A niby w jaki sposób topi się metal? poprzez łuk elektryczny np gdy spawamy to migomatem.mundy1 pisze:Nie spotakelm sie z kadlubem w ktorym osadzenie lozysk mialo by tak cienkie scianki aby nie dalo sie tulejowac. Wiec to bylo by zbędne, a czy możliwe ..hm tylko w jakim celu.Jesli juz to napawanie i freowanie gniazda pod wymiar , a nie metalizacja przez natryskiwanie .
Rzabik mowi natrysnąc lukowo, moze myślał o tym samym (spawanie powstaje tkzw łuk ) ALe łukowo nie spawasz aluminium tylko np tlenowo (argon) lub inne metody, a nie tam łukowe.Pod napawanie i frezowanie powierzchnia musi być jak najbardziej jednorodna->łukowo wlezie duzo zanieczyszczeń w strukture.
Gazy to jedynie osłona aby nie odizolować miejsce spawane od atmosfery
Takie chromowanie to lipny pomysł i bezsensowna robota bo przy każdej wymianie łożysk na nowe trzeba je "dopasować"
Najprostsze rozwiązanie to przy małym luzie klej a najlepsze to roztaczanie i wstawianie tulei stalowych.