Wsk 125 Kos by Piter7391

Odpowiedz
Piter7391
Posty: 147
Rejestracja: 2013-05-26, 12:29
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Kos 125
Wsk M06 B3 x2
Garbuska
KawasakiLTD 750 AME
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: Piter7391 » 2013-07-18, 09:38

Witam.
Jestem na forum już jakiś czas, ale dopiero teraz zebrałem się że by przedstawić wam jedną z moich wuesek.
Jest to Wsk 125 Kos z 1984 roku, jest ona spełnieniem moich marzeń o własnej wuesce z papierami.
Zdobycie jej zajęło mi pół roku, żmudne poszukiwania, bitwy na allegro o ramy z papierami lub całe motocykle i w końcu,
pod koniec marca znalazłem ogłoszenie na tablicy, od razu rzucał się w oczy nie oryginalny lakier, ale dla mnie to nie problem, zadzwoniłem dogadałem cenę i 2 kwietnia gdy nasza wyjątkowo długa zima odpuściła na chwile, wyruszyliśmy po maszynę do miejscowości Stany niedaleko Nowej Dęby.
Obejrzałem ja dokładnie, silnik wyglądał na świeżo składany, więc nie miałem zastrzeżeń, a więc
odpalamy, prawie udana jazda próbna, czyszczenie kranika z syfu którego w baku było co nie miara, znów jazda próbna i zdecydowałem biorę ją, podpisałem umowę, rozkręciłem nieco wsk-ę i spakowałem się razem z nią do kombiaka.

Oto pierwsze foty zaraz po przyjeździe i złożeniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zdjęciach nie widać niestety tragicznego zielono-niebiesko-srebrnego metaliku na błotnikach
i zadr/wcięć jakie robił poprzedni właściciel szlifierkom w starym grubo położonym lakierze.
Do roboty były uszczelniacze przedniego zawieszenia, cieknący gaźnik, czyszczenie baku i wymiana kraniku, ponieważ miał podcięte rurki tak że łapał cały syf ze zbiornika.

W kolejny wolny dzień wziąłem druciaka i zacząłem czyścic zbiornik i błotniki.
Po naprawie usterek u odebraniu elementów od lakiernika przyszedł czas na montaż.

Obrazek

Obrazek

Po dokończeniu drobnostek, załatwieniu papierków i założeniu tzw. wisienki na torcie, którą według mnie są znaczki PZL na zbiornik przyszedł czas na pierwsza wycieczkę.

Obrazek

Obrazek

Wiesia sprawowała się idealnie zrobiła sto parę kilometrów z jednym postojem i dwoma osobami na pokładzie bez żadnych problemów.

W kolejna dłuższą podróż wybrałem się sam około dwóch tygodni później,
oto ostatnie zdjęcia wski w pełni sprawnej.

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej zgasła przy prędkości ok 65km/h, nie udało mi się jej już odpalić, do celu pozostało mi 7 km więc nie było miło całości tragedii dopełniały komary które nie dawały odpocząć ani sekundy.
Po powrocie do domu szybko zalogowałem się na forum, przedstawiłem sytuacje i poprosiłem o temat, miałem na dzieję że to nic poważnego, dostałem parę odpowiedzi które mnie uspokoiły, sprawdziłem cewkę, kondensator, po podmieniałem je i nic, tylko od czasu do czasu strzał.
Nadal miałem nadzieje że to nic poważnego, z pomocą kolegi z forum piotraBe sprawdziliśmy i ustawiliśmy zapłon niestety nadal nic. Postanowiłem zająć się uszczelką pod głowicę,
zaczęła strzelać więc myślałem że będę miał już problem z głowy, lecz coś mnie tknęło żeby zdjąć cylinder, i moim oczom ukazało się to

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeden pierścień zaciśnięty na tłoku tak że nawet nie odstawał, drugi odstawał tylko z jednej strony,
dziwne jest to że wcześniej gdy wiesia była na chodzie nic nie wskazywało na taki problem, kompresja była dobra, nie mega dobra ale dobra.

Obecnie kupiłem nowy tłok CX na R4 i oddałem cylek do szlifu i głowice do planowania, dzisiaj powinienem go odebrać.
Niedługo dodam fotki z montażu.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: auriol77 » 2013-07-18, 13:35

Na tłoku cx to nie wróżę jej nic dobrego szczególnie jeśli pasowanie będzie zbyt ciasne. Tak to fajna ,nawet lagi bez wżerów. Zabezpieczenia miałeś źle wsadzone nawet w starym tłoku. Poza tym tłok się zatarł więc musiał być strzał i blokada koła (sama to raczej nie zgasła od tak)

Piter7391
Posty: 147
Rejestracja: 2013-05-26, 12:29
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Kos 125
Wsk M06 B3 x2
Garbuska
KawasakiLTD 750 AME
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: Piter7391 » 2013-07-18, 15:43

Dzięki, podczas jazdy gdy zgasła nie czułem szarpnięcia, zaczęła buczeć po prostu tak jakby straciła iskrę.
Co z tymi tłokami jest nie tak, puchną? trzeba je smażyć czy gotować?
Jak założyć te zabezpieczenia dobrze? bo szczerze mówiąc myślałem że tak są dobrze.
A co do tłoka to mój kolega na takim jeździ i mówi że nie ma żadnych problemów.

Awatar użytkownika
piotrBe
Posty: 492
Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
GG: 0
Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: piotrBe » 2013-07-22, 00:02

Wreszcie jest temat :D

hmmm tłok CX... to ja jestem ten co go ma i już nakręcił, hmm dokładnie podliczać nie będę ale gruboo ponad 4000km za mną! Tłok ani razu nie złapał, a pasowanie zrobili dobrze....
Jedni to preferują, inni uznają to za totalny debilizm - tak! gotowałem tłok 5 razy w starym przemielonym hipolu ;D
Ten weekend do Nieborowa dojechała bez żadnego kichnięcia, droga powrotna też.
Na forum same ciekawe historie związane ze sławnym Almotem, że zacierki po 300m itp, a ja jeszcze podobnych o CX nie czytałem. W czym tkwi ta magia Almota? Kumple mają w SHLkach CX`y i jeżdzą, a też dojechał ze mną do Nieborowa.


Co do wieśki. Prezentuje się dobrze, jedyne co trzeba wypieścić to silnik i będzie przysłowiowa "lala"

Ogarniesz temat szlifów to sie odzywaj, ściągaj mnie! to poskładamy to do kupy.

Piter7391
Posty: 147
Rejestracja: 2013-05-26, 12:29
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Kos 125
Wsk M06 B3 x2
Garbuska
KawasakiLTD 750 AME
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: Piter7391 » 2013-07-22, 10:43

Dzięki. Wsk-a już złożona, wstępnie odpalona, został tylko gaźnik do regulacji bo nie trzyma niskich obrotów no i jak na razie pali tylko z po pychu, ale jest to to bardziej spacerek niż bieg bo puszcza się tylko sprzęgło i odpala. Niestety mam tylko fotkę z gotowania tłoka bo komary tak żarły że nie miałem czasu robić fotek. Tłok nie zmienił swoich wymiarów po gotowaniu więc uważam że będzie dobrze służył.

Obrazek

Piter7391
Posty: 147
Rejestracja: 2013-05-26, 12:29
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Kos 125
Wsk M06 B3 x2
Garbuska
KawasakiLTD 750 AME
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: Piter7391 » 2013-07-28, 17:10

Przeglądając tematy z wsk-ami trafiłem na KOS-a, od razu pomyślałem że skądś znam to moto,
po chwili ogarnąłem, to moja wsk-a !

viewtopic.php?f=71&t=14504&hilit=wsk+kos+po+zakupie

Widać, że poprzedniemu właścicielowi nie wypalił plan renowacji bo po dwóch miesiącach kiedy ja ją kupiłem wyglądała tak samo.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: auriol77 » 2013-07-28, 17:58

piotrBe pisze: W czym tkwi ta magia Almota? Kumple mają w SHLkach CX`y i jeżdzą, a też dojechał ze mną do Nieborowa.
W czym magia trwi ? Ciężko powiedzieć. Dużym luzie montażowym, jakości szlifu jak się uda? lepszym/gorszym tłoku?

W 125 mam teraz moto impex'a i jest niby ok. W 175 miałem CX'a i łapał przy gorszej pogodzie po paru km jazdy z prędkością 75-80km/h mimo kilku tyś przebiegu.

Co do zabezpieczeń to powinny być skierowane do dołu lub do góry, nie w bok tłoka czy na skos.

Piter7391
Posty: 147
Rejestracja: 2013-05-26, 12:29
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Kos 125
Wsk M06 B3 x2
Garbuska
KawasakiLTD 750 AME
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: Piter7391 » 2013-08-21, 14:22

Po prawie miesiącu ciszy przyszedł czas na posta.
Gaźnik wyregulowany, wszystko sprawdzone wsk-a śmiga jak zła :evil:
Żadnych problemów z tłokiem nie ma, od momentu złożenia zrobiłem ok. 40 km, przejazdy po max 6-8 km,
żeby zbytnio jej nie przegrzać. Fotka z wycieczki nad rzekę

Obrazek

Wizualnie, wsk-a ma wymalowane napisy na oponach na kolor biały

Obrazek

Niedługo planuje zakup gum na bak, ramki chrom na siedzenie, blokady kierownicy i zamka siodła oraz nowego aku.
Blokada kierownicy może być użyta jako zamek siodła? czy ma za krótki bolec?

Awatar użytkownika
piotrBe
Posty: 492
Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
GG: 0
Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: piotrBe » 2013-08-25, 08:52

Napisy na kapciach ze smakiem. Wygląda to o wiele lepiej jak wypełnienie ich w środku.
Piter7391 pisze: Blokada kierownicy może być użyta jako zamek siodła? czy ma za krótki bolec?
Nada się! Ma nawet dłuższy bolec blokujący.

Co nie ściągniesz jej z działki? Mamy 1 września spot!

Docieraj ;D

Piter7391
Posty: 147
Rejestracja: 2013-05-26, 12:29
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Kos 125
Wsk M06 B3 x2
Garbuska
KawasakiLTD 750 AME
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Wsk 125 Kos by Piter7391

Post autor: Piter7391 » 2015-02-08, 00:06

Po długiej przerwie, mała aktualizacja.
Na zimę wziąłem się za silnik, szlif był robiony w 2013 roku, a w zeszłym sezonie zdążyłem tylko dotrzeć silnik,poskładać porządny gaźnik i założyć CDI.
Po rozbiórce silnika okazało się, że nie skończy się na wymianie łożysk simmeringów i uszczelek, gniazda łożysk w karterach były tak wywalone, że nawet nie ma sensu wklejać łożysk, w gniazdach poupychane były kawałki puszki po piwie, automat przykręcony bez zabezpieczeń, z kulki ramienia zmieniacza biegów zrobiło się jajo, tulejki z karterów po zapiekały się na wałku i do wymiany jest sprężynka zmieniacza biegów.
Kartery w dobrym stanie udało mi się kupić od użytkownika motolis
Obrazek
Obrazek
do karterów wpadną też nowe śrubki.
Obrazek
Od użytkownika piotrBe wyrwałem nową skrzynię biegów, do tego kupiłem nowe tulejki.
Obrazek
Obrazek
Reszta części po przejrzeniu, umyciu i wymianie sprężynek, podkładek itp. zostanie użyta ze starego silnika.
Na uszczelki w sklepie rolniczym kupiłem Polonit 0,5mm olejo odporny, bo nie mieli gambitu.
Kupiłem nowy, podobno Polski łańcuszek sprzęgłowy(zobaczymy ile km wytrzyma), do tego nowe tarcze sprzęgła, łożyska, simmery, uszczelkę pod głowicę z pierścieniem, klej do łożysk i hermetyk.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W tej chwili czekam tylko na paczkę ze Skutera i będę powoli relacjonował prace ze składania silnika.

Edit:

Dzisiaj dostałem paczkę ze skutera, na szczęście mieli na stanie wszystko czego potrzebowałem.
Obrazek
Z mechaniki brakowało mi tylko tych elementów, reszta części to zamki blokady siodła i kierownicy oraz ozdobniki dopełniające oryginalność KOS-a
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości