Odświeże troche temat

Wsk obecnie stoi bez silnika. Silnik rozkręcony w drobny mak, teraz na czasie będę wysyłał wał do regeneracji i szkiełkował kartery. Dzisiaj odebrałem ocynk znów z firmy WAJAX koło Częstochowy.. i znów mnie zdenerwowali ponieważ oddałem im bardzo dużo drobnicy i to co miałem na drucie to nie zgineło, ale z drobiazgów zgubili mi 4 elementy... 2 śruby( nie bede za nimi płakał) i śrube komory korbowej i przelotke od instalacji ten taki prencik
Kilka zdjęć ocynku (szału nie ma jak i wcześniej, ale na tym co mi zależało wygląda jak należy)
Zdjęcie0512.jpg
Zdjęcie0513.jpg
Tutaj gotowy ocynk
Zdjęcie0517.jpg
Poza ocynkiem to udało mi się znaleźć stary dowód od wsk

teraz to tylko może zostać na pamiątke bo już wcześniej udało mi sie wyrobić nowe dokumenty..
Zdjęcie0519.jpg
Zdjęcie0518.jpg
Chciałbym sie was jeszcze zapytać ponieważ kupiłem miseczke, sprężyne i zabezpieczenie do kosza sprzęgłowego obecnej produkcji... kosz też jest obecnej produkcji i po złożeniu wygląda to tak:
Zdjęcie0509.jpg
Zabezpieczenie trzyma tak jak należy jednak nie moge wgl. przekręcić teraz tą zębatką od startera ;/ na chama się da przekręcić, ale to ledwo ledwo.. czy tak ma zostać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.