Instalacja do WSK M06-Z2 '61

[Mister]

Witam, moja instalacja już ledwo zipie. Klejona praktycznie co centymetr. Zastanawiam się nad zakupem kompletnej instalacji, która będzie mi służyła na wieki. Jak myślicie czy lepiej jest dorwać używaną instalacje (czy ona jeszcze mi długo potrzyma, wiem że oryginalności nigdy za mało), czy lepiej postawić na współczesny twór ?

http://allegro.pl/wsk-obudowa-lampy-ins ... 84337.html - co o tym myślicie jaki to model na oko?
http://allegro.pl/instalacja-wfm-liczni ... 76099.html - a co sądzicie o tym?

Proszę was bardzo serdecznie o jak najmniejszą pomoc, chciałbym doprowadzić moją WSK do stanu użyteczności drogowej.

Pozdrawiam.

[Adijaga2]

Teorytycznie można zrobić taką instalację nawet samemu, wystarczy kupić pare m kabla ( lub kilka o różnych kolorach ), umieścić w koszulce termokurczliwej a reszta to już zaciśnięcie końcówek oczkowych i ewentualne ocynowanie końcówek przewodów ( lepsza przewodność i będzie długo trzymać ).
Albo można wydać parę zł więcej i kupić gotowca. Na pewno taka instalacja jest lepsza niżeli kupowanie takich z demontażu. Przewody mogą być potargane, przebicia mogą mieć a jak odnawiamy motocykl to już warto te parę dych wydać w porządną instalację elektryczną

[Lukasz1331]

tylko te gotowe przeważnie nie mają przylutowanych końcówek i po pewnym czasie możesz mieć problemy z nową instalacją

[Adijaga2]

tylko te gotowe przeważnie nie mają przylutowanych końcówek i po pewnym czasie możesz mieć problemy z nową instalacją

Końcówki np. oczkowe są zaciskane za pomocą zaciskarki, zapewne jeszcze uprzednio przewody nacynowane.

[bear]

Zrób sobie sam. Te nowe to gowna są bo robią je z przewodow o grubości sznurka i aż strach go wypiasc co by się nie rozerwał w połowie. A gdy któryś dotknie ciepłego silnika w momencie się przepala.