Moduły zapłonowe do WSK
Stary, jak założysz samą krzywkę to podczas odpalania silnik może złapać lewe obroty. Najlepiej jest założyć inny zapłon. No ale jak chcesz tylko zobaczyć jak to chodzi to ok. A nie wszyscy kartingowcy używają samych krzywek. Wkładają do swoich silników zapłony bezstykowe, które są dużo lepsze od przestarzałych "platynkowców".
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Musze się po prostu zaopatrzyć w jakieś książki o kartingu.
A jak takowy moduł wygląda? Możesz coś więcej napisać. Fotki? Od dawna korci mnie żeby wstawić do kosa (2ramówek jak już mówiłem nie ruszamy) jakiś inny zapłon - nie chodzi tu o żadne jawki itd. Coś właśnie bezstykowego itp. Żeby na własnej skórze przekonać się czy rzeczywiście motocykl staje się bardziej niezawodny.
A jak takowy moduł wygląda? Możesz coś więcej napisać. Fotki? Od dawna korci mnie żeby wstawić do kosa (2ramówek jak już mówiłem nie ruszamy) jakiś inny zapłon - nie chodzi tu o żadne jawki itd. Coś właśnie bezstykowego itp. Żeby na własnej skórze przekonać się czy rzeczywiście motocykl staje się bardziej niezawodny.
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
No tak Xab tak ... tylko z tego co mi wiadomo to tak chop siup to magneta od charta nie założę. Nie chce przerabiać wału. Po prostu chciałbym albo ostawić oryginalne magneto a tylko ostro pokombinować przy samym zapłonie (przerywacz cewka itd) lub w ogóle zostawić samą krzywkę - fakt wyeliminuje się "koło zamachowe", ale w końcu większość rzeczy dowiadujemy się praktycznie, empirycznie - poprzez kombinowanie 

- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
Stary, to nie jest problem. Trzeba mieć Aq, moduł zapłonowy i zamiast magneta założyć samą krzywkę. Zasilanie modułu to + z Aq przerywacz zostaje lub zamienia się go na jakiś czujnik magnetyczny(nie polecam) lub tranzoptorowy(na światełko).
Myślę, że w zależności od rezystancji cewki zapł. trzeba by było zastosować odpowiednio duże pojemności akumulatorów.
Myślę, że w zależności od rezystancji cewki zapł. trzeba by było zastosować odpowiednio duże pojemności akumulatorów.
Garaż: wsk 175 Kobuz
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
No tak zapomniałem powiedzieć, że cewka zapłonowa to taka jak w wsk 175 lub jawka, albo inna butelkowa.
Jeśli chodzi o zastosowanie tego do wsk 125 to polecam na początek samą cewkę podłączyć i przerywacz bez modułu do aku. Pojemność aka to moim zdaniem powinna być jak największa bo i tak w zamyśle mamy układ bez ładowania czyli będziemy go odłączać i ładować prostownikiem sieciowym.
Schematu nie będę rysował bo chyba nie jest to trudna rzecz do zrobienia przerywacz z kondensatorkiem zostawiamy tak jak oryginał kabel carny który idzie od przerywacza podłączamy pod jeden z zacisków cewki butelkowej plus Aq pod drugi zacisk cewki, masa Aq pod masę wski. Kabel WN wiadomo
Potem gdy troszkę na tym się pojeździ można by było zastosować moim zdaniem moduł np od poloneza albo samemu coś klecić.
Na koniec dodam, że mam w Kobuzie moduł samorobny tak ustawiony, że po przekręceniu kluczykiem przeskakuje łuk o długości 3-4cm. Raz nawet udało mi sie odpalić motor beż kopania ani pchania. Po prostu przelałem go (gaźnik) kopnąłem kilka razy starterem i ustawiłem na wyczucie tłok tuż przed GMP, przekręciłem kluczyk i zaskoczył z tym, że było to tylko taki podwójny wybuch silnik niestety zgasł.
Jeśli chodzi o zastosowanie tego do wsk 125 to polecam na początek samą cewkę podłączyć i przerywacz bez modułu do aku. Pojemność aka to moim zdaniem powinna być jak największa bo i tak w zamyśle mamy układ bez ładowania czyli będziemy go odłączać i ładować prostownikiem sieciowym.
Schematu nie będę rysował bo chyba nie jest to trudna rzecz do zrobienia przerywacz z kondensatorkiem zostawiamy tak jak oryginał kabel carny który idzie od przerywacza podłączamy pod jeden z zacisków cewki butelkowej plus Aq pod drugi zacisk cewki, masa Aq pod masę wski. Kabel WN wiadomo

Potem gdy troszkę na tym się pojeździ można by było zastosować moim zdaniem moduł np od poloneza albo samemu coś klecić.
Na koniec dodam, że mam w Kobuzie moduł samorobny tak ustawiony, że po przekręceniu kluczykiem przeskakuje łuk o długości 3-4cm. Raz nawet udało mi sie odpalić motor beż kopania ani pchania. Po prostu przelałem go (gaźnik) kopnąłem kilka razy starterem i ustawiłem na wyczucie tłok tuż przed GMP, przekręciłem kluczyk i zaskoczył z tym, że było to tylko taki podwójny wybuch silnik niestety zgasł.
Garaż: wsk 175 Kobuz
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Ogólnie przy adaptacji układów zapłonowych największy problem stwarzają różne stożki. Zdolny tokarz powinien sobie z tym poradzić ale kiedy ja takiego szukałem to... nie znalazłem.
Nie mniej jednak zdarzają sie tacy co zrobią. I w tym przypadku zapewne tak właśnie się stało. Koło od charta musiało zostać przetoczone.
W ten sposób można zaadaptować wiele układów.
Nie mniej jednak zdarzają sie tacy co zrobią. I w tym przypadku zapewne tak właśnie się stało. Koło od charta musiało zostać przetoczone.
W ten sposób można zaadaptować wiele układów.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Ja też nie chcę dlatego napisałem o przetaczaniu stożka w kole magnesowym lub wirniku a nie na czopie. Warunek jest taki żeby w wirniku nie zabrakło towaru. Ale w WSK są cienkie czopy także nie powinno być problemów. (chyba że trafiłby się taki wirnik który ma większy stożek, trzeba to sprawdzić przed kupnem)
Hiszpański motoplat (np. z CZ 516) to najlepsze rozwiązanie ale raz że ceny idą w górę, dwa że coraz ciężej go kupić a trzy że nie zasila świateł. Reszta to cały strumień zalet
To co planujesz zrobić jest najprostszym rozwiązaniem ale nie wiem czy efekt będzie satysfakcjonujący. Może dołożyć tam moduł? Są dwa tematy o tym. Jeden w usprawnieniach drugi w elektryce.
Hiszpański motoplat (np. z CZ 516) to najlepsze rozwiązanie ale raz że ceny idą w górę, dwa że coraz ciężej go kupić a trzy że nie zasila świateł. Reszta to cały strumień zalet

To co planujesz zrobić jest najprostszym rozwiązaniem ale nie wiem czy efekt będzie satysfakcjonujący. Może dołożyć tam moduł? Są dwa tematy o tym. Jeden w usprawnieniach drugi w elektryce.
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Już w zasadzie sfinalizowałem projekt WSK electronic na bazie modułu GL-200
Nasunęło mi się pytanie odnośnie przerwy między elektrodami świecy.
Przed przeróbką miałem całkowicie sprawną instalację zapłonową. Przerobiłem ją na 12V. Sprawdziłem jaka jest iskra ażeby mieć później porównanie.
Po montażu modułu iskra w w zasadzie nie zmieniła się. Jest taka jak należy ale wcześniej też taka była. Pomyślałem sobie, no nic, widocznie taka ma być, w końcu zalety tego modułu nie leżą w wielkości iskry.
Ale przyszło mi do głowy ażeby odgiąć elektrodę. Poruszyłem kopajką a tu niemal piorun z nieba spadł. Jak uważacie, czy jest sens zostawić taką przerwę i wykorzystać tak duży rozmiar iskry? Czy będą jakieś korzyści lub jakieś negatywne skutki uboczne?
Po tym eksperymencie wróciłem do mniejszej przerwy. Około 1 mm.
Może jak rozegnę z powrotem to przybędzie mi ze sto koni? Ktoś już mierzył moc?

Przed przeróbką miałem całkowicie sprawną instalację zapłonową. Przerobiłem ją na 12V. Sprawdziłem jaka jest iskra ażeby mieć później porównanie.
Po montażu modułu iskra w w zasadzie nie zmieniła się. Jest taka jak należy ale wcześniej też taka była. Pomyślałem sobie, no nic, widocznie taka ma być, w końcu zalety tego modułu nie leżą w wielkości iskry.
Ale przyszło mi do głowy ażeby odgiąć elektrodę. Poruszyłem kopajką a tu niemal piorun z nieba spadł. Jak uważacie, czy jest sens zostawić taką przerwę i wykorzystać tak duży rozmiar iskry? Czy będą jakieś korzyści lub jakieś negatywne skutki uboczne?
Po tym eksperymencie wróciłem do mniejszej przerwy. Około 1 mm.
Może jak rozegnę z powrotem to przybędzie mi ze sto koni? Ktoś już mierzył moc?

Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
Radze Ci tak się nie podniecać i szukać świecy o wyższej wartości cieplnej bo ta o której piszesz niedługo ci tak podziała.
Dodam, że ja na swoim własnoręcznym module wypaliłem świece NGK o odpowiedniku naszej ISKRY F100 w kilka godzin pracy silnika. Jeszcze pytałeś się o moc nie wiem po co się pytasz przecież wiadomo, że cudów nie ma i nie będzie wszystko zależy od tego jak masz ustawiony zapłon.
Dodam, że ja na swoim własnoręcznym module wypaliłem świece NGK o odpowiedniku naszej ISKRY F100 w kilka godzin pracy silnika. Jeszcze pytałeś się o moc nie wiem po co się pytasz przecież wiadomo, że cudów nie ma i nie będzie wszystko zależy od tego jak masz ustawiony zapłon.
Garaż: wsk 175 Kobuz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość