długo nic nie pisałem a coś tam do przodu ruszyłem, minska chce wykonać samodzielnie łacznie z malowaniem także jakoś musze się z tym uporać, kilka fot z remontu silnika:

Silnik po kapitalce:
łożyska SKF
Simmeringi
Tarcze oryginalne niemieckie MZ ETZ 150
Przekładki MZ ETZ 150
Łańcuszek jawka 50
tłok, sworzeń, pierścienie Oryginał Ruskie
Nowy gaźnik
Świeca NGK
Uszczelki gambit
Nowe śruby imbusowe
Nowy składany kopniak
Całość składana na spokojnie wszystko huja jak trzeba zero luzów wał idealny niemal że nowy ;]
Pora na ramę, całość wypiaskowałem, wypiaskowałem sam gdyż specjalnie na Minska zbudowałem piaskarkę a jeszcze parę moich WSK czeka w kolejce także się zwróci ;]
Efekt ??
Całość dość ładnie wymalowałem pod koniec szło dużo lepiej, najważniejsze żebym bazą i klarem nie zepsuł roboty ;]
No i zacząłem co nieco składać ;]
Najpierw Amortyzatory przednie i tylne, teraz to pięknie i płynnie chodzą ;]
Trochę z składania ramy, za tydzień w sobotę powinien być prawie poskładany, w poniedziałek nową elektrykę robię i jak dla mnie dużo lepszą niż oryginalną ;]
I fotki ;]:
No to komentujcie i krytykujcie, większość z was na pewno skrytykuję gdyż to jest Minsk 125 a nie WSK 125 ;]
Więcej zdjęć pod linkiem :
https://picasaweb.google.com/1067651408 ... edirect=1#