Allegro na wesoło - Wolna dyskusja, cuda, itp.

[rafalgb]

ceny motorów są sztucznie windowane

ceny motorów to jeszcze a kierunkowskazy od dudków to kosztują juz tyle co motory.

[Johnny]

Właśnie o to chodzi, że jak nie potrzebujesz to nie kupujesz. Trudno to zrozumieć ? Taka mentalność polaka, na chuj mi to.. Ważne że da się kogoś wyruchać w dupe przy okazji, durni pasjonaci. Jak kur** nie miałem kasy i miejsca na wsk za grosze, to jej poprostu nie brałem, moment znalazł się szczęśliwy kupiec. Życie to nie tylko kasa, niektórzy tego nie pojmują i nie odróżniają od hobby.

Dobrze Skinder napisał. Większość motocykli na allegro pochodzi od handlarzy. Większość handlarzy ma kilka kont, a jak na wszystkich są spaleni wystawiają z konta żony, dziewczyny, matki albo babci. Zobaczcie na dzień dzisiejszy ile jest dudków, bąków i innych "sportów" wystawionych. One już któryś raz z kolei się pojawiają i tak stoją. Albo cena wywoławcza z kosmosu albo cena na kup teraz z kosmosu albo licytacja nie przekracza ceny minimalnej. Cen niestety nie ustala rynek - ceny ustalają handlarze Dzwoniłem kiedyś do gościa za Dudkiem. Pytam jaka cena i co usłyszałem, że w niedzielę na allegro widział Dudki na aukcjach po 3500zł bez papierów, a on ma papiery więc chce 4000 Pytam czy była tam licytacja - nie wiedział. Tak ustalają się ceny Czy zarabianie na sprzedaży motocykli to coś złego NIE Każdy sposób na zarobek jest dobry jeżeli się nie kradnie i nie oszukuje. Czy osoba skupująca wszystko jak leci, a później sprzedająca z trzy krotną przebitką bo potrzebuje na remont własnej maszyny jest prawdziwym pasjonatem czy tylko osobą żerującą na pasji innych Odpowiedzcie sobie sami Tylko pamiętajcie, że za tak wysokie ceny naszych "rarytasów" po części jesteśmy sami odpowiedzialni bo przecież to nic złego zarobić

[Savier]

Nie rozumiem, ktoś daje tyle ile może. Licytacja jest i wsio. Pamiętacie S2 za 9k? Gdyby ktoś Ci powiedział, że tyle za nią chce - uwierzyłbyś, że zostanie sprzedana? Ja nie... A to, że jakiś Jacek chce 4k za jakiegoś lelka (powiedzmy, nie wiem czy tyle wołał) i ktoś mu tyle da to niech daje, mi tam to wisi. Masz kasę, kupuj... Mimo wszystko to jest rynek, chociaż "małogabarytowy".

[Johnny]

Czy ja pisałem o uczciwych aukcjach od 1zł bez ceny minimalnej To są uczciwe licytacje. Tylko jak wystawić na taką licytację "padło" kupione za 1000zł A jak się sprzeda za 1400, a sama benzyna kosztowała 200, to co wtedy

Nie rozumiem

Z przykrością muszę się z tym zgodzić .......

Sam napisałeś szkoda, że Lelka nie kupiłeś - fajnie byłoby go sprzedać później za 2500, prawda. Niestety kupił handlarz i zrobił się szum.

A może za te 800zł kupiłby go ktoś kto chciałby mieć taki motocykl ale go nie stać na płacenie 2500zł A może dla tej osoby byłby wart więcej niż największe "rarytasy" dla innych. Byłby spełnieniem marzeń, na których realizację nie ma pieniędzy..... Tylko to wymagałoby założenia, że nie kupuję tylko po to żeby zarobić, a kupuję tylko wtedy jak faktycznie chcę dany pojazd mieć

[Adam_Ga]

Takie są prawa rynku. Jak jest klient co zapłaci 3k za zwykłą WSK to motorów z taką ceną będzie więcej. Tak jak napisał Johnny sami jesteśmy sobie winni. Ktoś ma kasę i chce kupić to da tyle że da handlarzowi zarobić na kupno 3 kolejnych. Nic z tym nie zrobimy, trzeba jechać w teren i samemu szukać po szopach, garażach i stodołach - spokojnie za <1000pln można kupić moto z papierem. W moim przypadku za to co wydałem na Kobuza z alledrogo (720+150 paliwo) kupiłem później 2 dwuramówki z papierem. Więc nie ma co narzekać na ceny na allegro bo tam będzie tylko drożej. Cen części nie komentuje bo faktycznie można kupić całe moto zamiast kierunku...

Wracając do aukcji:
http://moto.allegro.pl/wsk-kobuz-1980-s ... 48279.html
kolejna zaplombowana dziewica

[Alien]

Owszem, handlarze to nie są pasjonaci - jednak nie można nazywać tego złodziejstwem. Kupują za swoje pieniądze, więc skoro ich stać to mają do tego naturalne prawo.

[Lorrenzo]

Nie rozumiem was wszystkich. Może dlatego, że nie znam Was od dawna, wręcz wcale.
Ludzie, co w tym masz złego, że ktoś uczciwie zarabia pieniądze za które ma co jeść, ubrać się, utrzymać rodzinę i zatankować auto, którym dojedzie do pracy ? NIC !
Co to za tłumaczenie, że ktoś by kupił i się cieszył jak idiota do sera, że kupił motor i ma go i będzie się nim podniecał w internecie na tym czy innym forum, których są setki.
"Handlarz" bo tak nazywa się taka osoba gdyby nie musiała to przecież by nie targowała się głupkowato o 50 zł. Gdyby nie musiał nie robiłby tego bo po co ? Widocznie dla takiego kogoś to sporo te 50 zł na jakimś tam komarku czy Wuesce. Zrozumcie handlarz nie jest złym człowiekiem. On po prostu znalazł sposób na uczciwy!!!!!!! zarobek wolny od podatku. Uczciwie jedzie po motocykl, swoim autem za swoje pieniążki go kupuje i za swoje remontuje a następnie sprzedaje a gdy ktoś przyjedzie opuszcza cenę żeby nie bujać się dłużej z nim bo ma potrzebę zarobić kasę i przeznaczyć ją na 10.000 wydatków które być może pozwolą mu ciągnąć koniec z końcem dalej.
Byłem pierwszy, kupiłem prawo mam do tego. Zrozumcie ludzi. Sądząc po waszych postach myślę, że nie jesteście głupimi gnojami na skuterkach, ale dorosłymi ludźmi, którzy będą borykali się z rożnymi problemami w życiu.

Handlarzem nie jestem od razu mówię, i nie ja ją kupiłem

[Johnny]

On po prostu znalazł sposób na uczciwy!!!!!!! zarobek wolny od podatku.

Fajny oksymoron Ci wyszedł

Ciekawe czy skarbówka podzieliłaby Twoje przekonanie

[Savier]

Lorrenzo, dobrze prawisz. Widocznie kogoś boli, że to nie on łyknął okazje...

[Johnny]

Lorrenzo, dobrze prawisz. Widocznie kogoś boli, że to nie on łyknął okazje...

No pewnie, że boli bo zamiast kupić sobie lelka za 800zł będę musiał za niego zapłacić 2500zł i dać zarobić handlarzowi, który nie może związać końca z końcem...

No ale skoro kupuję to widać, że mnie stać więc mogę przepłacać bo tylko "idiota" przepłaca ............

[Savier]

Mogłeś kupić za 800zł, why not? Ja swojego nie kupowałem za 2,5k, bo po prostu wiedziałem, że mnie nie będzie stać potem na remont. Na kupno by zbrakło.

Może jestem jebany* egoistą, ale jeżeli coś jest tanio to najpierw myślę o sobie.

PS. Nowy właściciel pomarańczowego lelka był bardzo happy jak przyjechał, nawet się nie targował.

[Johnny]

Nie nie mogłem Bo ktoś, kto nic innego nie robi tylko siedzi na internecie śledząc ogłoszenia zadzwonił 15 minut po wystawieniu ogłoszenia i kupił motocykl, a ja w tym właśnie momencie byłem w pracy zarabiając ciężko na jego utrzymanie

Zresztą każdy ma prawo kombinować jak może. FRAJEROM ŚMIERĆ i tego się trzymajmy

[Kamko94]

http://allegro.pl/wsk-kartery-nowe-zmd- ... 28011.html
Wypiaskował używane kartery i sprzedaje jako nowe.

[man on the WSK]

Widać nabite numery i punktowane gniazdo łożyska .

[Lorrenzo]

Ja nie będę z Tobą polemizował. Czytam twoje posty i widzę jakim jesteś typem, 3 maj się

[Tukan]

O Jezu, takich wojowników z handlem na tym forum już było wieeelu. Johnny, jak Cie tak bardzo w serduszku boli to też siedź na allegro z telefonem w ręku i szukaj lelków po 800zł, nikt Ci nie zabrania.
Handel był, jest i będzie. Ja nie widzę w tym nic złego, co więcej, widze ZALETY!, tak zalety. Wyobraź sobie Dudka za 300zł, za tyle może go kupić byle

FRAJER

i zakatować nie wiedząc nawet ile to jest warte. Wystarczy jednak, że dołożymy jedno zero i taka maszyna staje się niedostępna dla plebsu, który chce maszynę zakatować lub "wyremontować" chcąc się zmieścić w tysiącu złotych.

Owszem, wystawianie Dudka na Kup teraz/cena minimalna 5 tys nie jest fajne, ale licytacja BCM jest już jak najbardziej w porządku.

Trzeba do tego dojrzeć, że w renowacji zabytków są dwie opcje: DOBRZE oraz TANIO wybrać możesz tylko jedną..

Śmierć frajerom i "remontującym".

[mirek2]

http://allegro.pl/wsk-125-175-nowa-kate ... ?source=oo

500zł ;d

[Tukan]

Dzisiaj mu zrobię konkurencje ;d

[Jakub]

http://moto.allegro.pl/rama-wfm-i2333706029.html

Końcówka opisu rozwala

[mareckii91]

150 koni , niezły wynik osiągnął z tego silnika