Czemu tak drogo? Dyskusja o cenach motocykli na aukcjach.

[Adam_Ga]

Kosa to byś się zdzilił ile "gratow" znajdziesz w twojej wiosce. Kamienice, strychy, działki ROD.... serio.

[Kosa]

Może masz rację... mam cały czas wrażenie że Wielkopolska to "czarna dziura" w dostępności WSK i kosmicznie zawyżone ceny... za to poludnie i poludniowy wschód kraju odwrotnie...

[markus20x]

Heh wszędzie dobrze gdzie nas niema:) ja jeszcze nigdy nie kupiłem sobie zabytkowego motocykla w moim województwie(małopolska). Znaczna większość pochodzi właśnie z Wielkopolski, ale w Łódzkim i na Lubelszczyźnie też kilka ładnych sztuk udało się upolować.

[Kosa]

[kuba063]

Ja mam opanowana okolicę. W promieniu 10km wiem jeszcze po szopach z 20wsk w tym jedną S1. Niedaleko w domu stoi też NOWA WFM z 57r. Ale co najlepsze mój rodzony dziadek, wychowany na własnej krwawicy nie chce mi sprzedać SHL M11W ;p

[Kosa]

To tak jak w tym kabarecie" Osz ten dziadek, zakała rodziny:)".... Żeś go kiepsko wychował

[kuba063]

W każde święta imieniny itd próbuje go rozmiękczyć Bolsem i nic

[kuba063]

Pomijam fakt ze ma jeszcze kupe czesci do WSK/WFM, silniki do Jawki i dwie CZ 474 na chodzie. Nawet nie chce gadac.

[Kosa]

Zmień Bolsa na Wyborową - lepiej rozmiekcza

[chris.lkr]

albo na księżycówkę...

[Daniel22]

Panowie, trochę wypadłem z obiegu, a chcę wrócić do WSK po 3 latach - mógłby mi ktoś mniej więcej określić, jakie są aktualne realne ceny za najzwyklejszą, jeżdżącą B3 z dokumentami z końca produkcji? Zamierzam się rozejrzeć za czymś.

[paniczq]

Panowie, trochę wypadłem z obiegu, a chcę wrócić do WSK po 3 latach - mógłby mi ktoś mniej więcej określić, jakie są aktualne realne ceny za najzwyklejszą, jeżdżącą B3 z dokumentami z końca produkcji? Zamierzam się rozejrzeć za czymś.

Witam, wszystko zależy od stanu. Poniżej przykład.
Kwota z dokumentami to 1400-10000
1400 to model do remontu z brakami;
2000-3000 w dobrym stanie, do małych poprawek;
3000-5000 po remoncie, nowy lakier, nowy pokrowiec, stan "Cukierek";
6000-10 000 to oryginał w idealnym stanie;

Zdarzają się okazje na OLX.pl /sprzedajemy.pl i allegro, ale aukcje trwają około 1-5 minut. Warto tez sprawdzać prasę lokalną typu jarmark. Pozdrawiam i życzę sukcesu w poszukiwaniach.

[Daniel22]

Dzięki za rzeczową odpowiedź, będę szukał czegoś sensownego. A jak wygląda sprawa z wueskami na "moto weteran bazarze"? Bywa ktoś?

[Adam_Ga]

Ceny na MWB bardzo zbliżone do internetowych, choć nie liczyłbym na jakieś okazje. Plusem jest że możesz zobaczyć, dotknąć przed zakupem. W necie jak jest okazja to bierzesz to co widzisz, albo obchodzisz sie smakiem.

[skavinsky]

Tu jest chyba rekord cenowy WFM z aluminiowym cylindrem i cena "oryginał"
https://www.olx.pl/oferta/wfm-m06-1966r ... 87b938f2ef

oraz wueska chyba jakiś prototyp albo coś
https://www.olx.pl/oferta/wsk-125-1-wla ... 7c297a14ec

[Adam_Ga]

Typowa taktyka „żeby było z czego schodzić” bo raczej nikt nie zapłaci takiej kwoty. Szczególnie że obie renowacje szału nie robią. Plusem jest WFM Z1, może nie jest to jakiś szczególny model, ale jednak dość rzadki.

[auriol77]

Jak taki Janusz biznesu wystawia za 12500 to nie zejdzie na 4tyś. Ta czarna wsk jest na tyle brzydka, ze bym jej nie kupił nawet za tyle.

[mollekor]

Typowa taktyka „żeby było z czego schodzić” bo raczej nikt nie zapłaci takiej kwoty. Szczególnie że obie renowacje szału nie robią. Plusem jest WFM Z1, może nie jest to jakiś szczególny model, ale jednak dość rzadki.

Cena jest względna każda rzecz ma swojego kupca
Pamiętam czasy ja mówiono na DKW lub Junaka w kręgach kolekcjonerskich ze to jest złom i nie warto głowy sobie zaprzątając a teraz hmmm Przemyślenia same się na suwają .
Pozdro

[MajkelCIN]

Ciekawa opcja, chyba jedno zero się za dużo napisało sprzedawcy:
https://www.olx.pl/oferta/jawa-350-delu ... 0e0a21b248

[maq]

https://www.olx.pl/oferta/wsk-125-CID5- ... 3;promoted

Jest wystawiony już drugi rok. Wiecie, czemu się nie może sprzedać? Bo realna wartość to jakieś 2 tys. Ani to egzemplarz muzealny, ani moto do codziennej jazdy. Można go mieć z sympatii albo sentymentu. Niestety handlarze nadmuchali bańkę, wykupując co się dało i zalewając rynek złomem w cenach wyssanych z chciwego palucha. Niektórzy dali się nabrać.
Tylko że jak moda na moto-PRL minie i ceny znów zaczną być regulowane przez rynek kolekcjonerski i rynek używanych "małokalibrowych" motorków, to ludzie się połapią, że zostali ze sprzętami przepłaconymi o 300%.

Howgh.