Kobuz Krisco :)

Odpowiedz
krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Kobuz Krisco :)

Post autor: krisco » 2012-08-31, 10:26

Witam wszystkich od miesiąca jestem posiadaczem motocykla wsk 175 kobuz z 1982 roku.
Motocykl jest w stanie dobrym do dopracowania.
Według relacji faceta, który miał go rok motocykl stał przez 27 lat w suchym garażu.
Mam z nim pare problemów, które mam nadzieje na przyszły sezon zostaną skasowane i spotkamy się na jakim ogólnopolskim zlocie WSK.

W mojej kobzie trzeba:
- oczyścic ramę z rdzy i przemalować,
- pomalować i przesmarować kółka,
- sprzawdzić ładowanie i prądnicę,
-zająć się światłami, bo słabo świecą,
-dokonać regulacji,
-kupić lusterka

To tyle robut. Motocykl, po nałądowaniu ukumlatora bardzo żwawo sobie poczyna, ale nieestety jeżeli aku zaczyna mieć mało prądu zaczyna się walka o cel podróży.

Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Kobuz pokaże, jakim potrafi być wdzięcznym sprzętem :))
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Arek19973
Posty: 141
Rejestracja: 2012-08-09, 22:00
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175, Romet 50 T-1, Simson S51
Lokalizacja: Lipsk n. Biebrzą
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: Arek19973 » 2012-08-31, 21:54

Bardzo ładna wska, widać że jest w bardzo dobrym stanie, oby służyła wiele lat :). Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Adrian.
Posty: 247
Rejestracja: 2012-04-26, 14:42
GG: 11487935
Moje maszyny: Jawa 350
WSK 2xM06B3
Lokalizacja: Okolice Szczytna
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: Adrian. » 2012-08-31, 22:08

Nie mów że blacharke też bedziesz malował? Zachowany w bardzo dobrym stanie! Gratuluje zakupu ;)

abaddon666ave
Posty: 90
Rejestracja: 2011-07-14, 18:18
GG: 35012995
Moje maszyny: Komar 232 65
Romet ogar 200 87
WSK 175 72
WSK 175 75
Lokalizacja: Kończyce Małe
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: abaddon666ave » 2012-08-31, 22:41

Szkoda lakieru poczyscic i zaprawki porób bardzo łądna wsk i jest bardzo wdziecznym sprzętem.

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: szymon_wolebez » 2012-08-31, 22:49

Piękny okaz.

Mam ten sam model i rocznik Kobuza. Jednak nie zachował się aż tak dobrze jak na tych zdjęciach.
Super maszyna.

EDIT:

Czy to prawdziwy przebieg? Faktycznie wygląda jakby długo czekał na właściwego kierowcę ;-)
Ostatnio zmieniony 2012-08-31, 22:52 przez szymon_wolebez, łącznie zmieniany 1 raz.

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: krisco » 2012-08-31, 22:51

tak chce moi mili zrobić.

Chce ją dopieścić i śmigać w niedziele po bułki.
Niestety 30 lat zrobiło swoje i ruda pomału bierze się za podryw więc trzeba dać jej kosza :)))))

Martwi mnie ta elektryka.
Póki co zacznę od wymiany akumulatora i zobaczę co się wydarzy.

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: szymon_wolebez » 2012-08-31, 23:14

Jaką masz tam instalację 6V czy 12V akumulator.

Elektryka w tej maszynie jest banalna. Poza tymi specjalnymi wsuwkami/rurkami do stacyjki (nie mam pojęcia gdzie takie można dokupić) to bez problemu można samemu zrobić całą wiązkę.

Mam u siebie instalację 6V i ostatnio walcząc z elektryką zrobiłem kilka rzeczy.
Dolałem wody destylowanej do akumulatora, przeczyściłem styki i klemy o ile to można tak nazwać.
Najważniejsza naprawa to była stacyjka, wymagała rozebrania i wyczyszczenia.
Mam fabryczną z aluminiowym korpusem a nie to co teraz oferują z blachy. Do rozebrania skłoniły mnie straszne luzy podstawy i to, że czasem coś przerywało czy to światła czy zapłon. Rozebrać łatwo tylko gorzej to dobrze złożyć. Mi się udało bo miałem plan, te zagniatane końcówki nigdy się ładnie nie zagniecie aby skasować luz podstawy. Więc dałem po bokach po r małe wkręty ok 1mm średnicy co ok 120 stopni +zagięcie i stacyjka bez luzów, wyczyszczona w środku jaki i z zewnątrz te bolce.
Te złącza/wsuwki od stacyjki czyściłem od środka papierkiem ściernym z osadu, po doginałem i założyłem na wcisk. Na jakiś czas powinno być dobrze. Dobrze jest też wyczyścić tą puszeczkę z bezpiecznikiem, ja ją kiedyś piaskowałem (czyszcząc te blaszki z osadu) sprawdzić końcówki wsuwek czy są czyste jak nie to może warto zacisnąć nowe.
Sprawdzić połączenie minusa akumulatora z masą/ramą czy jest czyste.

Prądnica i ładowanie to prosta sprawa do sprawdzenia. Zamiast bezpiecznika wpinacz amperomierz i sprawdzasz jaki jest pobór prądu odbiorników (światła , zapłon itp.) motocykla na zgaszonym silniku. Obserwujesz znak o ile to cyfrowy amperomierz (tylko taki lepszy miernik bo te tanie od zakłóceń zapłonu szaleje i nie pozwala zrobić pomiaru) czy jest minus czy bez, odpalasz silnik i sprawdzasz czy zmienił się znak na przeciwny.
Robiłem to ostatnio bo kiedyś założyłem prądnicę z instalacji 12V i o tym zapomniałem, jak sprawdziłem ładowanie to wyszła całą prawda. Na pełnych obrotach bez światła miałem 0,3A. Założyłem prądnicę 6V połączyłem przewody niebieski z zółtym i prąd ładowani bez świateł 1,5-2A a na światłach to zawsze coś na plus 0,5A.

Najwięcej pobierają kierunki i stop.
Jeszcze nie widzę objaw słabego akumulatora, poprzednio jeździłem na jednym ładowaniu ok 400km i to po mieście gdzie czasem trzeba używać migacz. Teraz powinno być lepiej.

Powodzenia

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: krisco » 2012-09-01, 12:07

Na razie to jest TABULA RAZA ten natłok informacji ale spokojnie rozbiore oczyszcze przemaluje i zajme się kabelkami.
Będę wrzucał fotki to może łatwij będzie wam coś pomóc, doradzić :)

dominikm06b3
Posty: 10
Rejestracja: 2009-08-10, 23:09
GG: 0
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: dominikm06b3 » 2012-09-01, 17:41

Witam gdzie mieszkasz w lipowej k żywca?

Awatar użytkownika
Muciek
Moderator
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowy
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: Muciek » 2012-09-01, 17:59

Nareszcie jacyś ludzie z południa ;D Gdzie i za ile kupiłeś tego motóra o ile można wiedzieć?

Kubek

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: Kubek » 2012-09-01, 18:43

B. ładny K(Ł)obuzik Krisco, pogratulować. Jak z papierami ? można wiedzieć ile coś takiego było warte u dziadka ?
Muciek pisze:Nareszcie jacyś ludzie z południa ;D
I tak północ i centrum rządzi :mad:

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: krisco » 2012-09-02, 11:36

Papiery mam więc jest oki.
Dziadek cenił maszyne, ale o tym na zlocie, bo poco żoncia ma wiedzieć
ile kasy może wydać na buty?? (Lepiej w K(ł)obuza włożyć :))))
Hihihihi

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Krisco :)

Post autor: krisco » 2012-11-13, 19:35

No i WSKA pojechała zimową porą do Pana doktora.
Spec od WSK w D abrowie Górniczej.
Foto dokumentacje pokażę niebawem.
Mam nadzieję, że spotkamy się na jakimś zlocie na śląsku ;)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości