moja wiesia 125

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6353
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: Savier » 2012-04-10, 14:36

Jak najbardziej, wiesia wpadła w alkoholowe towarzycho wariatów z forum jawy i mz :lol:

PS. Co Ci się tam zepsuło w silniku? Pomożemy na pewno :).

Awatar użytkownika
wieśka-125
Posty: 37
Rejestracja: 2011-09-08, 10:29
GG: 0
Moje maszyny: wsk125
Lokalizacja: łowicz
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: wieśka-125 » 2012-04-10, 15:06

rafalgb, mnie można spotkać tylko w Łodzi lub w Łowiczu wiec to chyba nie byłam ja :] chyba że pisałeś o mojej wsce ;)
Savier ja nie piję! :D a z naszą Koleżanką motórzystką tez miałam kontakt wiec wueski całkiem nie opuściłam :]
a co tam silnik :] moje wieśka ze mną walczy! :D tym razem padły wszystkie światła..... i wyjmuję kluczyk ze stacyjki a wieśka ciągle jeździ :D

Awatar użytkownika
iron_bird
Posty: 629
Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
GG: 9680903
Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r
Lokalizacja: Zagórów - PSL
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: iron_bird » 2012-04-10, 20:05

wieśka-125 pisze:tym razem padły wszystkie światła..... i wyjmuję kluczyk ze stacyjki a wieśka ciągle jeździ :D
Ja tak miałem jak podczas podłączania instalacji podłączyłem odwrotnie przewody od kondensatora. Sprawdź czy masz poprawnie podłączone ;)

Awatar użytkownika
wieśka-125
Posty: 37
Rejestracja: 2011-09-08, 10:29
GG: 0
Moje maszyny: wsk125
Lokalizacja: łowicz
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: wieśka-125 » 2012-04-10, 21:44

No są na pewno dobrze podłączone... bo wcześniej wszystko działało a nikt tam nie zaglądał :) jeszcze 21 stycznia wieśką po wsi śmigałam i wszystkie światła działały ... a tu nagle tydzień temu chciałam ją do mechanika oddać ( w sprawie silnika) a świateł brak :/ walczy ze mną :D

SHLnik
Posty: 198
Rejestracja: 2010-07-25, 15:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: lubelskie
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: SHLnik » 2012-04-10, 21:49

Styki po zimie zaśniedziały :-D

Kamko94
Posty: 232
Rejestracja: 2011-05-19, 21:20
Moje maszyny: WSK M06B3 1985
Lokalizacja: Wola Wielka
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: Kamko94 » 2012-04-10, 21:58

Masa coś nie łączy.

Awatar użytkownika
wieśka-125
Posty: 37
Rejestracja: 2011-09-08, 10:29
GG: 0
Moje maszyny: wsk125
Lokalizacja: łowicz
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: wieśka-125 » 2012-04-10, 23:18

nie wiem co ale coś się dzieje :-D

Awatar użytkownika
motórzystka
Posty: 62
Rejestracja: 2011-06-03, 19:45
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Krosno
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: motórzystka » 2012-04-13, 23:41

wieśka-125 pisze:a z naszą Koleżanką motórzystką tez miałam kontakt wiec wueski całkiem nie opuściłam
Hehe :-D dokładnie, coś trochę pogadałyśmy ;-)
wieśka-125 pisze: moje wieśka ze mną walczy!
Testuje Twoją cierpliwość :-)
Motocyklistka jest szczęśliwa, gdy znajdzie coś na czym nogami dosięga ziemi a skrzydłami nieba.

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: moja wiesia 125

Post autor: 35C2S1P » 2012-04-14, 14:55

wieśka-125 pisze:moje wieśka ze mną walczy!
To walcz, trzymamy kciuki!

Nim weźmiesz klucz do ręki to zauważysz jak czas przy moto szybko leci ;)

Awatar użytkownika
wieśka-125
Posty: 37
Rejestracja: 2011-09-08, 10:29
GG: 0
Moje maszyny: wsk125
Lokalizacja: łowicz
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: wieśka-125 » 2012-04-15, 23:40

hmm no na razie to ja chyba sama tym kluczem z nią nie wygram ;)
ale... jak już wieśka będzie ogarnięta i gotowa do jazdy to dam znać :D

Kubek

Re: moja wiesia 125

Post autor: Kubek » 2012-10-21, 21:06

Coś długo ją ogarniasz :evil:

Awatar użytkownika
wieśka-125
Posty: 37
Rejestracja: 2011-09-08, 10:29
GG: 0
Moje maszyny: wsk125
Lokalizacja: łowicz
Kontaktowanie:

Re: moja wiesia 125

Post autor: wieśka-125 » 2012-11-07, 21:41

hehe :) już zdążyłam ją z 5 razy oddać do mechanika :) 10 razy zwątpić :) troszkę km zrobić... i... nadal wiesia nie ogarnięta ...
teraz np. coś się poluzowało.. stuka, puka, ale wiesia jeździ i już nic z nią nie będę robiła dopóki nie stanie :D

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości