Stałem się szczęśliwym posiadaczem WSK 125 z 1976. Szukam i szukam i nie mogę określić dokładnie modelu. WSK wizualnie jest w opłakanym stanie. Kupiłem ją praktycznie dla silnika za grosze. Miała być przeznaczona do przeróbki na "trajkę" do pracy w pasiece. Poprzedni właściciel lubił czerwony silikon i inne fuszerki takie jak malowanie pędzlem nawet plastików. Żal mi się jej zrobiło i postanowiłem przywrócić ją do oryginału.
Po krótkim czasie zaczęły się problemy z wolnymi obrotami. Pożyczyłem od pewnego miłośnika starych motocykli gaźnik i na jego silnik pracował dobrze. Mój trafił do wrzątku z octem na 15 min. Silnik popracował chwilę i zgasł. Później nie mogłem go odpalić i wkońcu podczas próby odpalenia stanął silnik. Pękły pierścienie. Tłok i cylinder nie ucierpiał chyba tylko dlatego, że stało się to podczas odpalania a nie na wyższych obrotach. Wrócę z wakacji i poskładam wszystko.
Nie wiem na ile elementów jest oryginalnych. Mam np gaźnik z iglicą w pływaku a z tego co kojarzę to w tym roczniku wychodził z kuleczką. Lampa jest plastikowa. Mam ten mniejszy bak. Amortyzatory z tyłu ze schowanymi sprężynami. Na baku nie mam gumy tylko emblemat WSK a nie PZL.
Mam kilka pytań do Was.
1. Jaka jest kolejność podpięcia przewodów do iskrownika (który kolor, która śrubka)?
2. Jak byly w oryginale malowane obręcze? Chrom czy na siwo?
3. Jak wyglądała stopka centralna? na czarno czy na siwo?
4. Jak wyglądał pedał hamulca? chrom czy siwy.
Narazie planuję tylko remont silnika i powoli drobne prace lakiernicze. Motocykl wozi mnie do pasieki gdzie nie da się dojechać autem. Cały motocykl zostanie rozebrany i wyremontowany przez zimę.
Zamówiłem sobie parę drobiazgów takich jak łańcuch, linki itp.
Mogę kupić dokumenty. Motocykl podobno jest wyrejestrowany i gość ma umowę z człowiekiem z dowodu rejestracyjnego. Czy jeśli spiszę kolejną umowę mogę zarejestrować motocykl?
Jak wrócę z wakacji wrzucę fotkę jak wygląda obecnie motocykl. Napewno duuuużo pracy przede mną.
Motocykl to moje marzenie z dzieciństwa i czuję, że na jednej WSCe się nie skończy. Jest u nas człowiek który jest pasjonatem starych motocykli. Posiada WSK'i, WFM, SHL, MZ Babkę, Junaka i kilka komarków

Teraz widzę, że poza tylnymi amorami wygląda jak Kos kolegi Piter z Radomia. Może moja to też Kos. Myślę, że z Waszą pomocą określę model.