Dzięki za zainteresowanie! Renowację chcę przeprowadzić możliwie profesjonalnie i bez półśrodków. Postępami będę się dzielić i mam nadzieję, że będzie to ciekawy materiał.
Dziś może parę słów o ogólnym planie prac i pierwszym etapie, a zaczynam od kół. Uwinę się z nimi najszybciej i już będą cieszyć oko w garażu i motywować do dalszego działania. Potem regeneracja zawieszenia, renowacja powłok lakierniczych i galwanicznych, odbudowa kanapy, nowa instalacja elektryczna i na koniec złożenie silnika na nowych gratach (wszystko epoka). W międzyczasie znając życie wyjdą pewnie jeszcze jakieś dodatkowe tematy.
Co do kół, to niczym tu nie zaskoczę. Piaskowanie i lakierowanie proszkowe obręczy, ocynk szprych, szkiełkowanie piast etc. Jako nowe wjadą szczęki z okładzinami, tylna oś, napęd prędkościomierza, łożyska z filcami, opony, dętki i fartuchy.
Chętnie zmieniłbym też napinacze łańcucha, bo są mocno wysłużone, ale odnoszę wrażenie, że znalezienie nowych z epoki lub przynajmniej używanych w dobrym stanie graniczy z cudem. Wymienić muszę też zabierak zębatki napędowej, bo mój jest wycięty przez łańcuch, który musiał kiedyś spaść. No i jeszcze nakrętki i podkładki do tylnej osi nie mam. Gdyby ktoś akurat miał na zbyciu coś z tych części, to chętnie odkupię

Poniżej wrzucam zdjęcia z obecnym stanem kół i reszty elementów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.