1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Regulamin forum
Zakaz tworzenia nowych wątków.
Zakaz tworzenia nowych wątków.
- AndrzejJ
- Posty: 389
- Rejestracja: 2013-05-19, 13:14
- GG: 0
- Moje maszyny: VF750 '83
ZX6R '97 - Lokalizacja: Hrubieszów
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Myślę że tłok wygląda ok, o ile nad/pod pierścieniami to nie uszkodzenia tylko kawałki nagaru/syfu.
Wygląda tak zapewne dlatego, ze po toczeniu pozostały rowki i górki, górki się delikatnie starły i powstał taki wzorek, a że nie był idealnie obrobiony(nie idealnie okrągły/owalny, jakieś drgania noża?) to tak właśnie wygląda.
Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Wygląda tak zapewne dlatego, ze po toczeniu pozostały rowki i górki, górki się delikatnie starły i powstał taki wzorek, a że nie był idealnie obrobiony(nie idealnie okrągły/owalny, jakieś drgania noża?) to tak właśnie wygląda.
Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
- piter_dzn
- Posty: 449
- Rejestracja: 2012-02-20, 22:05
- GG: 9801466
- Moje maszyny: Wsk M06B3 (3szt)
WSK M21W2 Kobuz
Romet x2
Simson sr50 - Lokalizacja: Działoszyn
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Pięknie idzie
Wstawaj i działaj! 


-
- Posty: 445
- Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki - Lokalizacja: Jablonna
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
tylko górny chromowany - i nie inaczej bo przekombinujeszpiotrBe pisze:
PierścienieGdyby ktoś coś mam dojście
od R1 - R4
to jak? zakładać dwa chromowane czy tylko pakować górny?

jeśli masz dostęp do chromowanych to poprosilbym po kilka od R1 do R4
daj pls znać na PW
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728
- krzysiek200
- Posty: 880
- Rejestracja: 2012-12-02, 22:26
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2 DUDEK '75
WSK M21W2 KOBUZ '77 - Lokalizacja: Łowicz/Nieborów
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Stopka miodzio
Co do pierscieni to daj jeden chromowany i poprosze o dokladniejsze info na pw na temat pierscieni.

- piotrBe
- Posty: 492
- Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
- GG: 0
- Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059 - Lokalizacja: Radom
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
halo halo
W sobotę jednak nie stałem o 7

Było dużo nagaru. tłok nigdzie nie złapał! Ślady honowania z czasem zejdą...
Od Skindera nakrętki... w końcu poszły w obieg.
jest sesyjka z czarną kanapą z listeweczką

Dzisiaj było picno i pochmurnie i też światło kijowe... no ale coś tam jest...
Odwiedziłem Rafała. Mieliśmy razem polatać ale gdzieś w swojej maszynie zgubił prund.
Ja przejechałem traskę i zmarzłem

Trochę grzebania, sprawdzania i odnaleźliśmy prund w czarnej. Ustawić platyny i odpaliła na chromowanych pierścieniach i po przeszczepie skrzyni mieszanej


Uszczelka miedziana pod głowicę... wszystko przed składaniem wyczyszczone, odtłuszczone i zobaczymy po 100 km co się będzie dziać. Obecnie nie sika... Dzisiaj nakręciłem w tą piździawę jakoś 35 km. Kompresja ok, odpala już z kopa. zobaczymy co będzie się dziać przy wyższych temperaturach, bo przy dzisiejszym 0*C chłodzenie silnika ***zajeb***

Może ktoś zna wartość siły z jaka można dociągnąć głowice kluczem dynamometrycznym? Jak się bawić to z precyzją

Uszczelniłem też cylek/kolanko tam też ciekło trochę.
Muszę jeszcze spuścić paliwo z baku i zdrapać farbę z gwintu jak się kranik wkręca - skrapla się. Trzeba było zakleić eh... prócz tego jeszcze zawieszenie przednie, gumy przykleić na bak i linka prędkościomierza, może kierunki, bagażnik jakiś....
Stopka boczna



Licznik też ładnie wskazuje prędkość, nie skacze wskazówka, leciutko pływa. Ponad 80 pojechałem ale jeszcze nie ten asfalt, zmarznięte łapy i zwolniona reakcja przez to, a kierowcy niezwyczajni do "dawców organów" na drogach


Co do pierścionków to spoko dam info, dajcie mi kilka dni na rozeznanie. Jutro podjadę i wypytam ile tego mają jeszcze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- krzysiek200
- Posty: 880
- Rejestracja: 2012-12-02, 22:26
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2 DUDEK '75
WSK M21W2 KOBUZ '77 - Lokalizacja: Łowicz/Nieborów
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Moim zdaniem z czarną kanapą z listwą wygląda o niebo lepiej, są dwa dominujące kolory i nie ma takiej mieszaniny 

-
- Posty: 287
- Rejestracja: 2007-04-01, 16:14
- GG: 1970710
- Moje maszyny: WSK KOS '82
K750 - Lokalizacja: Dzierżoniów
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Zwracam honor. Czarna kanapa jest the best. Nie zmienia Ci się ciężko biegów tak przesuniętą stopką ?
"o święty benzyniarzu ... "
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Czarna kanapa super, zostaw ją 
Przyczepię się do wklęsłego szkła przedniej lampy
Stopka boczna też mi chodzi po głowie, super sprawa

Przyczepię się do wklęsłego szkła przedniej lampy
![:]](./images/smilies/splash.gif)
Stopka boczna też mi chodzi po głowie, super sprawa

- kondzisław
- Posty: 252
- Rejestracja: 2013-11-02, 09:17
- Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz 1983r.
- Lokalizacja: POLSKA B
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Wsk na którą miło popatrzyć, składaczek złożony na fajnych częściach, oryginalnie, stopka boczna, cudownie jak widać, że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)
- lisek13
- Posty: 91
- Rejestracja: 2010-08-06, 22:11
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2 `77
WSK M21W2 Kobuz `77, - Lokalizacja: Na Jurze (SZA)
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Na forum junak swego czasu natrafiłem na takie informacje:
"Dla klasy 5,8 i w aluminium
M6 5-6 Nm
M8 12-14 Nm
M10 20-25 Nm
Dla klasy 8,8
M6 10-11 Nm
M8 20-25 Nm
M10 40-45 Nm
Glowica
40Nm po 500Km dociagnac 50Nm Wazne - konieczne podkladki pod srubonakretkami
glowicy!"
Cały temat:
http://ww.sfm-junak.pl/forum/viewthread ... ad_id=1586
Niestety nie mam doświadczenia w tym temacie i nie wiem na ile można ufać tym wartością i w jakim stopniu mają odzwierciedlenie w przypadku wueski.
Sam swego czasu szukałem tych informacji ale bezskutecznie.
ps. jakich podkładek użyłeś pod te nakrętki pokazane na jednym ze zdjęć?
"Dla klasy 5,8 i w aluminium
M6 5-6 Nm
M8 12-14 Nm
M10 20-25 Nm
Dla klasy 8,8
M6 10-11 Nm
M8 20-25 Nm
M10 40-45 Nm
Glowica
40Nm po 500Km dociagnac 50Nm Wazne - konieczne podkladki pod srubonakretkami
glowicy!"
Cały temat:
http://ww.sfm-junak.pl/forum/viewthread ... ad_id=1586
Niestety nie mam doświadczenia w tym temacie i nie wiem na ile można ufać tym wartością i w jakim stopniu mają odzwierciedlenie w przypadku wueski.
Sam swego czasu szukałem tych informacji ale bezskutecznie.
ps. jakich podkładek użyłeś pod te nakrętki pokazane na jednym ze zdjęć?
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Dla ścisłości to ta stopka to dzisiejsza replika z tego co wiem.kondzisław pisze: że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)
- krzysiek200
- Posty: 880
- Rejestracja: 2012-12-02, 22:26
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2 DUDEK '75
WSK M21W2 KOBUZ '77 - Lokalizacja: Łowicz/Nieborów
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Replika ale robiona na wzor oryginalu a nie jakas ulepa od MZ czy czegos innego.Mateusz WSK pisze:Dla ścisłości to ta stopka to dzisiejsza replika z tego co wiem.kondzisław pisze: że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Rozumie się i to miałem na myślikrzysiek200 pisze:Replika ale robiona na wzor oryginalu a nie jakas ulepa od MZ czy czegos innego.Mateusz WSK pisze:Dla ścisłości to ta stopka to dzisiejsza replika z tego co wiem.kondzisław pisze: że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)


- guziec583
- Posty: 243
- Rejestracja: 2013-02-25, 18:29
- GG: 0
- Moje maszyny: Shl M11W
Wsk M06B3
M06B3
Romet Pony
ogar 200
Honda Dominator - Lokalizacja: Olecko
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
te siedzenie czarne jak dla mnie super na niej wygląda 

[*]Kupię stare motocykle i części[/color] [/b] ( MZ , WSK , WFM , ROMET ) okolice Olecka , Suwałk, Ełku
- Cienias
- Posty: 314
- Rejestracja: 2014-10-30, 22:55
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125,Dantom,Kadet,Komar,Yamaha 1E7,Honda Deauville,Ogar
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Dokładnie takguziec583 pisze:te siedzenie czarne jak dla mnie super na niej wygląda


-
- Administrator
- Posty: 734
- Rejestracja: 2012-01-18, 22:11
- GG: 2507850
- Moje maszyny: Wsk MR16 T
Wsk 125 Kos,
Wsk 175 kobuz,
Romet chart 211 - Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Co do regeneracji pegaza to sprawa wygląda tak:
Zakład w Tucholii
robi tylko uszczelnienie korpusu i nakłake na przepustnice, cena max 130 zł termin realizacji około miesiąc
Zakład w Puszczykowie
robi kompleksową regeneracje gaźnika zaczynając od szkiełkowania całości poprzez weryfikacje wszystkich pozostałych cześci wymiane ich i uszczelnienie korpusu oraz nakładka na przepustnice, cena maź do 240 zł termin realizacji w tech chwili około 2 miesięcy
Ja wybrałem zakład w Puszczykowie z wiadomych powodów chce mieć zregenerowanego pegaza w 100% bo sam nie mam czasu na zabawe z nim
Zakład w Tucholii
robi tylko uszczelnienie korpusu i nakłake na przepustnice, cena max 130 zł termin realizacji około miesiąc
Zakład w Puszczykowie
robi kompleksową regeneracje gaźnika zaczynając od szkiełkowania całości poprzez weryfikacje wszystkich pozostałych cześci wymiane ich i uszczelnienie korpusu oraz nakładka na przepustnice, cena maź do 240 zł termin realizacji w tech chwili około 2 miesięcy
Ja wybrałem zakład w Puszczykowie z wiadomych powodów chce mieć zregenerowanego pegaza w 100% bo sam nie mam czasu na zabawe z nim
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2015-03-29, 18:30
- GG: 0
- Moje maszyny: motor : wsk 175 , 125
- Lokalizacja: Polska mazowieckie powiat wegrowski orzelek
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Witam. Interesują mnie te pierścienie, kupił bym 4 sztuki R2./ Jaka cena?
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 2013-06-08, 09:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1 x2, WSK 125B3 x2, OGAR 205
WSK 175,
WSK 175 S1 - Lokalizacja: Wągrowiec
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Witam,
Ładna wuecha, jak się zacznie coś robić przy nich to zawsze potem wyłazi coś jeszcze hehe
Mam pytanko: ta stopkę boczną to gdzie można kupić? I czy ona będzie pasować do WSK B1?
Pozdrawiam
Lajas
Ładna wuecha, jak się zacznie coś robić przy nich to zawsze potem wyłazi coś jeszcze hehe

Mam pytanko: ta stopkę boczną to gdzie można kupić? I czy ona będzie pasować do WSK B1?
Pozdrawiam
Lajas
Tylko WSKa!!!
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
Stopke kupisz od kolegi krzysiek200 ( masz jego posta na poprzedniej stronie ). Jezeli w B1 podnozki pasazera sa podobnie jak w jednoramowych to powinna pasowac.Lajas pisze:Witam,
Ładna wuecha, jak się zacznie coś robić przy nich to zawsze potem wyłazi coś jeszcze hehe
Mam pytanko: ta stopkę boczną to gdzie można kupić? I czy ona będzie pasować do WSK B1?
Pozdrawiam
Lajas
- piotrBe
- Posty: 492
- Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
- GG: 0
- Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059 - Lokalizacja: Radom
- Kontaktowanie:
Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe
HOŁ
Zaniedbuje Was! Nowa praca, więcej obowiązków.....
Będzie jak zwykle chaotycznie, bo jak by nie było trzeba opisać cały zeszły rok i kawałek tego
Ostatni zeszłoroczny post był jeszcze grubo przed sezonem, a można powiedzieć że sezon był obfity w przygody i wyjazdy.
Wracając do dokręcania głowicy na 40-45niuto było ok! Już bez żadnych uszczelki, tylko przesmarowane cienko czarnym silikonem i sucho, aż do końca sezonu i końca ... no właśnie o tym później
Będzie mało zdjęć z tego sezonu bo posypały mi się pliki w telefonie, około 240 zdjęć ;/ No ale coś tam postaram się wkleić...
By było szybciej i wygodniej wszystkie zdjęcia wpakuje na google.
Foty przedstawiają:
upalanie gdzieś po okolicy, zrobiłem brakujące ocynki, urwany kopniak w sumie to już trzeci jaki jest zmontowany
Reaktywacja kierunków - kupiłem (klosz podstawka uszczelka) za 7 czy 8 zł sztuka przykręcane na płask do nadwozia. Papier ścierny trochę po obwodzie i pasuje w kierunki. Będzie na żarówki paluszkowe z tego względu, że coś tam mi brakowało z ori oprawek na żarówki, chyba że coś dorwę...
Iłża i Moto-korony - jakoś drętwo się robi, może dlatego że z roku na rok coraz więcej imprez i nie wiadomo na co jechać...
Niedzielny wyjazd do Kielc na Kadzielnię, a w tle jakieś pagórki...
Z Karoliną gdzieś się znów szwendamy po wioskach..
Zdjęcie z M11 - a się zamieniliśmy, to padł kondensator i biała holowała parę km "Babcię".
Po tych zdjęciach jest Majdan Sopocki - NAROL, świetna impreza, świetny wyjazd no i temperatura nie spadała poniżej 28 stopni więc totalny ukrop i katusze dla 2T. Pomimo tego na trasie tam i powrót mieliśmy niezły przelot bo poniżej 90km/h nie spadało, no chyba że w zabudowanym
Impreza 3 dniowa z odcinkiem nocnym, całe ok 750km bez zająknięcia obie maszyny przejechały.
Dobra była akacja u Rafała - mapę w koszulce przykleił na bak, no to w drogę, jedziemy odcinek nocny, jestesmy po którymś punkcie kontrolnym, zadupie totalne, żywej duszy w dodatku gęsty las, inne załogi gdzieś daleko od nas, jadę pierwszy, lecimy znów koło stówki i widzę w lusterku świeci, nie świeci, świeci, o zdechło, heble i zawrotka... "Co jest?!" "szarpało, dławiło i zdechło"... no to kaplica!!! Jesteśmy w czarnej du... po chwili sprawdzania co może być nie tak, prąd jest, iskra jest... ja tak patrze jak kolega mapę przykleił "weź odklej tą mapę! i odkręć korek" w trakcie odkręcania korka jedno wielkie psssssss. Aż dziw że nie wciągnęło baku. Przelać gaźnik i dalej gonimy
był konkurencje, wolna jazda itp, jak wszystko dopisze na 2016 jedziemy jeszcze raz. Przejeżdżaliśmy przez Gorzyce, w sumie taka dziupla nic szczególnego, a o ile to te właściwe to tam odlewali tłoki.
Uwalony motocykl po walkach po Narolu:)
Jakieś ciała obce w mitasie z tyłu. Dętka cała nie wiem ile z tym jeździłem. A to przy okazji operacji przeplatania obręczy, która nie tak miała otwory pod nyple(allegro za 65zl) i rwała mi szprychy co jakiś czas. Postanowiłem, że szkoda czasu i zakupiłem tą z prawdziwego zdarzenia, teraz bajka!
Dalej jakieś tankowania i stany przebiegu. Motocyklem jeździłem do pracy dzień w dzień, 25km w jedną stronę więc trochę natłukłem tych km w sezonie
AAAA no właśnie bym zapomniał... Wracam pewnego wieczoru od forumowego kolegi, już na trasie jakoś przed godziną 22. DK12 i jadę jakoś 85-100km/h, wyprzedziłem jakąś osobówkę, która się wlekła, jakiś tir, jadę dalej i nagle buuuuuuuuuu ja tu gaz a on zgasł.. no to piknie... ja do kopniaka, opór! Zacier po ok 6800 km? Dobra uj! telefon- mapa i patrze ile jeszcze mam do domu bo już ciemno a dookoła pole
9km!!! i jeszcze stromy wiadukt po drodze na DK12. Extra. Dzwonie po transport wszyscy po piwie bo to piątek
Dobra, nie ma co! Czas na spacer! Przejdę jakiś kawałek i spróbuje odpalić, może fartem się uda. Temperatura nie sprzyjała by silnik szybko się ochłodził, ja też ulany bo na wieczór skóry założyłem, pięknie. Dobra sprawdzamy kopniak, OPÓR kiego znowu, nawet na pych nie chciało puścić. 3km 4km, wiadukt, 500m z górki jeeee
! 6km, ciężko bardzo ciężko, brak sił, 7km pchania dotarłem do stacji już w mieście piiiić!! Myślałem że zejdę na tej stacji. Dobra zostało mi jakieś 2km i 800m z porządnej górki. Jakoś dotarłem około 2 w nocy do domu, a machę kopniakiem jeszcze - opór, dobra do domu i padłem. Motocykla miałem dość, ale następnego dnia może odpali. Kopniak - o! działa, kręci się. Ale nie odpala, to 2 i biegniemy zaczeło łapać i odpaliła. Strasznie brzęczało, jednak moc miała. Mam jej dość poczeka sobie na następny weekend - czas operacji, głowica ok, cylinder ok, pierścienie nie stały, poźniej sprawdziłem ze ponad 0,7 przerwy przy zamku jak mierzyłem w cylindrze. Korba ok nie ma luzu, nie dzwoni itp. Zmieniam pierścienie i zobaczymy. Odpalam niby ok, troszkę brzęczy ale spoko jeździ jak wcześniej. Na Świdnik się pojedzie
Dalej po zdjęciach z licznikami i lasem w tle mamy ŚWIDNIK, Ja, Rafał i MZ, później dojechał Vulcan 1,5L. Trasa spokojnie do 85km/h bo Mz250 jakoś szybciej nie lubi jeździć z naszym 175, po awarii jaką miałem wszystko ok, pomimo tego że miałem obawy by jechać. Impreza spoko, tylko zachciało się nam pizzy na która czekaliśmy z 1,5h i nie zdarzyliśmy na konkurencje. Widzieliśmy jak kończą pchanie kega i rozdanie nagród a później piwkowanie, oglądanie maszyn itp.
Dalej Radomska impreza zorganizowana przez policję w ramach promocji bezpieczeństwa na drodze. Trafiło mi się 2 miejsce wpadł kask i fajne szelki odblaskowe.
Trzy foty w roli głównej z Astrą, był to wyjazd do Mińska Mazowieckiego na Warkot, w 2014 roku wracałem na nysie z powodu braku iskry. Teraz objawy jak wcześniej co opisałem, ale do niego wrócimy
Kolega mnie dudkiem nawiedził w listopadzie
Piwnica i cały rodzinny skład, śpiąca Niebieska królewna od 4 czy 5 lat pod kołdrą z 67r, Czerwona też już zapomniała jak asfalt smakuje i Białe złoooo
Miałem dość moto przez perę miesięcy to sobie poczekała na diagnozę...
Czas kucia silnika!
Kopniaka ruszyć nie mogłem, głowica ok nie ciekło, cylindra trochę ściągnąć nie mogłem coś się zblokowało, później wyczaiłem że w CX strasznie się zbił zamek dla górnego pierścienia i podejrzewam, że mógł naskoczyć pierścień na zamek i trochę zblokowało. Pomimo tego gładź nie jest uszkodzona. Idziemy dalej - skrzynia ok, tarcze sprzęgłowe zwykłe na blaszce chyba 1,2 czy 1.5mm po ok 5,5k km strasznie zbite. Foty pokazują kolejno zęby na tarczach.
Automat zmany biegów, tutaj wyjaśnił się problem z pierwszym biegiem! Jak są te kły które pchają talerz jeden z nich zamiast być ostro zakończony był półokrągły-do wymiany.
Tryb zdawczy i łożysko ok ale jeszcze je rozkręcę.
Teraz skąd te problemy ze stającym dęba silnikiem???!?!?!?!!?!? KORBA ona jest wszystkiemu winna! Foty wszystko zobrazują.
Na chwile obecną zrobiłem już:
Korbe na YZ, zestaw od Alienia z 208gram wagi tłoka urwałem na 195gram. Nowe wodziki, Obecny gaźnik pojechał do regeneracji coś koło 3 miesięcy czekania, a teraz muszę naszykować ten z 81r z całkiem ładną przepustnicą i ogólnym stanem. Jedynie co mnie zastanawia to komora pływakowa przy zaworku i ta nakrętka
Zostaje teraz zrobić szlif, wymyć wszystko, naszykować gaźnik i odpalać...
Przebieg jaki zrobiłem ogólnie to 7320km
kupno motocykla 8444km, później problem z cdi aż do 9507km początek lutego- 15764km wrzesień i kaput.
ZANIM ODPALISZ FILMIK ŚCISZ GŁOŚNIKI
Tutaj kawałek odcinka z Narola, zły skręt, a trzeba było pojechać 100m dalej wzdłuż torów i dopiero skręcić, tak to jechaliśmy jakimiś piachami nie wiadomo gdzie..
https://youtu.be/pQbn--78WCU
Tutaj kawałek piaszczysty i kilka specjalnie nie omijanych kałuż
https://youtu.be/yCi2sv5rTyg
Link do zdjeć dla wytrwałych
https://goo.gl/photos/Uc6SbUXCd1sLU2jy9
Za wszelkie byki wybaczcie

Zaniedbuje Was! Nowa praca, więcej obowiązków.....
Będzie jak zwykle chaotycznie, bo jak by nie było trzeba opisać cały zeszły rok i kawałek tego

Ostatni zeszłoroczny post był jeszcze grubo przed sezonem, a można powiedzieć że sezon był obfity w przygody i wyjazdy.
Wracając do dokręcania głowicy na 40-45niuto było ok! Już bez żadnych uszczelki, tylko przesmarowane cienko czarnym silikonem i sucho, aż do końca sezonu i końca ... no właśnie o tym później

Będzie mało zdjęć z tego sezonu bo posypały mi się pliki w telefonie, około 240 zdjęć ;/ No ale coś tam postaram się wkleić...
By było szybciej i wygodniej wszystkie zdjęcia wpakuje na google.
Foty przedstawiają:
upalanie gdzieś po okolicy, zrobiłem brakujące ocynki, urwany kopniak w sumie to już trzeci jaki jest zmontowany

Reaktywacja kierunków - kupiłem (klosz podstawka uszczelka) za 7 czy 8 zł sztuka przykręcane na płask do nadwozia. Papier ścierny trochę po obwodzie i pasuje w kierunki. Będzie na żarówki paluszkowe z tego względu, że coś tam mi brakowało z ori oprawek na żarówki, chyba że coś dorwę...
Iłża i Moto-korony - jakoś drętwo się robi, może dlatego że z roku na rok coraz więcej imprez i nie wiadomo na co jechać...
Niedzielny wyjazd do Kielc na Kadzielnię, a w tle jakieś pagórki...
Z Karoliną gdzieś się znów szwendamy po wioskach..
Zdjęcie z M11 - a się zamieniliśmy, to padł kondensator i biała holowała parę km "Babcię".
Po tych zdjęciach jest Majdan Sopocki - NAROL, świetna impreza, świetny wyjazd no i temperatura nie spadała poniżej 28 stopni więc totalny ukrop i katusze dla 2T. Pomimo tego na trasie tam i powrót mieliśmy niezły przelot bo poniżej 90km/h nie spadało, no chyba że w zabudowanym

Dobra była akacja u Rafała - mapę w koszulce przykleił na bak, no to w drogę, jedziemy odcinek nocny, jestesmy po którymś punkcie kontrolnym, zadupie totalne, żywej duszy w dodatku gęsty las, inne załogi gdzieś daleko od nas, jadę pierwszy, lecimy znów koło stówki i widzę w lusterku świeci, nie świeci, świeci, o zdechło, heble i zawrotka... "Co jest?!" "szarpało, dławiło i zdechło"... no to kaplica!!! Jesteśmy w czarnej du... po chwili sprawdzania co może być nie tak, prąd jest, iskra jest... ja tak patrze jak kolega mapę przykleił "weź odklej tą mapę! i odkręć korek" w trakcie odkręcania korka jedno wielkie psssssss. Aż dziw że nie wciągnęło baku. Przelać gaźnik i dalej gonimy

Uwalony motocykl po walkach po Narolu:)
Jakieś ciała obce w mitasie z tyłu. Dętka cała nie wiem ile z tym jeździłem. A to przy okazji operacji przeplatania obręczy, która nie tak miała otwory pod nyple(allegro za 65zl) i rwała mi szprychy co jakiś czas. Postanowiłem, że szkoda czasu i zakupiłem tą z prawdziwego zdarzenia, teraz bajka!
Dalej jakieś tankowania i stany przebiegu. Motocyklem jeździłem do pracy dzień w dzień, 25km w jedną stronę więc trochę natłukłem tych km w sezonie

AAAA no właśnie bym zapomniał... Wracam pewnego wieczoru od forumowego kolegi, już na trasie jakoś przed godziną 22. DK12 i jadę jakoś 85-100km/h, wyprzedziłem jakąś osobówkę, która się wlekła, jakiś tir, jadę dalej i nagle buuuuuuuuuu ja tu gaz a on zgasł.. no to piknie... ja do kopniaka, opór! Zacier po ok 6800 km? Dobra uj! telefon- mapa i patrze ile jeszcze mam do domu bo już ciemno a dookoła pole




Dalej po zdjęciach z licznikami i lasem w tle mamy ŚWIDNIK, Ja, Rafał i MZ, później dojechał Vulcan 1,5L. Trasa spokojnie do 85km/h bo Mz250 jakoś szybciej nie lubi jeździć z naszym 175, po awarii jaką miałem wszystko ok, pomimo tego że miałem obawy by jechać. Impreza spoko, tylko zachciało się nam pizzy na która czekaliśmy z 1,5h i nie zdarzyliśmy na konkurencje. Widzieliśmy jak kończą pchanie kega i rozdanie nagród a później piwkowanie, oglądanie maszyn itp.
Dalej Radomska impreza zorganizowana przez policję w ramach promocji bezpieczeństwa na drodze. Trafiło mi się 2 miejsce wpadł kask i fajne szelki odblaskowe.
Trzy foty w roli głównej z Astrą, był to wyjazd do Mińska Mazowieckiego na Warkot, w 2014 roku wracałem na nysie z powodu braku iskry. Teraz objawy jak wcześniej co opisałem, ale do niego wrócimy

Kolega mnie dudkiem nawiedził w listopadzie

Piwnica i cały rodzinny skład, śpiąca Niebieska królewna od 4 czy 5 lat pod kołdrą z 67r, Czerwona też już zapomniała jak asfalt smakuje i Białe złoooo

Miałem dość moto przez perę miesięcy to sobie poczekała na diagnozę...
Czas kucia silnika!
Kopniaka ruszyć nie mogłem, głowica ok nie ciekło, cylindra trochę ściągnąć nie mogłem coś się zblokowało, później wyczaiłem że w CX strasznie się zbił zamek dla górnego pierścienia i podejrzewam, że mógł naskoczyć pierścień na zamek i trochę zblokowało. Pomimo tego gładź nie jest uszkodzona. Idziemy dalej - skrzynia ok, tarcze sprzęgłowe zwykłe na blaszce chyba 1,2 czy 1.5mm po ok 5,5k km strasznie zbite. Foty pokazują kolejno zęby na tarczach.
Automat zmany biegów, tutaj wyjaśnił się problem z pierwszym biegiem! Jak są te kły które pchają talerz jeden z nich zamiast być ostro zakończony był półokrągły-do wymiany.
Tryb zdawczy i łożysko ok ale jeszcze je rozkręcę.
Teraz skąd te problemy ze stającym dęba silnikiem???!?!?!?!!?!? KORBA ona jest wszystkiemu winna! Foty wszystko zobrazują.
Na chwile obecną zrobiłem już:
Korbe na YZ, zestaw od Alienia z 208gram wagi tłoka urwałem na 195gram. Nowe wodziki, Obecny gaźnik pojechał do regeneracji coś koło 3 miesięcy czekania, a teraz muszę naszykować ten z 81r z całkiem ładną przepustnicą i ogólnym stanem. Jedynie co mnie zastanawia to komora pływakowa przy zaworku i ta nakrętka

Zostaje teraz zrobić szlif, wymyć wszystko, naszykować gaźnik i odpalać...
Przebieg jaki zrobiłem ogólnie to 7320km

kupno motocykla 8444km, później problem z cdi aż do 9507km początek lutego- 15764km wrzesień i kaput.
ZANIM ODPALISZ FILMIK ŚCISZ GŁOŚNIKI
Tutaj kawałek odcinka z Narola, zły skręt, a trzeba było pojechać 100m dalej wzdłuż torów i dopiero skręcić, tak to jechaliśmy jakimiś piachami nie wiadomo gdzie..
https://youtu.be/pQbn--78WCU
Tutaj kawałek piaszczysty i kilka specjalnie nie omijanych kałuż

https://youtu.be/yCi2sv5rTyg
Link do zdjeć dla wytrwałych
https://goo.gl/photos/Uc6SbUXCd1sLU2jy9
Za wszelkie byki wybaczcie

Ostatnio zmieniony 2016-02-23, 20:11 przez piotrBe, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości