ja takie nity kupuję w sklepie metalowym z gwoździami, łożyskami, itp
Renowacja WFM 1960 KONIEC
-
kecaj73
- Posty: 72
- Rejestracja: 2014-10-15, 15:29
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk'i, komarki, motorynki, bmw r2, czteroślady v8'ki
- Lokalizacja: Wolbórz
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
po co te allegro ?
ja takie nity kupuję w sklepie metalowym z gwoździami, łożyskami, itp
ja takie nity kupuję w sklepie metalowym z gwoździami, łożyskami, itp
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Fajnie masz. Ja nie mam czasu na latanie po sklepach. Bylem w dwóch i nie mieli takich nitów więc zamówiłem. Wygoda i tyle.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Domyślny Święty Mikołaj przyniósł mi kolejne części. Białe linki, chromowane lusterka i fazowy kask.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Wreszcie po świętach. Jak dla mnie to za dużo wolego czasu było. Wreszcie mogę dalej dłubać przy motorku. Dzisiaj kolega przywiózł mi koła z centrowania. W tygodniu przyjdą pewnie paczki z zamówionymi oponami i masą drobnych części. Już nie mogę się doczekać kiedy fumka stanie na kołach. Trzeba też wreszcie polakierować ostatnie elementy i zabrać się za silnik.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Zibi59
- Posty: 38
- Rejestracja: 2013-07-28, 11:15
- GG: 0
- Moje maszyny: Junak 1960r- WSK Lelek 1976r
Junak M07 ,,R,, - Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Daj namiar na tą galwanizerniędecada pisze:Ciężko powiedzieć bo chromy robiłem w większym pakiecie. Sprężyny były już wcześniej chromowane przez poprzedniego właściciela. Myślę, że około 80-100 zł.
.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Kolejne elementy. Uwielbiam odbierać takie paczki 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- qpa
- Posty: 619
- Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
- GG: 0
- Moje maszyny: mustang ttr
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
uszczelki nadają się tylko jako szablon 
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Fakt słabe są, ale złożyłem na nich kilka silników i nic się nie dzieje. Sylikon dla pewności i będzie gitara. Może z kryngielitu wytnę. Zobaczymy.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Wreszcie przyjechały opony i kilka innych części.
Póki co opony to awina. Zjeżdżę je i wtedy kupię coś lepszego.
Fartuchy obręczy też chyba z orientu.
Dętki- Były w pakiecie z oponami. Ktoś pisał na forum, że są słabe wiec spodziewałem się totalnego szajsu, ale muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony. Są grube i wyglądają całkiem fajne. Nie jestem ekspertem w dziedzinie dętek, ale rok temu do ogara montowałem dużo gorsze gumy i jakoś trzymają więc te też chyba będą ok. Wyjdzie w praniu.
Dodatkowo śruby silnika, filtr paliwa i przelotki instalacji.
Jedno koło już ubrane.
Dętki- Były w pakiecie z oponami. Ktoś pisał na forum, że są słabe wiec spodziewałem się totalnego szajsu, ale muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony. Są grube i wyglądają całkiem fajne. Nie jestem ekspertem w dziedzinie dętek, ale rok temu do ogara montowałem dużo gorsze gumy i jakoś trzymają więc te też chyba będą ok. Wyjdzie w praniu.
Dodatkowo śruby silnika, filtr paliwa i przelotki instalacji.
Jedno koło już ubrane.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Hej. Mam zbiornik mocowany dwoma uchwytami od spodu. Takie mocowania jak od kanapy. Nie mam tych blach i muszę dokupić. Czy to są takie same blachy jak w shl m05?
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Ostatnie elementy dzisiaj zostały pryśnięte kolorem pod szparunki. No prawię ostatnie. Zostanie jeszcze stopka boczna, ale muszę ją jeszcze dopasować i zrobię to dopiero jak silnik będzie zrobiony. Jutro oklejam szparunki i w środę albo w czwartek kolor 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
HuBeRt.
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Jak bedziesz robił dalej ,też bede remontowal wfm i nie wiem jak zrobić te szparunki
pomożesz? 
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Ja chcę mieć szparunki pod klarem. Dlatego malujemy najpierw kolorem szparunków, później naklejam taśmę w miejscu przebiegu lini szparunkowych, malujemy kolorem, odklejam taśmy i na to klar. Cała filozofia w tej metodzie.
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
A czy jest znaczenie jakbyś pomalował całość w kolor bordowy nakleił taśmy pod szparunki (dwie taśmy obok siebie) resztę zabezpieczył i pomalował tylko rowki kolorem do szparunków?
Dla mnie to jakiś kosmiczny patent bo mega dużo złotej farby trzeba użyć...
Dla mnie to jakiś kosmiczny patent bo mega dużo złotej farby trzeba użyć...
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Nie ma znaczenia tylko więcej klejenia. Setka złotej bazy na cały motor to dużo? Koszt bazy 19 złotych. Większy koszt będzie żeby to wszystko okleić do twojego sposobu i roboty od cholery.
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Każdy sposób ma swoje plusy i minusy 
Akurat Twojego sposobu nie widziałem
to wszystko zależy od podejścia i czasu.
Mi robił gość który miał akuratnie szablony i je przykładał do malowania szparunków i wyszło naprawdę fajnie.
Ja miałem już wszystko pomalowane na czarno akrylem więc innego sposobu nie było
U Ciebie przynajmniej będzie dodatkowa warstwa zabezpieczająca blache
Masz już naklejki na zbiornik z kalkomanią WFM?
Twoje zawieszenie przednie nie ma za dużego luzu w goleniach nieruchomych? Nie widziałem że byś coś pisał o jego regeneracji są jedynie fotki przed i po malowaniu.
Miałem kilka WFM i niestety te tuleje aluminiowe strasznie się luzują w lagach nieruchomych z uwagi na bardzo słabe rozwiązanie tego resorowania w WFM oraz smarowanie.
Akurat Twojego sposobu nie widziałem
Mi robił gość który miał akuratnie szablony i je przykładał do malowania szparunków i wyszło naprawdę fajnie.
Ja miałem już wszystko pomalowane na czarno akrylem więc innego sposobu nie było
U Ciebie przynajmniej będzie dodatkowa warstwa zabezpieczająca blache
Masz już naklejki na zbiornik z kalkomanią WFM?
Twoje zawieszenie przednie nie ma za dużego luzu w goleniach nieruchomych? Nie widziałem że byś coś pisał o jego regeneracji są jedynie fotki przed i po malowaniu.
Miałem kilka WFM i niestety te tuleje aluminiowe strasznie się luzują w lagach nieruchomych z uwagi na bardzo słabe rozwiązanie tego resorowania w WFM oraz smarowanie.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Ja nawet chciałem na początku robić tradycyjne szparunki. Okleić po twojemu i pędzelkiem zrobić, ale zależy mi na tym żeby za jakiś czas, gdy lakier posiada, mieć możliwość wypolerowania. Poza tym ten sposób mamy już sprawdzony na współczesnych chopperach. Praktycznie nie ma maskowania. Mam naklejki i negatywy napisów "wfm". Ja robię napis w kolor szparunków więc tylko naklejam napis i taśmę szparunkową na złoty kolor, malujemy na bordo, odklejamy i klar. Odnośnie lag to wydają się ok. Nie było luzów. Poprzedni właściciel rozbierał je do malowania. Smar był nowy. Nawet przy montażu ciasno wchodziły. Pojeżdżę przez sezon i zobaczymy co będzie.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Ubrałem wreszcie tylne koło w gumy i komplet czeka na montaż.
Polakierowane na złoto elementy, przez noc wyschły, więc mogłem zabrać się za maskowanie pod szparunki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
macpac
- Posty: 36
- Rejestracja: 2011-09-16, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B1
WFM M06 - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
[quote="decada"]Szybkie pytanie. Czy na zabieraku zębatki tylnej powinny być te gumowe tulejki. Na tych 5 bolcach wystających z zabieraka. Pilne! Wydaję mi się że tak ale nie znalazłem na fotkach w necie, na schematach nie ma.Proszę o pomoc.
Nie ma tam gumowych tulejek jak w WSK. Są same bolce jak nie masz jajowatych otworów w piaście i wyjechanych tych bolców to wszystko będzie ok
Nie ma tam gumowych tulejek jak w WSK. Są same bolce jak nie masz jajowatych otworów w piaście i wyjechanych tych bolców to wszystko będzie ok
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość