Moja WSK M06B3 81 rok

Awatar użytkownika
Burbon
Posty: 110
Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
GG: 0
Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana)
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Moja WSK M06B3 81 rok

Post autor: Burbon » 2012-01-30, 13:28

Witam! Oto historia mojej wiechy. Rozmawiając na lekcji z kumplem w szkole spytał się, czy mam jakiś jednoślad. Powiedziałem, że Komara. Od tego się zaczęło. Poprosiłem dziadka o pomoc, by przywrócić Komara do stanu jeżdżenia. Mimo wszystko próby spełzły na niczym. W końcu Komar strzelił ogniem z tłumika. Wymieniliśmy wał i ten zaczął działać. Mimo wszystko wyskakujący bieg, problemy z jazdą na polu i kilka innych powodów zniechęciły mnie do Komara. W końcu zachciałem WSKi. Nawet Was męczyłem w tej sprawie :) Po poszukiwaniach i 2 nieudanych wizytach w ogłoszeniach znaleźliśmy WSKę w mojej rodzinnej miejscowości. Okazało się, że właścicielem jest przyjaciel mamy. Tata powiedział, że następnego dnia pojedzie sprawdzić motocykl. Był wtedy piątek 2 grudnia. Wracałem ze szkoły i gadałem z kolegą właśnie o WSce. Otworzyłem bramę garażu i nastąpił opad szczeny. Stała na środku czarnula! Ucieszyłem się niezmiernie. Tata powiedział, że mogę zrobić z nią, co chcę. Jeśli zechcę, przeprowadzony będzie remont wizualny, jeśli nie, będę mógł ją nawet w krzaki wyrzucić. Stwierdził, że wszytko zależy ode mnie. Poczułem, że to wielka odpowiedzialność, postaram się dbać o motocykl. Dodatkowo tata mówił, że silnik jest po remoncie, więc mogę spokojnie jeździć bez jakichś komplikacji, byle bym tylko nie szarżował, docieranie jeszcze jest. Teraz na razie jest przerwa na jeżdżenie, trudno się mówi. Najśmieszniejsze jest to, że to właśnie na Wiesi nauczyłem się zmieniać biegi. O ile Komar zdechnie jak się za szybko sprzęgło puści to WSK spod tyłka wyrwie. Obyło się bez takich drastycznych momentów i jeżdżę nią spokojnie. Puki co od dziadków do mnie rozwijam prędkość 40 km/h. Na wiosnę postaram się wbić trójkę. Koniec gadania, czas oglądania. Głupio tylko, że papierów nie ma.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2012-07-27, 19:05 przez Burbon, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Muciek
Moderator
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowy
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Muciek » 2012-01-30, 14:13

A więc na twoje życzenie ;D Śłit Wueska 11/10 wbijaj do mnie i pozdro ;D

Awatar użytkownika
Motocykl WSK
Posty: 27
Rejestracja: 2011-01-21, 20:26
GG: 18213424
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: GĄBIN k. PŁOCKA
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Motocykl WSK » 2012-01-30, 18:06

Wuecha nawet w ładnym stanie :-D . Przyjemność z jazdy wueską większa niż komarem ;D .
WSK najpiękniejszy pojazd PRL-u
świetlisty duch polskich szos
boskie tchnienie świdnickiej techniki

Awatar użytkownika
Burbon
Posty: 110
Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
GG: 0
Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana)
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Burbon » 2012-01-30, 19:50

Zdecydowanie większa. Czuć przynajmniej moc. Jazda z górki już nie jest wymogiem xD Czuć przynajmniej moc. Śmieszne jest to, że mój Komar warczy głośniej niż WSK a jedzie o wiele gorzej.

Kamko94
Posty: 232
Rejestracja: 2011-05-19, 21:20
Moje maszyny: WSK M06B3 1985
Lokalizacja: Wola Wielka
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Kamko94 » 2012-01-30, 20:17

Ładny masz licznik. Nie pogięta ramka to już żadki widok.

Awatar użytkownika
matthew152
Posty: 179
Rejestracja: 2011-05-31, 18:21
GG: 7106949
Moje maszyny: _______ -WSK M06b3 '73
-WSK M21w2 KOBUZ '78
-Komar 2320 '69
Lokalizacja: Kluczewsko
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: matthew152 » 2012-01-30, 20:24

Ładna ładna, a można wiedzieć ile za nią twój ojciec dał??

Kamko94
Sam posiadam 2 takie idealne liczniki bez najmniejszej ryski, dziwie się co ludzie robią że gną im się te ramki, jeżdżą po nich? dachują czy co?

Awatar użytkownika
Pablo_Picasso
Posty: 388
Rejestracja: 2010-06-14, 17:25
GG: 40694177
Moje maszyny: Komar 2350 75r.
Simson S51 Enduro 84r.
Tajfun 87r.
Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Pablo_Picasso » 2012-01-30, 20:31

Odpowiem za niego, dał 800zł :)
Pozdro.
GKS Wybrzeże Gdańsk 1945-2012
http://www.facebook.com/ZielonyCustomGarage

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6353
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Savier » 2012-01-30, 20:34

Nigdy nie wywalileś się na wuesce? :D Kominek jest wysoko i przy położeniu motocykla na bok najcześciej szlifujesz ramką lampy i licznika.

Awatar użytkownika
matthew152
Posty: 179
Rejestracja: 2011-05-31, 18:21
GG: 7106949
Moje maszyny: _______ -WSK M06b3 '73
-WSK M21w2 KOBUZ '78
-Komar 2320 '69
Lokalizacja: Kluczewsko
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: matthew152 » 2012-01-30, 21:02

Savier :P ja się na rowerze raz w życiu wywaliłem i to jakoś zaraz po komunii :mrgreen: :D a jeździłem lato całymi dniami i w zimę do szkoły co dzień 1,5km w jedną, a na motorze ani razu, raz tylko jak kręciłem bączki nad rzeką na plaży to mi się motor obalił i pokrzywiłem podnóżek. Ale takiej przewrotki w jeździe nie miałem póki co więc nie wiem jak to wygląda

Awatar użytkownika
Burbon
Posty: 110
Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
GG: 0
Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana)
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Burbon » 2012-01-30, 21:16

Nigdy się nie wywaliłem, staram się jeździć ostrożnie. Mam nadzieję, że się prędko nie wywalę. Tylko nie bijcie za cenę.

Kamko94
Posty: 232
Rejestracja: 2011-05-19, 21:20
Moje maszyny: WSK M06B3 1985
Lokalizacja: Wola Wielka
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Kamko94 » 2012-01-30, 22:27

Ja też się nigdy nie wywaliłem i też nie wiem jak to można pogiąć.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6353
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Savier » 2012-01-30, 22:29

Jeny...
Nie interesuje mnie to, czy Wy się wywaliliście. Ja Wam po prostu mówię, że od tego ramka sie odkształca. Nie róbmy burdelu koledze. Trochę kultury i przyzwoitości :D.

PS. Mówię z doświadczenia.

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: 35C2S1P » 2012-01-31, 00:32

Wuecha całkiem ładna. Oczywiście najlepsza też do nauki. Akurat ciągnięcie to normalna rzecz jak za szybko puścisz sprzęgło, bo w wsk sprzęgło działa dość głęboko i skok dźwigni zmiany biegów też jest spory. Nie wiem czemu, ale cezeta nigdy mi nie wyrwała jeszcze, ale może to sprawka półautomatycznego sprzęgła...

Awatar użytkownika
Burbon
Posty: 110
Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
GG: 0
Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana)
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Burbon » 2012-01-31, 09:57

A tak w ogóle. Jeden z userów forum wspominał, że albo silnik, albo jego lewy dekiel jest nieoryginalny. Serio tak jest? Jeszcze była mowa o tylnym błotniku.

Awatar użytkownika
maykii
Posty: 792
Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
GG: 6056769
Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r.
Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: maykii » 2012-01-31, 12:59

Savier pisze:Nigdy nie wywalileś się na wuesce? :D Kominek jest wysoko i przy położeniu motocykla na bok najcześciej szlifujesz ramką lampy i licznika.

jako ciekawostkę powiem, że przy zawieszeniu KOSowskim nie ulega zniszczeniu ramka lamopy ani licznika :) Natomiast przy standardowym zauważyłem tylko zdartą ramkę lampy i co za tym idzie pękający klosz ;)
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem". ;-)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6353
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Savier » 2012-01-31, 18:03

Taak, lewy dekiel, tylny błotnik i licznik są nieoryginalne.

Awatar użytkownika
Burbon
Posty: 110
Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
GG: 0
Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana)
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Burbon » 2012-01-31, 19:43

Licznik? Tzn.?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6353
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Savier » 2012-01-31, 19:46

Taka tam drobnostka, od 1982 stosowano liczniki z większymi odstępami pomiedzy białymi polami. Nie przejmuj się tym.

Awatar użytkownika
Burbon
Posty: 110
Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
GG: 0
Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana)
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Burbon » 2012-01-31, 19:52

A lewy dekiel mówisz... Powinien być napis Predom-cośtam? A możecie pokazać, jaki błotnik być powinien?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6353
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Moja WSK M06B3 82 rok

Post autor: Savier » 2012-01-31, 20:07

Błotnik taki ja z przodu (patrz kobuz Audio).

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości