Problem z gaszenie wsk

Odpowiedz
assane
Posty: 4
Rejestracja: 2016-03-25, 15:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Ostrowy
Kontaktowanie:

Problem z gaszenie wsk

Post autor: assane » 2017-04-01, 18:50

Witam mam taki problem z moja wsk otóż instalacje miałem podłączona poprawnie wszystko działało światła klakson itp. Wczoraj zdecydowałem ze pojadę do lasu się przejechać w lesie zgasilem motor normalnie wszystko ok potem wracam do domu a motocykl nie chce mi zgasnąć z kluczyka ... musiałem wyjmować fajkę.

Do tej pory udało mi się sprawdzić połączenia w stacyjce nic się nie odczepilo oraz masa tez ok jak przyłożyłem jeden koniec miernika do silnika drugi do kabelki od gaszenia to przejście było a po wciśnięciu kluczyka nie czyli prawidłowo. Poszedłem krok dalej i z silnika wychodzą 3 piny bodajze gaszenie ładowanie i światło przód. I tam każda z tych srobek łączyłem kabelkiem z masą i nic motor nie gasnie.

Nie mam pojęcia co mogło się stać na domiar złego nie mogę zdjac magneta ściągacz mi gnie a magneto ani drgnie po tlucze ni mlotkiem nawet w środek.

Proszę o wasza pomoc

halcik
Posty: 2257
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: halcik » 2017-04-01, 19:27

Odczepił się przewód od platynek lub od bolca w karterze
Ostatnio zmieniony 2017-04-07, 13:37 przez halcik, łącznie zmieniany 1 raz.

leho6694
Posty: 164
Rejestracja: 2015-08-21, 21:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 Garbuska 72r,Jawa 350 TS,WSK M06B3
Lokalizacja: Chełm
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: leho6694 » 2017-04-01, 19:59

Skoro próbowałeś masować prosto na wyjściu z silnika, to albo od wewnątrz kabelek się odkręcił(prędzej nie odpaliłbyś bo pewnie sam zmasowałby się z karterem) lub oderwał się od cewki kabelek . Musisz zdemontować magneto, kombinuj sztywniejszy ściągacz. Napręż ściągacz(wkręć ) i próbuj puknąć w śrubę opartą na czopie wału, jak nie idzie to lekko małym młoteczkiem opukaj magneto po obwodzie (lekko!) .

assane
Posty: 4
Rejestracja: 2016-03-25, 15:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Ostrowy
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: assane » 2017-04-01, 20:00

dwa ściągacze wykończyłem na tym magnecie .. i nawet nie drgneło. zastanawiam się czy warto to zdejmować czy nie lepiej tak jeździć chyba że da rade bezinwazyjnie magneto zdjąć ? bo niestety kiedyś mi ścieło klin i dokupiłem drugi ale był minimalnie za szeroki i magneto na ciasno wchodziło i tak skręciłem od tamtej poty nie chce ruszyć.
leho6694 pisze:
2017-04-01, 19:59
Skoro próbowałeś masować prosto na wyjściu z silnika, to albo od wewnątrz kabelek się odkręcił(prędzej nie odpaliłbyś bo pewnie sam zmasowałby się z karterem) lub oderwał się od cewki kabelek . Musisz zdemontować magneto, kombinuj sztywniejszy ściągacz. Napręż ściągacz(wkręć ) i próbuj puknąć w śrubę opartą na czopie wału, jak nie idzie to lekko małym młoteczkiem opukaj magneto po obwodzie (lekko!) .
jutro dorobię porządny gruby ściągacz i będe próbować

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: daroohd » 2017-04-01, 20:56

Zapsikaj to czymś dzisiaj a jak będziesz ściągał to uderz z czuciem młotkiem w tą śrubę która się opiera o wał , tych co są w magnecie nie wkręcaj za głęboko bo jak przekręcisz magnetem z mocno wkręconymi śrubami to uszkodzisz sobie bolec mosiężny na której pracują patynki.

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: Texas Ranger » 2017-04-01, 22:30

Kolega miał podobny problem ze ściąganiem magneta. Rozwalił 2 zwykłe ściągacze. Musiał użyć ściągacze trójramiennego i poszło. Tobie też to radzę, bo jak sobie poradzisz jak ci się w drodze coś schrzani?

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: daroohd » 2017-04-02, 07:05

Jak byś uszkodził magneto to pisz mam na zbyciu ;).

assane
Posty: 4
Rejestracja: 2016-03-25, 15:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Ostrowy
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaszenie wsk

Post autor: assane » 2017-04-07, 13:35

Jakos zdjalem ale musiałem ściągacz dospawac do magneto bo inaczej nie dało by rady gwinty mi poz rywalo w magnecie. Ale zdjęte kabelek się odczepilo jak koledzy mówili juz po problemie dopiero dzisiaj się za to wziąłem bo czasu nie było.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość