Witam. Kilka dni temu stałem się posiadaczem takiej oto WSK 175.Nie jest to mój pierwszy motocykl, od dziecka benzyna we krwi, zaczynałem od Komara, miałem także Simsona SR 50, Rometa Charta, później Suzę GS 500. Na Wskę 125 polowałem od pół roku, ale jak dotąd nic ciekawego nie udawało mi się znaleźć, albo za chorą kwotę albo coś z papierami nie tak, albo trafiłem na oszusta bądź na kogoś, kto jest typowym Mirkiem handlarzem. Czytałem sporo o "trójkach", w zasadzie sporo się nauczyłem dzięki temu forum, a tu bach, kupiłem czwórę, o której w zasadzie nie mam za dużego pojęcia. Co do mojego egzemplarza to chyba urzekł mnie mały dystans i niewygórowana(jak na ogłoszeniowe realia) cena. Sentyment także nie pozostał dłużny-swego czasu identyczną nówką sztuką śmigał mój ojciec. Moto jest zarejestrowane oraz całkiem kompletne i chyba na tym kończą się zalety

Sporo pracy mnie czeka, ale i po to ją kupiłem. Jeszcze aż tak nie rozeznałem się w niuansach dotyczących 175-tek, więc jeśli podam jakąś nieprawidłową daną to proszę mnie poprawić
Kilka faktów:
Silnik 175 060
Malowanie oryginalne czarne, boczki nie od tego egzemplarza
rok produkcji 1981
pierwsza rejestracja w 1982

oraz elementów , które są według mnie dziwne, a mianowicie:
Kierownica - oryginał?

przełącznik świateł na kierownicy - oryginał?

osłona łańcucha i amortyzatory - oryginał?

jest też kilka blaszek, których pochodzenie wydaje się całkiem podejrzane, umieściłem w załącznikach.

Tak się ona prezentuje, no szau nie ma. Na zdjęciach niekompletna, bo po 1. musiałem ją przetransportować Astrą kombi a po 2. mam ciasne pomieszczenie w której ją trzymam tymczasowo. Na początek ogarnąłem sobie licznik, który na moje oko jest w całkiem fajnym stanie.

Jeśli widzicie coś, co jest nie zgodne z oryginałem i byście zwrócili na to uwagę to byłbym zobowiązany
