WSK 125 kos 83r. black&white
- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
WSK 125 kos 83r. black&white
Witam.
Chcę wam zaprezentować mój pierwszy poważny motocykl, który został skundlony przeze mnie gdy miałem 15 lat.
Jest to WSK 125 kos z 1983r. Odkupiłem ja od wujka w 1997r. Był on pierwszym właścicielem owej wski. Z Łańcuta przywiozłem moto do Krakowa gdzie przez pierwsze dwa lata jeździłem i psułem to i owo. Tak więc do motóra zawędrowała lampa przednia z malucha, podcięty został tłumik, inna kierownica, błotnik tylny został skrócony tak samo jak uchwyt tylnego błotnika. Na tyle znalazł się uchwyt z lampą od cz 350 oraz wyleciała cała instalacja. Moto pomalowałem spreyem na żółto-czarny... Po tych "cudownych" przeróbkach wiesia przestała do dnia dzisiejszego przykryta kocem ze stanem licznika 8700km i nie rozbieranym silnikiem. Przez te wszystkie lata WSKa była opłacana tak że dokumenty mam w najlepszym porządku.
Teraz czas na odnowę biologiczną i powrót do przeszłości - czyli wracamy do oryginału.
Do zrobienia:
Kolor: Biały - zbiornik, boczki, błotniki
Czarny: rama, wahacz, wsporniki podnóżków, mocowania błotników, półki, centralka
Biała lub czarna: osłona łańcucha - tu mam dylemat.
szare, srebrne lub białe: Felgi i bębny - może bębny zostawić bez malowania - co radzicie ?
W tym tygodniu oddaje koła do piaskowania i malowania proszkowego i waham się czy bębny tez pomalować, o wyboże lakieru nie wspomnę bo jest ich 3 kolory.
Zbiornik i błotniki wyczyściłem do gołej blachy a boczki przygotowałem pod malowanie tak by farba na plastiku sie nie łuszczyła. reszta elementów pójdzie do piaskowania i malowania proszkowego.
Kanapa ma małe rozdarcie na szwie ale to już robota dla tapicera, tak samo jak nowy kawałek skóry na zbiorniku.
Muszę zakupić nowe linki i dętki, być może opony bo te są jeszcze oryginalne z 83r. i chyba jak je założę to wytrzymają tylko ten sezon - mają 30 lat więc są trochę spękane.
Resztę opiszę jutro, dodam też zdjęcia by można było wysłuchać krytyki i dobrych rad.
Chcę wam zaprezentować mój pierwszy poważny motocykl, który został skundlony przeze mnie gdy miałem 15 lat.
Jest to WSK 125 kos z 1983r. Odkupiłem ja od wujka w 1997r. Był on pierwszym właścicielem owej wski. Z Łańcuta przywiozłem moto do Krakowa gdzie przez pierwsze dwa lata jeździłem i psułem to i owo. Tak więc do motóra zawędrowała lampa przednia z malucha, podcięty został tłumik, inna kierownica, błotnik tylny został skrócony tak samo jak uchwyt tylnego błotnika. Na tyle znalazł się uchwyt z lampą od cz 350 oraz wyleciała cała instalacja. Moto pomalowałem spreyem na żółto-czarny... Po tych "cudownych" przeróbkach wiesia przestała do dnia dzisiejszego przykryta kocem ze stanem licznika 8700km i nie rozbieranym silnikiem. Przez te wszystkie lata WSKa była opłacana tak że dokumenty mam w najlepszym porządku.
Teraz czas na odnowę biologiczną i powrót do przeszłości - czyli wracamy do oryginału.
Do zrobienia:
Kolor: Biały - zbiornik, boczki, błotniki
Czarny: rama, wahacz, wsporniki podnóżków, mocowania błotników, półki, centralka
Biała lub czarna: osłona łańcucha - tu mam dylemat.
szare, srebrne lub białe: Felgi i bębny - może bębny zostawić bez malowania - co radzicie ?
W tym tygodniu oddaje koła do piaskowania i malowania proszkowego i waham się czy bębny tez pomalować, o wyboże lakieru nie wspomnę bo jest ich 3 kolory.
Zbiornik i błotniki wyczyściłem do gołej blachy a boczki przygotowałem pod malowanie tak by farba na plastiku sie nie łuszczyła. reszta elementów pójdzie do piaskowania i malowania proszkowego.
Kanapa ma małe rozdarcie na szwie ale to już robota dla tapicera, tak samo jak nowy kawałek skóry na zbiorniku.
Muszę zakupić nowe linki i dętki, być może opony bo te są jeszcze oryginalne z 83r. i chyba jak je założę to wytrzymają tylko ten sezon - mają 30 lat więc są trochę spękane.
Resztę opiszę jutro, dodam też zdjęcia by można było wysłuchać krytyki i dobrych rad.
Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Czyzby to byl zolty Kos z czarnymi paskami? 
Bebnow nie maluj w zadnym wypadku. Ogolnie z malowaniami bym sie tak strasznie nie spieszyl - poczytaj najpierw torche jak ugryzc temat bo pozniej wiecej stracisz na skrobaniu proszku
Gdzie malujesz, w colorexie?

Bebnow nie maluj w zadnym wypadku. Ogolnie z malowaniami bym sie tak strasznie nie spieszyl - poczytaj najpierw torche jak ugryzc temat bo pozniej wiecej stracisz na skrobaniu proszku

- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Tak to ta zółta z czarnymi paskami przewinęła się przez inne fora ale nigdy nie doczekała się tego co teraz. Czy my się znamy czy przypadek ze zdjęć ? Z Twoich okolic znałem jednego motocyklistę ale wiek mi się nie zgadza.
Co do malowania proszkowego to zawsze wybieram colorex, szybko i dobrze cena taka sobie ale odpowiednia jak za ich usługi.
Dzisiaj rozkręciłem koła, szprychy i nyple zalałem płynem do mycia silników - zobaczymy w jakim są stanie ale wydaje mi się że nie będę musiał ich cynkować. Jak pójdzie po mojej myśli to i bębny tak zrobię.
Zauważyłem że szprychy i nyple z przedniego koła są masywniejsze niż z tylnego - kosy tak miały ? Bęben przedni w kosie jest większy to też szprychy są krótsze ale że grubsze to nie wiedziałem.
Jutro zrobię zdjęcia klamotów, które pozbierałem z szafek.
Co do nieoryginalnych części, które wiesia dostanie to: kierownica z CZ350 - niska szeroka i fajnie podgięta, ogólnie ładna i wygodna. Korek wlewu paliwa - chromowany zamykany na kluczyk, wszystkie śruby nowe o odpowiedniej twardości.
Dobra czas na zdjęcia - z fotosika można ?
Co do malowania proszkowego to zawsze wybieram colorex, szybko i dobrze cena taka sobie ale odpowiednia jak za ich usługi.
Dzisiaj rozkręciłem koła, szprychy i nyple zalałem płynem do mycia silników - zobaczymy w jakim są stanie ale wydaje mi się że nie będę musiał ich cynkować. Jak pójdzie po mojej myśli to i bębny tak zrobię.
Zauważyłem że szprychy i nyple z przedniego koła są masywniejsze niż z tylnego - kosy tak miały ? Bęben przedni w kosie jest większy to też szprychy są krótsze ale że grubsze to nie wiedziałem.
Jutro zrobię zdjęcia klamotów, które pozbierałem z szafek.
Co do nieoryginalnych części, które wiesia dostanie to: kierownica z CZ350 - niska szeroka i fajnie podgięta, ogólnie ładna i wygodna. Korek wlewu paliwa - chromowany zamykany na kluczyk, wszystkie śruby nowe o odpowiedniej twardości.
Dobra czas na zdjęcia - z fotosika można ?
Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Na twoim miejscu wrzucałbym na forum - masz pewność, że linki nie wygasną itp..Zakaz zamieszczania zdjęć przy użyciu serwisów hostujących. Zamieszczamy je za pomocą załączników.
Wyjątki w działach: Humor, Przedstaw siebie, Fest test, Filmy, Fora regionalne i Aukcje internetowe!
Podobają mi się wybrane przez Ciebie kolory. Mało jest białych Wuesek.
Pokaż zdjęcia kolego to będzie można powiedzieć coś więcej. Jak na razie mogę tylko życzyć powodzenia w pracach.
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2009-06-29, 13:13
- GG: 1339321
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
To teraz już wiem czemu tak trudno w okolicy kupić WSK ,skoro powyjeżdżały do innych miast wrrrr -PPazur pisze:Witam.
Z Łańcuta przywiozłem moto do Krakowa gdzie przez pierwsze dwa lata jeździłem i psułem to i owo..
Wróć najlepiej w 100% co oryg. powodzenia w remoncie .
Kupie części do Hondy CB 500 FOUR z lat 70 lub całą Honde !!! rafal.junak@gmail.com
- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Co do zdjęć to nie chcę obciążać serwera forum a w fotosiku mam nad nimi kontrolę.
Co do oryginału to nie podoba mi się pomarańczowo biało czarna.
Oto i obiecane zdjęcia.

Co do oryginału to nie podoba mi się pomarańczowo biało czarna.
Oto i obiecane zdjęcia.













Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Byłem u Ciebie wieki temu oglądać dwuramówke - nie chciałem jej bo nie miała papierów. A za 150zł nie chciałem brać motocykla bez papierów...Kto by pomyślał że za kilka lat kompletna B1 za 150zł to będzie graniczyć z cudem
aczkolwiek chwile później dorwałem swoją garbuskę z czystą dokumentacją także historia skończyła się dla mnie pomyślnie.
Colorex jest spoko, tylko możesz tam zapomnieć o wybieraniu z palety RAL. Czarny mat lub lub połysk i szary felgowy jak to mawiają
Aczkolwiek ten kolor jest dla mnie świetny, możesz go zobaczyć na moim motocyklu. Felge w proszek, szptchy w ocynk, a bęben do szkiełka - lepszego wyjścia nie ma. Samo umycie bębna szału nie zrobi.

Colorex jest spoko, tylko możesz tam zapomnieć o wybieraniu z palety RAL. Czarny mat lub lub połysk i szary felgowy jak to mawiają

- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Coś mi tam świta ale to były czasy kiedy dużo ludzi mnie odwiedzało w sprawie części do Wska. W sumie B1 poszła na części podczas pierwszego motobazaru na Placu Imbramowskim. W colorexie zawsze wybieram kolory ze wzornika, robiłem kiedyś felgi w czerwonej satynie, i żółte elementy zawieszenia do terenówki.
Części przeleżały 12 lat w kartonie, są zdublowane - tak na czarna godzinę.

Osłona łańcucha idzie na biało, mam nadzieje że nie wyjdzie moto pstrokate.
Mam drugie bębny i szprychy z kosa, wolnej chwili poskładam je z felgą alu CZ 350. Ciekawi mnie efekt końcowy, jak będzie ładne to kto wie czy nie zrobię też tylnego koła w taki sposób tylko potrzebna mi druga alu felga z cezety.
Marzy mi sie górny tłumik ale jeszcze sie waham, na razie udało mi sie załatwić chromowane cygaro, trzeba go tylko wyczyścić i dokupić mu obejmę.
Czy ktoś się spotkał z takim tłumikiem jak przedstawiłem na zdjęciach ? Rozbieralny, uchwyt wspawany na stałe ? Czy to z WSK a może z jakiegoś radzieckiego sprzętu lub czeskiego ?
Części przeleżały 12 lat w kartonie, są zdublowane - tak na czarna godzinę.








Osłona łańcucha idzie na biało, mam nadzieje że nie wyjdzie moto pstrokate.
Mam drugie bębny i szprychy z kosa, wolnej chwili poskładam je z felgą alu CZ 350. Ciekawi mnie efekt końcowy, jak będzie ładne to kto wie czy nie zrobię też tylnego koła w taki sposób tylko potrzebna mi druga alu felga z cezety.
Marzy mi sie górny tłumik ale jeszcze sie waham, na razie udało mi sie załatwić chromowane cygaro, trzeba go tylko wyczyścić i dokupić mu obejmę.
Czy ktoś się spotkał z takim tłumikiem jak przedstawiłem na zdjęciach ? Rozbieralny, uchwyt wspawany na stałe ? Czy to z WSK a może z jakiegoś radzieckiego sprzętu lub czeskiego ?
Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Nie mogę edytować posta wyżej więc piszę nowego.
Wczoraj oglądałem blachy, wszystko się przedłuża ale jest dobrze. Wszystko w podkładzie jakimś tam specjalnym anty korozyjny i takie tam. Szprychy i nyple umyłem płynem "Tytan" kamień i rdza takie do kibli
później wyczyściłem pastą lekko ścierną efekt powalający jak nówki.

W poniedziałek jadę oddać felgi i bębny do śrutowania i malowania proszkowego będą szare-metaliczne
czas pomyśleć o nowych śrubach o twardości
8 10/8
Wczoraj oglądałem blachy, wszystko się przedłuża ale jest dobrze. Wszystko w podkładzie jakimś tam specjalnym anty korozyjny i takie tam. Szprychy i nyple umyłem płynem "Tytan" kamień i rdza takie do kibli







W poniedziałek jadę oddać felgi i bębny do śrutowania i malowania proszkowego będą szare-metaliczne

czas pomyśleć o nowych śrubach o twardości

Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
NIE POLECAM!Pazur pisze:do śrutowania
Lepiej daj do piaskowanie i to drobnym piaskiem!
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Śrutowałem kiedyś głowice do 125 w colorexie na próbę - kratery z tego wyszły takie ze dramat. Także zastanów się dwa razy bo zniszczysz sobie bębny i nic później nie zrobisz. Szkiełkiem tego nie odzyskasz bo będą za duże ubytki, o polerowaniu nie wspomnę 
ps. piach na bębny to też złe wyjscie. Albo czyścisz akrą i szczotkujesz, albo gotujesz w proszku, albo szkiełkujesz, albo polerujesz, albo zostawiasz swojsko upierd***ne błotem. Wszystko inne wyjdzie po prostu słabo.

ps. piach na bębny to też złe wyjscie. Albo czyścisz akrą i szczotkujesz, albo gotujesz w proszku, albo szkiełkujesz, albo polerujesz, albo zostawiasz swojsko upierd***ne błotem. Wszystko inne wyjdzie po prostu słabo.
- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
W colorexie śrutują takimi drobinkami, robili mi kilkanaście elementów do moto i wyszły całkiem fajnie, szczególnie felgi do wfm. Co do malowanie bębnów to nie chcę by aluminium się pociło czy też utleniało dlatego chcę je pomalować. Muszę się jeszcze z tym przespać. W razie czego mam drugi komplet bębnów i szprych...
jak wam się podobają nyple i szprychy ?
jak wam się podobają nyple i szprychy ?
Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Witam po długiej przerwie.
nikt nic nie pisze to ja coś skrobnę, chociaż głupio tak post pod swoim postem -> czemu nie można edytować postów ?
Karoseria odebrana z malowania jakiś czas temu, prezentuje się tak:

Macie jakieś ciekawe przełączniki na kierownice, potrzebuje zrobić kierunkowskazy. Jedyne co przychodzi mi do głowy to przełączniki z Cezety.
Postanowiłem zrobić stopkę boczną, tu będę się wzorował na CZ i Jawa chociaż dokręcana stopka do lewego podnóżka też mogła by być. Czy ktoś z forum robił takie cuda w swojej Wiesi ?
Jutro odwiedzam tapicera, zobaczymy co zdziała przy kanapie i zbiorniku.
Mam nadzieję, że częściej będę uzupełniał opis renowacji lato w pełni a ja bez moto.
nikt nic nie pisze to ja coś skrobnę, chociaż głupio tak post pod swoim postem -> czemu nie można edytować postów ?
Karoseria odebrana z malowania jakiś czas temu, prezentuje się tak:



Macie jakieś ciekawe przełączniki na kierownice, potrzebuje zrobić kierunkowskazy. Jedyne co przychodzi mi do głowy to przełączniki z Cezety.
Postanowiłem zrobić stopkę boczną, tu będę się wzorował na CZ i Jawa chociaż dokręcana stopka do lewego podnóżka też mogła by być. Czy ktoś z forum robił takie cuda w swojej Wiesi ?
Jutro odwiedzam tapicera, zobaczymy co zdziała przy kanapie i zbiorniku.
Mam nadzieję, że częściej będę uzupełniał opis renowacji lato w pełni a ja bez moto.
Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- Buzek
- Posty: 82
- Rejestracja: 2012-10-06, 20:30
- GG: 0
- Moje maszyny: Junak M10
- Lokalizacja: Brzozów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Pokombinuj z przełącznikami zespolonymi z Rometa Charta 

- piotrBe
- Posty: 492
- Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
- GG: 0
- Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059 - Lokalizacja: Radom
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Siema.
Widać powoli prace toczysz do przodu. Ładnie wygląda ten typ baku w bieli! Ciekawi mnie jak z garbuską by było
To że bez moto to się nie łam. Gdzie człowiek się spieszy tam
się cieszy.
Co do przełącznika kierunków, propozycja ode mnie: Blaszka trzyma się na śrubie od obejmy klamki. Wsadzona jest w szczelinę jaka została po skręceniu obejmy, dodatkowo dałem maskownice z dętki! robi też jako podkładka by można było dociągnąć obejmę - klamka musi być sztywno!
Pozycja przełącznika jest wygodna, ale nie wszystko tak pięknie. Wyłączając kierunek, czasem można załączyć drugą stronę i trzeba wyłączać z wyczuciem. Urok tych przełączników
Dodatkowo ja bym musiał dać sztywniejszą blaszkę bo troche się odgina w przód/od kierowcy z tego względu że ma tylko jeden punkt mocowania, ale ogólnie to się komponuje z resztą.
Co do reszty instalacji to padł mi przerywacz, a jak mnie zatrzymają i sprawdzą światła to dowodzik zabiorą
więc obecnie został tylko przełącznik pod kierownicą. Jak Cie ciekawią jak rozwiązałem kierunki to jest w TOP-podpis.
Powodzenia w pracach
Widać powoli prace toczysz do przodu. Ładnie wygląda ten typ baku w bieli! Ciekawi mnie jak z garbuską by było

To że bez moto to się nie łam. Gdzie człowiek się spieszy tam

Co do przełącznika kierunków, propozycja ode mnie: Blaszka trzyma się na śrubie od obejmy klamki. Wsadzona jest w szczelinę jaka została po skręceniu obejmy, dodatkowo dałem maskownice z dętki! robi też jako podkładka by można było dociągnąć obejmę - klamka musi być sztywno!
Pozycja przełącznika jest wygodna, ale nie wszystko tak pięknie. Wyłączając kierunek, czasem można załączyć drugą stronę i trzeba wyłączać z wyczuciem. Urok tych przełączników

Co do reszty instalacji to padł mi przerywacz, a jak mnie zatrzymają i sprawdzą światła to dowodzik zabiorą

Powodzenia w pracach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Pazur
- Posty: 94
- Rejestracja: 2012-12-21, 15:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175, Jawa 350CR, Trike Garbus/Subaru
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Witam po długiej przerwie.
Prace staneły w miejscu, dużo innych ważnych spraw na głowie...
Poczytałem troche forum i mam nowe postanowienia
- opony 3,50 szerokie
- alu obrecze z CZ 350
- bebny wyczyszcze i wypoleruje sam
- zmiana zapłonu
To co udało sie zrobic w wolnym czasie
- Fotel od tapicera odebrany, nowe nici poszły w ruch.
- Zrobiłem boczną stopke, zdjecia wkrótce.
Prace staneły w miejscu, dużo innych ważnych spraw na głowie...
Poczytałem troche forum i mam nowe postanowienia

- opony 3,50 szerokie
- alu obrecze z CZ 350
- bebny wyczyszcze i wypoleruje sam
- zmiana zapłonu
To co udało sie zrobic w wolnym czasie

- Fotel od tapicera odebrany, nowe nici poszły w ruch.
- Zrobiłem boczną stopke, zdjecia wkrótce.
Kobieta w niczym nie wygląda tak dobrze jak w niczym.
- iron_bird
- Posty: 629
- Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
- GG: 9680903
- Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r - Lokalizacja: Zagórów - PSL
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Z tyłu jak najbardziej 3.5 będzie spoko wyglądać, na przód nie wiem jak w przypadku błotników od kosa, ale w zwykłych głębokich mam 3.0 na szerszej feldze od jawy i jest mało miejsca. Obręcze na twoim miejscu bym starał się dorwać chromowane od jawy - są szersze niż oryginalne wueskowe, bodajże 2.10. Polerka niestety z czasem matowieje, a chromowane felgi się elegancko czyści no i nie trzeba co jakiś czas ich polerować 
Przełączniki próbuj dorwać od rometa charta tak jak kolega wyżej pisał jeśli nie jesteś ortodoksyjnym fanem oryginału

Przełączniki próbuj dorwać od rometa charta tak jak kolega wyżej pisał jeśli nie jesteś ortodoksyjnym fanem oryginału

- qpa
- Posty: 618
- Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
- GG: 0
- Moje maszyny: mustang ttr
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Jak jest z felgami od jawy, da się je zapleść szprychami z wsk?
- Szymon_1998
- Posty: 992
- Rejestracja: 2012-03-02, 21:59
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 LELEK
WSK 125 KOS
WSK 125 M06-B1
JAWA 350 TS
Komar 3
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Da się,ale trzeba szprychowanie inne. 

Jeżdżę pojazdem z Prl'u, wiec wyróżniam się z wielu. 

- iron_bird
- Posty: 629
- Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
- GG: 9680903
- Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r - Lokalizacja: Zagórów - PSL
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 kos 83r. black&white
Da się, ja jeżdżę na takim secie. Przy przedniej piaście od kosa normalnie się zaplata, przy tylnej trzeba trochę inaczej zapleść niż na oryginalnej obręczy się zaplata.qpa pisze:Jak jest z felgami od jawy, da się je zapleść szprychami z wsk?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości