WSK - Z2 1961 - początek:)
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Mogę potwierdzić to co pisze Adam_Ga miałem made in china które poszło na złom i zakupiłem od Hartmana. Może nie jest wykonane idealnie wg oryginału bo widać gdzie jest gięcie na prostym odcinku ale pasuje i to najważniejsze.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Dziękuję panowie za potwierdzenie - tak mi się wydawało Adam, że w którymś ze swoich postów wspominałeś o problemie z kolankiem. Spróbuję u Hartmana - znowu wydatki:) Chyba, że stare kolanko będzie się nadawało do regeneracji - może się uda o ile nie jest zespawane z tłumikiem - jutro sprawdzę...
- Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Jak masz oryginalne kolanko to dowiedz sie ile wezmą za nowe powłoki i zdecyduj czy warte to cenowo. Jak jest zespawane to nie problem, boszka, spawarka i jedziesz 

"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Okazało się, że stare kolanko zamontowane było na opaskę i demontaż bez problemu - jednak jego stan jest bardzo kiepski - zobaczymy co powie galwanizer... U Hartmana 90 zł. Sbanys chcę się upewnić: kupowałeś to do WSK dwuramówki? Nie dobierałeś od innego motocykla?
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Do dwuramówki kupowałem od Hartmana co prawda do B1 ale wszystko ładnie pasowało.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Żeby uściślić: mocowania tłumika w B1 i Z2 jest takie same? Chodzi mi o długość i kształt wspornika do którego przykręcana jest opaska.
- lis235
- Posty: 463
- Rejestracja: 2012-11-25, 23:09
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk: b1,gil,lelek,kos,bąk,kobuzx2,sport s2x3
- Lokalizacja: Podrudzie(mazowieckie)
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
W b1 tłumik był na nakretkę
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Same mocowania wydechu różnią się długością. Z2 ma dłuższe od B1.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
No i kicha - zamontowałem na próbę stare kolanko i stopka nadal uderza o tłumik - byś może minimalnie wygięta jest konsola do przykręcania tłumika? Nie wiem czy dobrze kombinuję ale blacha sprężysta zamocowana do błotnika pełni rolę odbojnika stopki centralnej? Może tu tkwi problem - błotnik tylny był w tragicznym stanie i odtworzony jest z dwóch błotników - czy ktoś z posiadaczy Z2 może zrobić fotkę w jakim położeniu względem tej blachy sprężystej jest stopka po zamknięciu? Próbowałem też lekko odgiąć opaskę mocującą tłumik do ramy ale to z kolei powoduje przesunięcie całego wydechu w prawo i uniemożliwia pełne wduszenie pedału hamulca. Powoli dochodzę do wniosku, że najlepszym sposobem będzie dorobienie gumowego odbojnika i przymocowanie go od spodu do ramy tak, żeby zapobiegał uderzaniu stopki. Płaskownik do którego przykręcany jest tylny błotnik będzie chyba odpowiednim miejscem na zastosowanie takiego rozwiązania...
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Koledzy czy ktoś z Was trafił kiedyś w sprzedaży chromowane śrubki regulacji sprzęgła i hamulca? Chodzi mi o te wkręcane w klamki...
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2015-11-20, 22:43
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125m06b1, WSK125m06b3
- Lokalizacja: Ostrowy nad Okszą
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Też bym takie potrzebował.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Dzisiaj rozciągnąłem instalację - wszystkie światła działają, automat stop sprawny:) Problem pojawił się w momencie kiedy chciałem złożyć lampę w całość - pomiędzy ramką lampy a skorupą iskrzy jak diabli - wszystko wg schematu, stacyjka nowa, instalacja też - co jest grane? Próbowałe na różnych obsadkach i żarówkach - to samo:( Nie mam pomysłu co to może być...
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2015-06-21, 15:21
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B1
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Widzę nie tylko ja mam takie problemy 
Długo z tym walczyłem, aż całkowicie zgubiłem napięcie z cewki.

Długo z tym walczyłem, aż całkowicie zgubiłem napięcie z cewki.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Tylko, że u mnie nie ma jeszcze silnika...
Zastanawia mnie czy powodem może być odwrotne połączenie automatu stopu lub lampy tylnej? Kiepską masę wykluczam bo jak rozumiem wtedy żarówki ledwo by się jarzyły i nic by nie iskrzyło?
Zastanawia mnie czy powodem może być odwrotne połączenie automatu stopu lub lampy tylnej? Kiepską masę wykluczam bo jak rozumiem wtedy żarówki ledwo by się jarzyły i nic by nie iskrzyło?
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Mam nauczkę, żeby ślepo nie wierzyć schematom - zasilanie na oprawkę żarówek podpinałem w miejscu przeznaczonym pod masę - albo mam inną oprawkę albo schemat do bani...
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Albo schemat trzeba trochę inaczej czytać. Tak jak w B1 i 64 na schemacie pokazuje wszystko fajnie ale podpinając przewody w stacyjce musiałem tak jakby przez odbicie lustrzane to robić.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Elektryka działa, generalnie wszytko dopięte oprócz dwóch "małych" szczegółów:
1. Brak silnika:) - może będzie w tym tygodniu
2. Ustawienie przedniego koła
!!!! Problem wcześniej rozwiązałem prowizorycznie ale stwierdziłem, że powinno to być zrobione na 100% właściwie. Wrzucę fotki i bardzo proszę Was o pomoc w tej kwestii. Jakbym nie ustawiał i nie kombinował opona trze o błotnik. Sam błotnik wydaje się w porządku, lagi są równe, zawieszenie dwukrotnie rozbierałem i składałem i pracuje bez zarzutu. Proszę zwrócić uwagę, że na fotkach koło jest bez napędu licznika - da się go wpakować ale bardzo ciężko i ociera wtedy o dekiel przykręcany do piasty. Na zdjęciach widać, że jeden koniec lagi jest minimalnie podgięty (lewa strona przy otworze na oś) ale nie wiem czy może to mieć aż taki wpływ na ustawienie koła. Inna sprawa jest taka, że wydaje mi się że te roczniki miały napęd licznika w tylnym kole ale nie chce mi się wierzyć, żeby w związku z tym były jakieś zmiany konstrukcyjne w przedniej piaście... Pomóżcie Panowie bo to ostatnia rzecz jaka został mi do zrobienia prze montażem silnika i do szału mnie to doprowadza!
1. Brak silnika:) - może będzie w tym tygodniu
2. Ustawienie przedniego koła

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Mały update: zdemontowałem koło i okazało się, że to wygięcie nie jest wcale takie minimalne... Podpowiedzcie czy może to powodować przesunięcie koła czy coś jeszcze wchodzi w grę...?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Ktoś się wypowie? Mam dwie opcje: albo demontaż i próba prostowania choć ze względu na ksztalt kiepsko to widzę albo gumówka w dłoń i szlifowanie tej przyspawanej podkladki - jak przesadze to laga będzie dociskac bezpośrednio bęben - tak zle i tak niedobrze...
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK - Z2 1961 - początek:)
Patrząc po tych zdjęciach wygląda tak jakby koło nie szło w osi motocykla. A jak byś dał dodatkową podkładke od strony gdzie ci obciera koło może by to zniwelowało róznice.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości