-
czarny2211
- Posty: 3
- Rejestracja: 2012-06-02, 16:56
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czarny2211 » 2012-06-11, 18:50
Witam wszystkich.
Jestem nowy ale od pewnego czasu obserwuję forum.Mam problem z moją wsk 175 kobuz a mianowicie ślizga mi się sprzęgło.Jest to na zasadzie gdy dodaję gazu wsk wkręca się na obroty ale nie idzie ;/ Jest to troche męczące gdyż jazda z małą prędkością nie daje żadnych wrażeń.Proszę o jakieś wskazówki/porady dzisiaj rozebrałem moja wsk ale tarcze oceniam na stan dobry.Nie mam pomysłu co z nią może być.Za wszelkie porady z góry dziękuje.

-
Kamko94
- Posty: 232
- Rejestracja: 2011-05-19, 21:20
- Moje maszyny: WSK M06B3 1985
- Lokalizacja: Wola Wielka
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kamko94 » 2012-06-11, 21:37
A regulowałeś coś? Jaki olej?
-
auriol77
- Posty: 640
- Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
- GG: 0
- Moje maszyny: swidnik
-
Kontaktowanie:
Post
autor: auriol77 » 2012-06-11, 21:41
Sprzęgło w 175 to jest bardzo ciężki temat. U mnie na 4 tarczach nie dało się kompletnie jeździć niestety. Nowe tarcze paliły się bardzo szybko. Luz na klamce zachowany ,dźwignia wysprzęglająca ustawiona książkowo i nic się nie zmieniało. Sprężyna długa ,trzymająca normy. Próby z olejami (hipol,lux10, motul transoil 2t typowo do mokrych sprzegiel) i 0 poprawy. Dopiero dołożenie 5 tarczy przyniosło znaczną poprawę ,ale i tak mam wrażenie (szczególnie po niedawnej rozbiórce sprzęgła i ponownym złożeniu) ,że straciło na przyczepności.
-
czarny2211
- Posty: 3
- Rejestracja: 2012-06-02, 16:56
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czarny2211 » 2012-06-11, 21:57
Kamko94 pisze:A regulowałeś coś? Jaki olej?
Hmmm tylko linke sprzęgła jak ja można uznać.Olej nie mam pojęcia gdyż ja mam od nie dawna ;p ale napewno jest do wymiany
Powiem wam tak.Na początku chodziła słabo... trzeba było wymienić świece,filtry,gaźnik wyregulowac,zapłon zrobić takie częste elementy.Miała okres paru dni kiedy ciekała jak szalona ;p sprzęgło chodziło perfekcyjnie 0 zarzutów.Ale kilka dni temu gdy jechałem właśnie pojawiły się te poślizgi. Było to tak denerwujące ze postanowiłem się za nią zabrać ale nie mam już pomysłów.
-
Kamko94
- Posty: 232
- Rejestracja: 2011-05-19, 21:20
- Moje maszyny: WSK M06B3 1985
- Lokalizacja: Wola Wielka
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kamko94 » 2012-06-12, 22:30
Może już tarcze są zużyte. Spróbuj jeszcze wyregulować przy silniku, może to coś pomoże.
-
Kondziu
- Posty: 328
- Rejestracja: 2012-03-30, 16:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06-B3 125(1982)
WSK M06-B3(1979)
WSK M06-B3(1984)
- Lokalizacja: Kalisz
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kondziu » 2012-06-13, 21:34
Raczej tarcze ma wydarte spróbowaćwymienićnie zaszkodi

W końcu to niewielki koszt

"Nie ma Boga jest motór"
-
czarny2211
- Posty: 3
- Rejestracja: 2012-06-02, 16:56
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czarny2211 » 2012-06-13, 21:49
Powiem tak panowie:) dzisiaj wymieniłem tarczki sprzęgła. Kupiłem ich 4 z przekonaniem że wszystkie wejdą ale jednak nie...Są one za duże więc wsadziłem 2 nowe i 2 stare.Oczywiście olejek nowy... Gdy zrobimy taką kombinacje zero problemów.Oczywiście jazda próbna już była i moja wuenia cieka jak szalona:P jeszcze tak nie chodziła:)Jak ktoś bedzie miał podobny problem proszę pisać postaram sie pomóc i dziekuję panom za porady

-
kot0072
- Posty: 57
- Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
- GG: 5906978
- Moje maszyny: wsk sport
- Lokalizacja: Oborniki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kot0072 » 2012-06-22, 16:41
Jak 4 ci nie wszły to zmierz korki jakiej grubości są bo te chinole robią za grube korki i wtedy nie mieści się w koszu. Ja szlifowałem korki na płaskim i mierzyłem co chwile z tego co pamiętam każda tarczka miała od 0.5 do 0.7 mm więcej więc licząc razy 4 to już troche wychodzi. A tam ruchu wyprzęgania nie ma za dużo. Wymiana tylko 2 tarcz to nie za dobre rozwiązanie na dłuższa metę.
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości