wsk dusi się
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2013-07-30, 22:18
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk 175
- Lokalizacja: nidzica
- Kontaktowanie:
wsk dusi się
Witam, mam kolejny problem z moją wsk.Jest tak dusi się na każdym biegu jak dam gaz do końca, jeśli chcę jechać turystycznie , daje kapkę gazu na każdym biegu to jedzie normalnie , a jak dam gaz do końca to się dusi.Jadę np. dwójką na niskich obrotach , daje gaz do końca to jest tak jakby był wciśnięty hamulec , ciężko ma przyspieszyć.Jeśli zrobie postój np. 5-cio minutowy, po czym odpalę i na jedynce i dwójce jest dobrze , ale jak już włączę trójkę to juz się dusi i jest tak w kółko.Próbowałem ustawiać zapłon na różne sposoby, iglice przestawiałem,poziom paliwa w pływaku i dalej tak samo, zmienialem świece i nic.Zapłon mam opóźniony maksymalnie.Zwiększałem przerwę , zmiejszałem i dalej to samo. Pomocy!! Odkręciłem głowicę dziś, miałem złożoną na sam silikon , jak odkręciłem to w jednym miejscu było widać ze były przedmuchy ,połowa głowicy była mokra na łączeniu cylinder-głowica.Teraz złożyłem znowu i niech schnie przez całą noc.To może być przez to?
- mistrzunioss
- Posty: 331
- Rejestracja: 2012-06-05, 17:56
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3 125 Bąk 75'
M06B3 125 Kos 85'
M06B3 73' Garbuska - Lokalizacja: WLKP
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
sprawdź jeszcze na innym gaźniku.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2013-07-30, 22:18
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk 175
- Lokalizacja: nidzica
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Właśnie nie mam możliwosci na innym gaźniku.
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Tomek175 pisze: ↑2013-08-25, 20:11Witam, mam kolejny problem z moją wsk.Jest tak dusi się na każdym biegu jak dam gaz do końca, jeśli chcę jechać turystycznie , daje kapkę gazu na każdym biegu to jedzie normalnie , a jak dam gaz do końca to się dusi.Jadę np. dwójką na niskich obrotach , daje gaz do końca to jest tak jakby był wciśnięty hamulec , ciężko ma przyspieszyć.Jeśli zrobie postój np. 5-cio minutowy, po czym odpalę i na jedynce i dwójce jest dobrze , ale jak już włączę trójkę to juz się dusi i jest tak w kółko.Próbowałem ustawiać zapłon na różne sposoby, iglice przestawiałem,poziom paliwa w pływaku i dalej tak samo, zmienialem świece i nic.Zapłon mam opóźniony maksymalnie.Zwiększałem przerwę , zmiejszałem i dalej to samo. Pomocy!! Odkręciłem głowicę dziś, miałem złożoną na sam silikon , jak odkręciłem to w jednym miejscu było widać ze były przedmuchy ,połowa głowicy była mokra na łączeniu cylinder-głowica.Teraz złożyłem znowu i niech schnie przez całą noc.To może być przez to?
Kolego poradziłeś sobie z tym??? ja mam to samo i nie moge tego rozgryżć. Prosze o pomoc
Jest Bóg Jest WSK 

-
- Posty: 139
- Rejestracja: 2012-01-21, 21:09
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk mo6 b1 2szt 68 i 70rok; mo6 b3 78r;m21w2 83r.
- Lokalizacja: częstochowa
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Sprawdźcie kondensator . zdarza się tak też gdy kondensator niema dobrego połączenia z masą. jest luźny itp . jeśli jest mocno dokręcony i nic to podmieńcie na inny (cewka też musi mieć dobrą mase).
- dąbek
- Posty: 405
- Rejestracja: 2013-06-19, 21:54
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM M06 1958 r
JAWA 50 typ 20 - Lokalizacja: Grudziądz
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Udroznij kranik i będzie dobrze.
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Zapłon mam cdi, wyregulowany lampa stroboskopową, kranik też przekładałem i leje dobrze, mi chodzi po głowie że to może lewe powietrze, dolot uszczelnilem dobrze ale wiem że te moje kartery nie są równe... co myślicie?
Jest Bóg Jest WSK 

-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Śruba składu mieszanki o 1/4 lub 1/2 wkręcić. Powodów może być wiele, podpowiedzi jest kilka zacznij eliminować je po kolei
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2015-06-15, 20:24
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk125-72rWFM125-61r
- Lokalizacja: mrągowo
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Silikon pod głowicą ? Wypali go w kilka minut..Ja bym zaczął od dobrego uszczelnienia- połączenia między głowicą a cylindrem .
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Ale co że głowica może być nieszczelna? ja mam tam taką cienką uszczelke metalową i tyle. Jedyne czego niemoge wyeliminować dla pewnosci to gażnik bo nawet niemam innego na podmianke
Jest Bóg Jest WSK 

- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Mam zapłon cdi, ustawiłem go lampą, świec już kilka zmieniałem, gażnik też regulowałem na iglicy i śrubą składu mieszanki.
A co myślicie jeżeli by simmeringi nie trzymały kompresij?? jaki to był by efekt, bo w komarku raz tak miałem
Jest Bóg Jest WSK 

-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Wymień przewód między kraniki a gaźnikiem. Zalej go.do pełna i odłączyć od kranika - przetestuj. Sprawdź kolor świecy. Świecą niepodobna być czarna i mokra. Jeśli to nie pomoże to wkręcić skład mieszanki, czyli śruba pozioma. Jeśli to nie pomaga to napisz czy na postoju możesz wkręcić silnik na dłuższą chwilę na wysokie obroty. Spróbuj podlać paliwo przez gaźnik, ale na otwartej lub wyjętej przepustnicy
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 2013-02-19, 11:07
- GG: 0
- Moje maszyny: Iż 56 , WSK M21W2
- Lokalizacja: Szwecja k .wałcza
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Uszczelniacze nie zaszkodzi wymienić ,ale jesli nie jesteś pewien szczelności karterów ,to lepiej rozkręcić silnik i zrobić raz porządnie .
Co do gaźnika to podgrzej go opalarką i wybij środek - znajduje się tam dysza i kanał który może być zaśniedziały . Jeśli masz możliwość to wrzuć go myjki ultradźwiękowej -wtedy bez rozbierania
Co do gaźnika to podgrzej go opalarką i wybij środek - znajduje się tam dysza i kanał który może być zaśniedziały . Jeśli masz możliwość to wrzuć go myjki ultradźwiękowej -wtedy bez rozbierania

- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Panowie, wał i ewentualnie szczelność karterów będe sprawdzał niedługo bo narazie czekam na wał od "bayu". świeca ma kolor brązowy a gażnik jak czysciłem komore to był zaśniedziały jak cholera bo ta wska u poprzedniego własciciela stała kilka lat. A nigdy tego gardziela nie wybijałem ze środka czy jestem to w stanie wybić w bez żadnych niedociągnięć przy montażu w domowych warunkach
Jest Bóg Jest WSK 

- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
A jeszcze co moge powiedzieć, jak kupiłem wske i podczas pierwszych uruchomień nie dało rady zejść z niskimi obrotami bo przepustnica była bardzo!! wytarta i łapał lewe powietrze ale udało się dostać jakąś starą przepustnice w dobrym stanie a przynajmniej lepszym niż ta moja i obroty niskie teraz idzie ustawić. A co możecie powiedzieć o tym chińskim gażniku do kobuza ?
Jest Bóg Jest WSK 

-
- Posty: 157
- Rejestracja: 2013-02-19, 11:07
- GG: 0
- Moje maszyny: Iż 56 , WSK M21W2
- Lokalizacja: Szwecja k .wałcza
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Znajomy miał to w SHL , gdy chciał zmienić dyszę , po odkreceniu śruby wypadł mu środek
Nie chodził ja trzeba na tym ,ale to jedyny przypadek który znam z użyciem tego gaźnika .
Wyczyść ten co masz ,jak nie będzie poprawy to dopiero wtedy weź się za kupowanie innego .
Mój gaźnik wyglądał jak bryła błota , po wyczyszczeniu go ze 3 lata temu ,jeszcze go nie ruszałem i zrobiłem ok.13-tu tyś.km
bezawaryjnie.

Wyczyść ten co masz ,jak nie będzie poprawy to dopiero wtedy weź się za kupowanie innego .
Mój gaźnik wyglądał jak bryła błota , po wyczyszczeniu go ze 3 lata temu ,jeszcze go nie ruszałem i zrobiłem ok.13-tu tyś.km
bezawaryjnie.
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Ale ładnie ci dociąga do oporu? to może spubóje to rozebrać, ale zanim wybije ten korpus, to pierw poczekam na wał bo mam rzemieślniczy założony, a czekam na konkret po regeneracij wtedy te połówki dogram jeszcze przyszła mi myśl że jak będe wkładał simmeringi to można tam sprężynki skrócić, mam nadzieje że to pomoże bo jak nie to już kompletnie niewiem co z tym zrobić, a w tym sezonie chce do Świdnika jechaćmotolis pisze: ↑2017-05-01, 16:05Znajomy miał to w SHL , gdy chciał zmienić dyszę , po odkreceniu śruby wypadł mu środekNie chodził ja trzeba na tym ,ale to jedyny przypadek który znam z użyciem tego gaźnika .
Wyczyść ten co masz ,jak nie będzie poprawy to dopiero wtedy weź się za kupowanie innego .
Mój gaźnik wyglądał jak bryła błota , po wyczyszczeniu go ze 3 lata temu ,jeszcze go nie ruszałem i zrobiłem ok.13-tu tyś.km
bezawaryjnie.
Jest Bóg Jest WSK 

-
- Posty: 157
- Rejestracja: 2013-02-19, 11:07
- GG: 0
- Moje maszyny: Iż 56 , WSK M21W2
- Lokalizacja: Szwecja k .wałcza
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Ma turbodzióre
,ale na wysokie wkręca się jak porypana . Mój silnik jest poskładany ze śmieci i leci 115 Nadaje się do szlifu, wał ma ponad 1mm luzu i ma dwa różne kartery , zapłon/ładowanie oryginalne . Pierwszą trasę jaką na niej zrobiłem to właśnie do Świdnika a mam 600 km . Awarii brak 


- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: wsk dusi się
Ja troche boje się jeszcze do fula dawać bo mam nowy tłok i szlif... ale dziś na zlocie byłem i 95 na gps. jeszcze by może wyszła na obroty ale i tak na ful nigdy nie wychodzi bo coś nagle ją blokuje i ma takie obroty i koniec a jak pocisne do oporu to coś żegota delikatnie i w cylindrze i nie wkręci się
Jest Bóg Jest WSK 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość