Powolna reanimacja wsk

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-15, 21:41

Po dłuższej przerwie parę fotek części które wróciły z lakierowania proszkowego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
piotrBe
Posty: 492
Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
GG: 0
Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: piotrBe » 2014-06-16, 18:29

jak będziesz składać zabierak warto nasmarować otworyw w piaście jak i same gumki zabieraka. Warto użuć młotka gumowego ;D

Kolanko nie powinno dotykać ramy przy ori silniku, porównaj swoje kolanko z innymi z tego rocznika.

Powodzenia w lepieniu ;D

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 687
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: zmyngut » 2014-06-16, 19:52

Felga po prawej na zdjęciu to tak wygląda czy faktycznie jest taka walnięta?

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-16, 22:01

nie felgi są ok tak dziwnie zdjęcie wyszło :)

a teraz parę gratów po szkiełkowaniu :) klamka po polerce
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-16, 22:08

a tu kilka zdjęć przed całym zabiegiem :P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Kermit
Posty: 224
Rejestracja: 2012-03-29, 00:47
Moje maszyny: WSK 125 Gil
WSK 175 Kobuz i trzy tygrysy Bengalskie
Lokalizacja: Boska Wola
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: Kermit » 2014-06-16, 22:32

Ta klamka jest krzywa ale jak by byłą idealnie wypolerowana to fajnie to wygląda z wyszkiełkowanym mocowaniem.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-17, 21:55

Ciężko jest wypolerować klamkę w tych zakamarkach :)
teraz mam inny problem a mianowicie zaczynam brać się za cylinder i rurę wydechową myślę je najpierw dać do piaskowania i nie wiem czym je pomalować żeby farba wytrzymała wysoką temperaturę ktoś ma jakieś pomysły lub już coś takiego robił ????

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 687
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: zmyngut » 2014-06-17, 22:54

Cylinder żeliwny pomalowałem czarną farbą w spray'u do malowania pieców. Chyba jakieś 15zł/ 500ml. Nie wymaga podkładu.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-19, 17:42

Ok a wydech ???? To się maluje na podgrzanych elementach czy w normalnej tem i gdzie taką farbę można dostać ???

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: mundy1 » 2014-06-19, 18:26

Popytaj w sklepach z lakierami.Normalnych lakier akrylowy do 90 wytrzymuje, wiec nawet jak takim pomalujesz a nie jeździsz długo w upały, albo jakieś długie trasy to będzie trzymać. Jak pomalujesz to co w spray-u można dostać do 500-600 stC , to one za robione w macie.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-19, 20:29

To raczej wezmę ten odporny do 600 C bo nigdy nie wiadomo gdzie się będzie jechało a warunki malowania tem pokojowa czy element musi być podgrzany bo gdzieś słyszałem ze podobno powinien być podgrzany ????

Awatar użytkownika
Grabar96
Posty: 136
Rejestracja: 2012-06-10, 14:22
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '76r.
Lokalizacja: Raciąż
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: Grabar96 » 2014-06-19, 21:29

Na każdej farbie pisze inaczej. Ja malowałem cylinder i tłumik jakąś tam do wysokich temperatur (po nazwę musiałbym do garażu iść a się nie chce :mrgreen: ) pisało że nie trzeba wygrzewać więc zostawiłem do wyschnięcia. Minęło 6 miechów a farba się trzyma.
Nie mam czasu tracić czas

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-19, 23:45

ok a powiedzcie jeszcze koledzy bo farba ta jest pewnie tylko w macie ma jakieś skłonności do powstawania zarysowań

Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: 125 arek » 2014-06-20, 07:31

kolego oddaj do malowania proszkowego a na pewno wytrzyma
Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
piotrBe
Posty: 492
Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
GG: 0
Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: piotrBe » 2014-06-20, 14:25

125 arek pisze:kolego oddaj do malowania proszkowego a na pewno wytrzyma
spoko, ale były przypadki np w pewnym lelku ;D że proszek uj strzelił... Ja malowałem swój wydech już 3 razy, gdzieś tam w temacie widać jak wygląda obecnie. Tam jest temperatura i nigdy to nie będzie piękne, zwłaszcza jak się dużo jeździ. Chyba że wstawisz moto w witrynę to maluj proszkiem;)

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-06-20, 21:21

nie hehe robi się po to żeby jeździć :P więc jak z tymi zarysowaniami to jest jak spray co po malowaniu paznokciem można farbę zedrzeć ????

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-07-11, 22:59

2 tyg temu odwiozłem części do ocynku galwanicznego i dzisiaj odebrałem je z powrotem oto efekty :D zdjęcia nie oddają tego efektu jaki jest w rzeczywistości :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-07-11, 23:02

cd...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-07-11, 23:08

cd ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
marek5
Posty: 159
Rejestracja: 2012-11-03, 01:40
GG: 0
Moje maszyny: wsk M06B3
Lokalizacja: Stary Sącz
Kontaktowanie:

Re: Powolna reanimacja wsk

Post autor: marek5 » 2014-07-12, 22:24

Dzisiaj z racji tego zę trzeba się powoli brać za szprychowanie kół postanowiłem wypolerować nyple oto efekt mojej pracy . Jutro szprychuje koła i odwożę w tygodniu do centrowania
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości