silnik mumia - jak sie zabrać?
- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
silnik mumia - jak sie zabrać?
Planuje zakup motocykla, ktory stał w piwnicy od konca lat 80.
Jednocylindrowy dwusów. Najprawdopodobniej stoi tłok, probowałem reka nacisnac starter - bez efektu.
Co radzicie? Jaka miksture wlac w cylinder?
Jednocylindrowy dwusów. Najprawdopodobniej stoi tłok, probowałem reka nacisnac starter - bez efektu.
Co radzicie? Jaka miksture wlac w cylinder?
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
Silnik stal w suchej i cieplej piwnicy w bloku. Swieca byla, aczkolwiek odkrecilem ja reka. nie ma gaznika, wiec dolot nie byl niczym zasloniety.
Jeszcze tego dziadostwa nie kupilem, planuje dzis po pracy. Wiec mam chwile na ostateczna decyzje.
Jeszcze tego dziadostwa nie kupilem, planuje dzis po pracy. Wiec mam chwile na ostateczna decyzje.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- Sebastian440
- Administrator
- Posty: 1964
- Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
- Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com - Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
Wszystko da się zrobić, jak stał w piwnicy to pewnie nie będzie tak źle. Wlejesz ropy do silnika postoi kilka dni i może puści. Jeśli się opłaca to bierz.
- Jawer
- Posty: 148
- Rejestracja: 2011-11-22, 18:25
- GG: 6650935
- Moje maszyny: WSK m06-z2
JAWA 250/04 - Lokalizacja: Zduńska Wola / Łódź
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
Najlepszym sposobem jest zalanie cylindra płynem hamulcowym. Jeden z lepszych środków penetrujących.
Zapraszam na forum starych Jaw - http://www.jawa250.fora.pl
- Kondziu
- Posty: 328
- Rejestracja: 2012-03-30, 16:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06-B3 125(1982)
WSK M06-B3(1979)
WSK M06-B3(1984) - Lokalizacja: Kalisz
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
Ja polecam ci to samo co kolega sebastian440 czyli ropę wydaje mi się że będzie najskuteczniejsza
"Nie ma Boga jest motór"
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 2011-02-13, 16:08
- GG: 8690957
- Moje maszyny: etz 251
wsk 175
WFM m06
KMZ K-750
jawa i cz 350 - Lokalizacja: Uniemyśl
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
Przed zakupem najlepiej zdemontować głowice i wszystko bedzie wiadome. Może być mocna rdza ale nie musi. Jesli kupisz to zalewasz od góry naftę/rope wcześniej warto rozgrzać trochę cylinder. W zależności od położenia tłoka warto nalać nafty do środka silnika przez wlot od gażnika ewentualnie kanały płuczące. Następnie zostawiamy na kilka godzin. Nastepnie szukamy kawałka drewna który zmieści sie do cylindra. Potem delikatnie pukamy w tłok jeśli ruszy to jesteśmy w domu. Udało mi się tak rozruszać już 4 silniki a w 2 silnikach obyło się bez szlifu cylindra jedynie wymiana łozysk na wale.
-
- Posty: 665
- Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
- GG: 0
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
A może to nie to? Jak w cylindrze była świeca to nie powinno złapać i wiem to po moim komarze który stał w mokrej szopie a wału nie złapało. Jest inna opcja - może motor poszedł w odstawkę z powodu awarii silnika?
- qpa
- Posty: 618
- Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
- GG: 0
- Moje maszyny: mustang ttr
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: silnik mumia - jak sie zabrać?
ja mam silnik od jawy 50 który sam składałem i był jako zapas do mojego sprzęta, po 10 latach stoi w miescu, ale nawet nie ruszam bo i po co.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości