Wracając do sedna sprawy to równoległe połączenie żarówki powoduje tylko spadek napięcia do 10V na klemach...
Połączyłem żarówkę w szereg i napięcie wynosiło 13,6V na klemach i max 1A - mierzyłem i przy 0,55A wskazanie się już prawie zatrzymało, wzrastało o od 0,1A co 0,01A i co raz wolniej rosło aż prawie stanęło przy 0,55, więc oszacowałem że max 1A.
Jeśli chodzi o ładowanie AQ to dzisiaj zrobiłem 80km, po 6km motocykl zaczął przygasać i gubić suwy, po kolejnych 20 zdechł całkiem, myślałem, że to wina rozładowania się AQ, okazało się jednak że znowu poluzował mi się konektor przy stacyjce. Strasznie są lipne. Wróciłem ze zlotu rozpoczynającego sezon tak przemoczony i zmarznięty

