobić, a co najgorsze nie mam jeszcze prawka A i już sam nie wiem czy przepisy pozwalają je wyrobić...(To jest Polska) Za to może udało by mi się autem pojechać jako transport w razie "W".

[AudioBas]

To jak kiedy ruszamy?

[grzes997]

Moja WSK-a 175 w młodości tam była a dokładnie na Helu, teście sobie pojechali na wakacje jak jeszcze nie mieli pomysłu na moją żonę ale mamy obiecane jak zakończy się renowacja 125 która się jeszcze nie rozpoczęła ale na dwie maszyny mamy to sobie obiecane.

[maykii]

Jestem chętny tylko kiedy wyjazd ?