WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Na filmie odnotowałem,że wymieniałeś.
Nie kojarzysz czy stare były metalowe czy z tworzywa?
Nie kojarzysz czy stare były metalowe czy z tworzywa?
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Jak metalowe? Z tworzywa, kolor brązowy 

- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Ano były metalowe,bo takową na jednej ladze miałem założoną u siebie.
Chciałem dokupić turbaksową od pewnego człowieka, ale po rozbiórce okazało się ,iż też ma metalową.Ostatnimi modelami w których były metalowe to B1.Tak wnioskuję.
Chciałem dokupić turbaksową od pewnego człowieka, ale po rozbiórce okazało się ,iż też ma metalową.Ostatnimi modelami w których były metalowe to B1.Tak wnioskuję.
- maniek_wroc
- Posty: 93
- Rejestracja: 2013-07-17, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B3
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Marek - u mnie też są metalowe a mam B3 i zawieszenie na 100% oryginalne ... luknij na zdjęcia w tym poście ...
http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=71 ... 20#p602429
http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=71 ... 20#p602429
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Odebrałem dzisiaj już chyba ostatnie paczki, w tym tę z chromami. Jakość zdjęć taka sobie no i paluchy zostawiają ślady na chromach, jednak zapewniam że wygląda wszystko bardzo fajnie.
Na Facebooku zdjęcia bez ograniczenia wielkości. Robione gdzieś w Polsce
Dzięki krisu92 za namiary 
Pierwsze zdjęcia pokazują jak to wyglądało przed chromowaniem.
O rozmiarach tulei pamiętam i zmierzę jak będę dzisiaj w garażu.
Byłem w garażu a co widziałem i zmierzyłem w temacie Szymka opisałem.



Pierwsze zdjęcia pokazują jak to wyglądało przed chromowaniem.
O rozmiarach tulei pamiętam i zmierzę jak będę dzisiaj w garażu.
Byłem w garażu a co widziałem i zmierzyłem w temacie Szymka opisałem.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- maniek_wroc
- Posty: 93
- Rejestracja: 2013-07-17, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B3
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Ładnie to wygląda .... 

-
- Posty: 63
- Rejestracja: 2016-02-17, 15:57
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
wsk 175 Sport 1 - Lokalizacja: Truskolasy
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
ładnie to mało powiedziane
wygląda super, z pewnością lepiej niż wychodziły z fabryki . nie ma się co czarować chrom na wsk był słabej jakości 


- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Bardzo ładnie obrazowo pokazany montaż amortyzatora. Mam jednak wątpliwość co do kolejności złożenia podkładki i sprężynki w tłoczku. Wydaje mi się, iż najpierw powinna być założona podkładka na trzpień w tłoczku a następnie sprężynka.Bynajmniej taka kolejność była w mojej wsk Kobuz r. 1980. Ewentualnie niech ktoś kto rozbierał tylne amory podzieli się wiedzą co do kolejności założenia podkładki i sprężynki.
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Mogłem się pomylić jednak na szczęście no nie poradnik
Problem w tym że nie znalazłem żadnego schematu do tych amorów bo nie były przewidziane do regenerowania. Jak widziałeś u mnie były dwa inne tłoczki, zwariować idzie powiem szczerze bo nie ma żadnej gwarancji że jak coś rozbierasz to powinieneś złożyć jak było. Wahacz a właściwie tuleje też założyłem odwrotnie bo tak były i nie zajrzałem w książkę, teraz muszę poprawiać i zamieścić sprostowanie w filmie 


-
- Posty: 152
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Dokopałem się do literatur H.Załęskiego z 81r. w której jest przedstawiony rysunek jak powinien być skręcony tłoczek z trzpieniem. Wynika z tego ,ze podkładka- płytka pełni rolę zaworka przepuszczającego olej. W starszych rozwiązaniach rolę tę pełniła kulka. Ponoć wydawała nadmierne hałasy i dlatego została zastąpiona płytką. Oto rysunek:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Administrator
- Posty: 734
- Rejestracja: 2012-01-18, 22:11
- GG: 2507850
- Moje maszyny: Wsk MR16 T
Wsk 125 Kos,
Wsk 175 kobuz,
Romet chart 211 - Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
zgarniacz idzie kupic sa na SD albo u kolegi picka mozna kupić
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Wszystko spoko tylko kulki nie widzę na schemacie a ja mam kulkę, w amortyzatorach była inna ilość podkładek. Z takiego układu wynika że podkładki spełniają rolę regulacji siły sprężynki. Książka zapewne jest z 81r ale czy amortyzator też? Raczej wątpię. To samo tyczy się ilości oleju, znalazłem wartości 80ml. ale i 90ml. i tylko ostatnia wartość dotyczyła nowego amortyzatora.
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Proszę jest i schemat z kulką
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Chętnie się dowiem się czy ta podkładka to tzw. blaszka zaworu, bo wszystkie podkładki które były są takie same. Zobaczymy jak będą się sprawdzały w praktyce. Daj mi tytuł tej książki a najlepiej link bo nie mam kompa na razie i ciężko szukać w telefonie.
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Rozebrałem amortyzator i okazało się że niepotrzebnie, a oto dlaczego:
Blaszka o której pisałeś faktycznie powinna być na iglicy i jest, a to co jest na filmie to podkładka i jest mniejsza i cieńsza, jedyne jej zastosowanie to jakiś dystans służący zwiększeniu docisku sprężynki. Przyznaję że ponieważ nie zdjąłem jej wcale z iglicy mogłeś odnieść wrażenie że ta podkładka to blaszka zaworku, jednak jeśli rozbierałeś swój amortyzator powinieneś zauważyć różnicę. Blaszka jest 2-3 razy grubsza, wchodzi w obudowę iglicy i wystaje tylko ok. 0,5mm, może u Ciebie ktoś zamienił podkładkę z blaszką zaworu, lepiej sprawdź. Miłej zabawy
Jak będę miał dostęp do komputera dam foto.
Blaszka o której pisałeś faktycznie powinna być na iglicy i jest, a to co jest na filmie to podkładka i jest mniejsza i cieńsza, jedyne jej zastosowanie to jakiś dystans służący zwiększeniu docisku sprężynki. Przyznaję że ponieważ nie zdjąłem jej wcale z iglicy mogłeś odnieść wrażenie że ta podkładka to blaszka zaworku, jednak jeśli rozbierałeś swój amortyzator powinieneś zauważyć różnicę. Blaszka jest 2-3 razy grubsza, wchodzi w obudowę iglicy i wystaje tylko ok. 0,5mm, może u Ciebie ktoś zamienił podkładkę z blaszką zaworu, lepiej sprawdź. Miłej zabawy

-
- Posty: 152
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
W moich amortyzatorach były tylko te grubsze płytki. Choć teraz zabiłeś mi klina z tymi cieńszymi podkładkami , które w trakcie rozbierania i mycia mogły mi się zawieruszyć. Na chwilę obecną amory złożone i zamontowane w ramie. Przewertuję jeszcze inne posty. Widziałem kiedyś u kolegi Aliena ciekawą dokumentację z regeneracji tylnych amortyzatorów. Być może będzie w niej pokazana ilość tych podkładek. Schematy które przesyłałem wziąłem z książki H. Załęskiego pt. Budowa Eksploatacja Naprawa WSK. Rok wydania 1981
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Moim zdaniem te małe podkładki były przeznaczone do regulacji siły potrzebnej do otwarcia zaworka bo pewnie każda sprężynka miała inną siłę.
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Dorzucę coś od siebie bo wczoraj odkręcałem tłoczki tylnych amorów i popełniłem takie fotki:
Na końcu gwintu widoczne są trzy wyrwania,ponieważ te miejsca były zaklepane przez producenta w celu zabezpieczenia przed odkręceniem się tłoczków.Na drugim już te zabezpieczenia nie były wbite zbyt mocno i udało się tłoczek wykręcić bez uszkodzeń.
Marku u Ciebie widać ,że wszystko jest w całości i bardzo dobrze.
Co do podkładek to ja mam po trzy na stronę i powiem tylko tyle,iż one są różnej grubości.
Marku?
Sprawdzałeś jak pracują zregenerowane amorki z takim rodzajem i taką ilością oleju jaką zaproponowałeś?
Dzięki za film:)
Na końcu gwintu widoczne są trzy wyrwania,ponieważ te miejsca były zaklepane przez producenta w celu zabezpieczenia przed odkręceniem się tłoczków.Na drugim już te zabezpieczenia nie były wbite zbyt mocno i udało się tłoczek wykręcić bez uszkodzeń.
Marku u Ciebie widać ,że wszystko jest w całości i bardzo dobrze.
Co do podkładek to ja mam po trzy na stronę i powiem tylko tyle,iż one są różnej grubości.
Marku?
Sprawdzałeś jak pracują zregenerowane amorki z takim rodzajem i taką ilością oleju jaką zaproponowałeś?
Dzięki za film:)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-04-04, 12:07 przez Szymku, łącznie zmieniany 1 raz.
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania
Nie montowałem jeszcze amortyzatorów, na zdjęciu jest tłoczysko z kulką i tam faktycznie było kilka podkładek, jednak żadna nie miała takiej grubości jak blaszka zaworka (około >1mm) z tłoczyska z iglicowym zaworem. Swoją drogą to dość ciekawe że mam jeden amortyzator z innym zaworkiem a drugi z innym.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-04-07, 09:52 przez marek-robert, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość