WSK 175
- Jędrek
- Posty: 127
- Rejestracja: 2011-07-29, 09:38
- GG: 39451236
- Moje maszyny: Narcyz 81r
- Lokalizacja: K.Mławy
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Właśnie byłem w warsztacie i przelałem ją tak z 10s. i zapaliła na chwilkę i zaraz zgasła. No to jeszcze raz próba i zapaliła ja gazu i zgasła, bez dodawania gazu też gaśnie, zapali odezwie się i zaraz zgaśnie 

- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Heh może i coś w tym jest ale jeździć się chce. Więc tak zajrzałem właśnie do gaźnika myślę sobie może pływak dziurawy i ją zalewa po pewnym czasie. Pływak Ok ale iglica wysuneła się z zapinki i wygieła się. Szybka wymiana iglicy wraz z zapinką i moto pali dobrze. Tylko teraz muszę od nowa regulować gaźnik bo niepotrzebnie kręciłem wcześniej tymi śrubkamiod regulacji i teraz nie ma wolnych obrotów.
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Na dzień dzisiejszy zrobione na wsk z 20 km. Regulowałem ten gaźnik jak potrafiłem. Jest już o niebo lepiej niż było. Moto ma wolne obroty, nie gaśnie, tylko jadąc spokojnie WSK tak jakby przerywa. Kiedy jade tak około 80km/h to już tego nie czuć. Ale spokojnie się nie da jechać (przynajmniej mnie to wkurza) na średnich obrotach bo słychać i czuć że coś ją jeszcze boli. Dalej próbować regulować gaźnik czy przyczyna tkwi w czymś innym?
- Szczepan
- Posty: 1778
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Heh dziwne bo mam ten sam problem w swoim wiatrze
. Po ustawieniu zapłonu na 3,5mm delikatnie się uspokoiło ale dalej przy średnich i niskich obrotach np. jadąc 45-50 na trójce motor delikatnie przerywa. Nie doszedłem jeszcze dlaczego tak sie dzieje.

Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
No właśnie a mnie to cholernie denerwuje. Ja lubię sobie przez wieś tak spokojnie pyrkać a ona mi tu się buntuje.
Dodam że na postoju dobrze się wrkęca i nie słychać żeby przerywała, tylko w czasie jazdy (nie jest to wina skrzyni biegów napewno)
Dodam że na postoju dobrze się wrkęca i nie słychać żeby przerywała, tylko w czasie jazdy (nie jest to wina skrzyni biegów napewno)
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Hie hie hie takie są uroki starych sprzętów zawsze coś może się spierdzielićPatyk pisze:Wczoraj pierwsza legalna jazda na mojej WSK i co zepsuła się i pchanie do domu. Sprawdzam wszystko po koleji i tak: iskra jest zapłon też OK na 3,8 przed GMP, paliwo leci z kranika. Co jest gaźnik się zapchał czy co? Ale bak był wymyty. Oj wkurzyłem się wczoraj. Ma ktoś jakieś pomysły co może być nie tak z moim sprzętem? Mi już ręce opadają.


W jakim sensie przerywa - szarpie czy jakby gasnął?
może szarpie łańcuch bo jest za luźny lub jest za duży luz na gumach zabieraka albo na łańcuszku sprzęgłowym?
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Nie, nie szarpanie-przerywanie napewno nie jest od skrzyni biegów, napędu itd. Tam wszystko jest nowe z epoki prl (poza łancuchem który kupiłem favorita) To coś tak jakby od zapłonu lub gaźnika moim zdaniem. Raczej jest tak jakby gasnął
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Dziś dokupiłem kolejny silnik wraz z gaźnikiem do WSKi, jest to jak widać 0-59 z dołkiem czyli stary typ. Przyjdzie jesień będę składał z tych trzech silników które mam jeden na zapas. Wał będzie nowy, posiadam taki z epoki co ważne
. Kupiłem też zasówkę i gumę do osłony łańcucha, wszystko od pewnego zaprzyjaźnionego starszego Pana za sumę 250zł. Nie była to jakaś super okazja ale napewno mi się przyda. Niech leży jeść nie chce 


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Kartery ręcznie czyściłem.
Ponawiam pytanie odnośnie przerywania mojej wski. Przestawiałem zapłon kilka razy od 3,5 do 4,0 i nie pomaga. Gaźnik regulowałem kilka razy bez efektu wiec wymieniłem go na inny w lepszym stanie i nadal to samo moto przerywa tak jak to opisałem pare postów wyżej. Iglice przestawiałem w góre i w dół o jeden ząbek i przerywa nadal. Na forum przejżałem chyba wszystkie wątki z tym związane lecz żadnej konkretnej informacji nie znalazłem. Prosze o pomoc bo taka jazda to nie jazda, nie można non stop pocinać 80km/h lub szybciej (tylko wtedy nie przerywa)
Dorzucam aktualne foto motóra
Ponawiam pytanie odnośnie przerywania mojej wski. Przestawiałem zapłon kilka razy od 3,5 do 4,0 i nie pomaga. Gaźnik regulowałem kilka razy bez efektu wiec wymieniłem go na inny w lepszym stanie i nadal to samo moto przerywa tak jak to opisałem pare postów wyżej. Iglice przestawiałem w góre i w dół o jeden ząbek i przerywa nadal. Na forum przejżałem chyba wszystkie wątki z tym związane lecz żadnej konkretnej informacji nie znalazłem. Prosze o pomoc bo taka jazda to nie jazda, nie można non stop pocinać 80km/h lub szybciej (tylko wtedy nie przerywa)
Dorzucam aktualne foto motóra
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Może jakis luźny kabel? Luźna masa? Kabel wysokiego napięcia? Konektor? Na wolnych mocniej Ci wibruje i coś może nie stykać prawidłowo. Bo wnioskuje, że szarpanie to tak jakby gubił suwy. Mi przez pierwsze 200km wypinał się kabel z cewki pod bakiem - nie do zauważenia.
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Jest dokładnie tak jak mówisz Alien, gubi suwy coś takiego. Ale na postoju chodzi na wolnych i dobrze się wkręca. Na spokojnie za jakiś czas znowu pogrzebie przy niej dziś mam dość. Troche pojeździłem tym sprzętem i stwierdzam że 175-tka jest bardzo głośna mimo wydechu z wkładką. Szumi w uszach po dłuższej jeździe 

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Tym bardziej stawiam na brak styku w zapłonie tj. pisałem wyżej.
- szymon_wolebez
- Posty: 416
- Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
- GG: 0
- Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650 - Lokalizacja: Korsyka- Francja
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
O ile instalacja jest zgodna ze schematem to warto zrobić przegląd miernikiem po wszystkich stykach i punktach łączeniowych.
Nie raz miałem, że wypadał mi zapłon, pomachałem kabelkami przy stacyjce i zaczynało jechać
.
Czasem pomagało przełączenie z pozycji 1 na 2. Jak gubił się klakson to już wiadomo na 99%, że brak zapłony i ze to coś z kabelkami.
Może być jeszcze jakieś zwarcie przy przerywaczu, bądź coś z kondensatorem.
Swego czasu gdy mnie męczył podobny objaw to woziłem w środku lamy takie kabelki z krokodylkami po obu stronach. Jak maszyna gasła na wyboju czy od tak to robiłem sobie zworki tymi kabelkami obchodząc stacyjkę tak aby dostarczyć prąd do cewki zapłonowej.
Jak to zawsze bywa w tych maszynach będzie to jaka pierdółka szybka do usunięcia, co innego jeżeli chodzi o szukanie usterki
.
Nie raz miałem, że wypadał mi zapłon, pomachałem kabelkami przy stacyjce i zaczynało jechać

Czasem pomagało przełączenie z pozycji 1 na 2. Jak gubił się klakson to już wiadomo na 99%, że brak zapłony i ze to coś z kabelkami.
Może być jeszcze jakieś zwarcie przy przerywaczu, bądź coś z kondensatorem.
Swego czasu gdy mnie męczył podobny objaw to woziłem w środku lamy takie kabelki z krokodylkami po obu stronach. Jak maszyna gasła na wyboju czy od tak to robiłem sobie zworki tymi kabelkami obchodząc stacyjkę tak aby dostarczyć prąd do cewki zapłonowej.
Jak to zawsze bywa w tych maszynach będzie to jaka pierdółka szybka do usunięcia, co innego jeżeli chodzi o szukanie usterki

-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Nie mam już cierpliwości do tej WSKi
http://tablica.pl/oferta/wsk-175-ID1oonX.html
http://tablica.pl/oferta/wsk-175-ID1oonX.html
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Podłącz lampę stroboskopową i zobacz jak zachowuje się pokrywanie kresek na różnych partiach obrotów...
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 2011-07-28, 20:38
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 b3
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Szukam kogoś kto mógł by mi pomóc naprawić moją wsk. Sam już nie mam pomysłów i cerpliwości. Chodzi oczywiście o to przerywanie, wypadanie zapłonów. Oczywiście zapłacę za usługę. Najlepiej jak by ktoś mógł podjechać do mnie.
- szymon_wolebez
- Posty: 416
- Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
- GG: 0
- Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650 - Lokalizacja: Korsyka- Francja
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175
Też tak mam, że jest taki dołek jak jadę spokojnie i nagle chce dać gazu. Jak gazuję to czasem przerywa i nie mogę jechać więcej jak 80km/h. Wszystko po zmianie przerywacza i świecy. Zobaczę z inną świecą i przestawię zapłon na 3.9mm.
Czy sprawdzałeś jak się silnik zachowuje z inną świecą, może trzeba dać nieco inną ciepłotę albo ta świeca jest trafiona.
Piszesz, że gaźnik ruszałeś podobnie i wyprzedzenie zapłonu ale o świeci nic nie mówisz.
Może pod CDI należy inaczej dobrać wartość cieplną bądź doregulować przerwę.
Czy sprawdzałeś jak się silnik zachowuje z inną świecą, może trzeba dać nieco inną ciepłotę albo ta świeca jest trafiona.
Piszesz, że gaźnik ruszałeś podobnie i wyprzedzenie zapłonu ale o świeci nic nie mówisz.
Może pod CDI należy inaczej dobrać wartość cieplną bądź doregulować przerwę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość