WSK M06 : Z, Z2, L - 125
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Zgadza się, taka powinna być tulejka, ale lubi wypadać jak linka nie jest dobrze napięta
- Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Oryginalnie takiCywa pisze:Proszę o weryfikację:
1) W moim moto kranik paliwa jest przesuwny lewo/prawo lub jak kto woli zamkniety/otwarty. Czy taki piwinien być w wsk 125 m06-Z2 z 63r.? Czy występowały też wtedy kraniki obrotowe z rezerwą? Wydaje mi się, że jak oddawałem moto w częściach do renowacji to był kranik obrotowy. Nie wiem czy się nadawał do użytku. Ustalenia z osobą składającą były, że robimy najbliżej oryginałowi. Nie wiem też, czy Tata z Dziadkiem nie wprowadzali modyfikacji usprawniających funkcjonowanie moto.
Na filmach, zdjęciach w necie występują obydwa warianty. Sam skłaniam się ku kranikowi obrotowemu ale nie wiem, czy to nie bedzie za duża rozbieżność. Warto mieć rezerwę, a nie pusty bak przy wyjazdach.

"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-02-16, 00:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 M06-Z2 1963
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Dziękuję za informacje. Bloczek już założyłem i jest o niebo lepiej i pewniej. Krani będzie musiał zostać, a już miałem cichą nadzieję.


- Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
kranik można zawsze zmienić, taka wisienka na torcie 

"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-02-16, 00:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 M06-Z2 1963
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Panie i Panowie. Jedne problemy załatwione, a kolejne już się pchają.
1) licznik zaczął wskazywać prędkość to o 20 km/h większą, to o 20 km/h mniejszą. Z początku było ok, a później coraz bardziej się rozjeżdżał. Moto zrobiłem raptem 108 km po remoncie. Teraz wcale prędkości nie wskazuje i nie kręci drogomierza. Wskazówka lekko drga na Zerze. Macie jakieś wskazówki, aby przy rozbiorce i weryfikacji czegoś nie popsuć bardziej?
Otworzyłem lampę i odkreciłem linkę. Z początku wew. linkę mogłem utrzymać palcami kręcąc kołem w obie strony. Później lekko pchnąłem i pociągnąłem ją i kręcąc kołem zaczęła się w palcach obracać. Niestety nie zmontowałem wszystkiego bo zrobiło sie zbyt ciemno i zimno. Wydaje mi się, że ten problem rozwiazany. Tylko czemu ślimak przy piaście przestaje dzoałać?
2) druga rzecz to rozładowujacy się aku i brak mocnych świateł pozycji/miejskich z przodu, oświetlenia licznika, tylnej pozycji i stopu. Zakładam, że one są zasilane z cewki ładowania aku i z samego aku. Problem zapoczątkował brak klaksonu. Zdemontowałem go sprawdziłem i tylko buczał słabo. Kupiłem nowy 6V i jestem przed jego montażem. Międzyczasie aku podładowałem i wymienione światła ożyły. Po jednej przejażce osłabły. Iskra i światła mijania/drogowe są. Na obrotach biegu jałowego takie sobie, a na obrotach mocne. Konektory od klaksonu zabezpieczobe przed zwarciem, pozycje, licznik stop ba odpalonym silniku na biegu jałowym nie świecą. Po dodaniu gazu blado są. Stop jest blady na pozycjach lub na zapłonie ale na mijania i drogowych już nie.
To normalne zachowanie czy objaw padnietej cewki ładowania aku? Można ją sprawdzić miernikiem bez demontażu koła magnesowego? Gdzie i jakie parametry mierzyć? Jakie powinny być? A może mam zwarcie?
Założyłem klakson 6V i światła pozycja, stop, tylna pozycja wróciły. Na biegu jąłowym są blade i po przygazówce mocniejsze. Aku ładowany jest napięciem 6,68V. Natomiast obydwa styki na klaksonie mają ~6V. A po naciśnięciu przycisku spda napięcie do 0v. Tak ma być? Podejrzewam przełącznik świateł, czy tam nie ma zwarcia. Naładuję aku i zobaczymy czy to wystarczy.
1) licznik zaczął wskazywać prędkość to o 20 km/h większą, to o 20 km/h mniejszą. Z początku było ok, a później coraz bardziej się rozjeżdżał. Moto zrobiłem raptem 108 km po remoncie. Teraz wcale prędkości nie wskazuje i nie kręci drogomierza. Wskazówka lekko drga na Zerze. Macie jakieś wskazówki, aby przy rozbiorce i weryfikacji czegoś nie popsuć bardziej?
Otworzyłem lampę i odkreciłem linkę. Z początku wew. linkę mogłem utrzymać palcami kręcąc kołem w obie strony. Później lekko pchnąłem i pociągnąłem ją i kręcąc kołem zaczęła się w palcach obracać. Niestety nie zmontowałem wszystkiego bo zrobiło sie zbyt ciemno i zimno. Wydaje mi się, że ten problem rozwiazany. Tylko czemu ślimak przy piaście przestaje dzoałać?
2) druga rzecz to rozładowujacy się aku i brak mocnych świateł pozycji/miejskich z przodu, oświetlenia licznika, tylnej pozycji i stopu. Zakładam, że one są zasilane z cewki ładowania aku i z samego aku. Problem zapoczątkował brak klaksonu. Zdemontowałem go sprawdziłem i tylko buczał słabo. Kupiłem nowy 6V i jestem przed jego montażem. Międzyczasie aku podładowałem i wymienione światła ożyły. Po jednej przejażce osłabły. Iskra i światła mijania/drogowe są. Na obrotach biegu jałowego takie sobie, a na obrotach mocne. Konektory od klaksonu zabezpieczobe przed zwarciem, pozycje, licznik stop ba odpalonym silniku na biegu jałowym nie świecą. Po dodaniu gazu blado są. Stop jest blady na pozycjach lub na zapłonie ale na mijania i drogowych już nie.
To normalne zachowanie czy objaw padnietej cewki ładowania aku? Można ją sprawdzić miernikiem bez demontażu koła magnesowego? Gdzie i jakie parametry mierzyć? Jakie powinny być? A może mam zwarcie?
Założyłem klakson 6V i światła pozycja, stop, tylna pozycja wróciły. Na biegu jąłowym są blade i po przygazówce mocniejsze. Aku ładowany jest napięciem 6,68V. Natomiast obydwa styki na klaksonie mają ~6V. A po naciśnięciu przycisku spda napięcie do 0v. Tak ma być? Podejrzewam przełącznik świateł, czy tam nie ma zwarcia. Naładuję aku i zobaczymy czy to wystarczy.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-02-16, 00:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 M06-Z2 1963
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Nie mogę edytować powyższego wpisu więc robie kolejny post.
ad1) Na szczęście licznik cały, a problemem był rdzeń linki licznika, który rozdzielił się trzpieniem wchodzącym w ślimak. Kupiłem nową linkę i postanowiłem ostatecznie podmienić same rdzenie. Ale ten nowy był za krótki i naprawiłem stary zagniatając rdzeń w końcówce. Montując wszystko wpuściłem trochę smaru grafitowego. Koło w ruch i licznik pewnie się podnosi.
Dodatkowe pytanie. Montując lampę mam w chromowe oprawie z dołu otwór. Służy on czemuś konkretnemu, czy jest do wentylacji wnętrza lampy?
ad1) Na szczęście licznik cały, a problemem był rdzeń linki licznika, który rozdzielił się trzpieniem wchodzącym w ślimak. Kupiłem nową linkę i postanowiłem ostatecznie podmienić same rdzenie. Ale ten nowy był za krótki i naprawiłem stary zagniatając rdzeń w końcówce. Montując wszystko wpuściłem trochę smaru grafitowego. Koło w ruch i licznik pewnie się podnosi.
Dodatkowe pytanie. Montując lampę mam w chromowe oprawie z dołu otwór. Służy on czemuś konkretnemu, czy jest do wentylacji wnętrza lampy?
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Kolego mogę się tylko domyslać że masz ramkę jak w załączniku jeśli tak to otwór służy do jej przykręcenia do skorupy poprzez takie mocowanie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2015-01-01, 21:04
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK kos
- Lokalizacja: tarnów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Koledzy mam pytanie czy rama WSK L a Z2 jest taka sama? oraz czy Z2 z 1964r ma mieć krótkie czy długie mocowanie tłumnika, i czy lagi są takie same jak w WSK B1?
Z góry dzięki za odpowiedz
Z góry dzięki za odpowiedz
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Rama powinna być taka sama produkowali w tych samych latach Z2 nieco dłużej. Lagi powinny pasować od B1, chociaż były też z innymi mocowaniami.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2015-12-03, 13:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Poręby Nowe
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Witam !
Mam skromne pytanie co do kranika przesuwnego (patrz zdjęcie wyżej) ... gdzie można dostać uszczelki do takiego cuda i czy w ogóle da się coś takiego zregenerować ? Albo czy ktoś widział może coś takiego nowego lub chociaż sprawnego ? Nadmieniam iż chodzi o graty do WSK M06-64 z 1964r. w kolorze czarnym, którą to szczęśliwie posiadam i jestem na ostatniej prostej z restauracją tego cuda tj. odmalowana (polakierowana), silnik powoli się składa itp i już stoi na kołach ...
pozdrawiam G.I.Joe
Mam skromne pytanie co do kranika przesuwnego (patrz zdjęcie wyżej) ... gdzie można dostać uszczelki do takiego cuda i czy w ogóle da się coś takiego zregenerować ? Albo czy ktoś widział może coś takiego nowego lub chociaż sprawnego ? Nadmieniam iż chodzi o graty do WSK M06-64 z 1964r. w kolorze czarnym, którą to szczęśliwie posiadam i jestem na ostatniej prostej z restauracją tego cuda tj. odmalowana (polakierowana), silnik powoli się składa itp i już stoi na kołach ...
pozdrawiam G.I.Joe
Ostatnio zmieniony 2016-04-17, 16:12 przez G.I.Joe, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Na allegro są i nowe i regenerowane (chromowane), a uszczelki to po prostu kawałek skóry z dziura. Nie róbmy z tego nie wiadomo co. Łatwiej nie będzie
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2015-12-03, 13:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Poręby Nowe
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
No to fajnie, bo rozebrałem przedmiotowy kranik ale nie miałem czasu zająć się analizą materiału uszczelkowego ... teraz takie cuś z dziurką dorobię i po sprawie ... ogromne dzięki za informacje ... jestem początkujący wskomaniakiem dlatego takie dyletanckie pytania śmiem zadawać .... jeszcze raz ogromne dzięki.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2015-01-01, 21:04
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK kos
- Lokalizacja: tarnów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Koledzy mam pytanie czy rama z linku jest od modelu z2
http://allegro.pl/wfm-wsk-shl-rama-i6192865884.html
http://allegro.pl/wfm-wsk-shl-rama-i6192865884.html
- Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Taksmoku pisze:Koledzy mam pytanie czy rama z linku jest od modelu z2
http://allegro.pl/wfm-wsk-shl-rama-i6192865884.html
"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 2013-12-11, 04:10
- GG: 0
- Moje maszyny: shl m11
- Lokalizacja: wroclaw
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Czy ktoś z was ma Z1 lub Z2 w oryginale?
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2015-01-01, 21:04
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK kos
- Lokalizacja: tarnów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Witam ponownie znów mam pytanie czy skorupa lampy i chorągiewki są do modelu z2
Średnica lampy 15 cm
http://allegro.pl/wsk-wfm-czesci-calasc ... l#imglayer
Średnica lampy 15 cm
http://allegro.pl/wsk-wfm-czesci-calasc ... l#imglayer
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 2016-03-24, 10:49
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 m06 z2
- Lokalizacja: Hrubieszów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Witam , mam problem ze szczękami w tylnim kole , gdzyż nie nie wiem jakie powinny być orginalnie w z2 z 1962 r
-
- Posty: 844
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1979r.
WSK 175 1980r.
CZ 477 73r.
Mińsk 400A 90r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Szczęki są mniejsze niż późniejszych modelach i mają 132 mm, ja w mojej Zetce przetoczyłem oryginalne piasty i założyłem te nowsze na 135mm.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 2013-12-11, 04:10
- GG: 0
- Moje maszyny: shl m11
- Lokalizacja: wroclaw
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 : Z, Z2, L - 125
Nie to jest WSK - L. A czy była malowana trudno powiedzieć słabej jakości zdjęcia ale na puszcze wygląda na oryginalny lakier i szparunki.mm8255 pisze:Witam, Czy to jest oryginalna WSK model M06-Z? ... czy ona była malowana?
Cylinder był wymieniany bo jest aluminiowy. Tak poza tym to całkeim dobry stan i kompletna.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości