Nie wiem ile Wy jeździcie wueskami nocą, ale dla mnie polowa przebiegu odkąd mam motocykl była ciemną nocą po drogach krajowych (nie polnych). I w okresie w którym spaliłem Royala i nie miałem jeszcze CDI na neodymowym wirniku to jeżdżąc na żarówce 35W lub 40W to miałem wrażenie że jadę po omacku. Podsumowując, ciężko oślepiać innych użytkowników czymś co nie świeci
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
EDIT: nawet nie zauważyłem że to temat o filmach! Tym samym uprasza się o zakończenie dyskusji na temat świateł.