WSK M06B3 85r. - by klapi

klapi
Posty: 18
Rejestracja: 2010-03-02, 00:15
GG: 10639239
Moje maszyny: WSK M06B3 85r. ;)
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: klapi » 2010-05-18, 23:10

Kolejna małą aktualizacja :shock:

Nie dawno kupiłem nową cewke ładowania, nowy kranik, linke gazu na zapas, linke prędkościomierza, folie termokurczliwe żeby ładnie pokryć instalacje i opaski zaciskowe bo też się przydadzą :) Cewki i kranika narazie nie założyłem bo jakos nie chce mi się za bardzo tego uczynic :faint:

Obrazek

Jak pisałem wyżej pokryłem cała instalacje i takie rzeczy jak stop, klakson, podświetlenie prędkościomierza i pozycja przód oraz tył działają, założyłem też kierunki takie jakie miałem i wyglądają całkiem dobrze i nawet nie myśle o ich zmianie ;D Wygląd moto od ostatniego razu dużo sie nie zmienił ale to zawsze o jeden krok bliżej końca ;)

Obrazek Obrazek

PS. Poraz kolejny przepraszam za jakość fotek lecz niestety nie dorobilem sie własnej cyfrówki :faint: i jestem zdany tylko na aparat w telefonie...

klapi
Posty: 18
Rejestracja: 2010-03-02, 00:15
GG: 10639239
Moje maszyny: WSK M06B3 85r. ;)
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: klapi » 2010-06-14, 22:01

Dawno nic nie pisałem więc mała aktualizacja.

Niestety nie mam dobrych wieści do przekazania stało się taka katastrofa o której nie chętnie mi się mówi no ale jakoś wam to przekaże...

Po ciężkich, wymordowanych 6 km docierania (z czego ok. 3,5 km przepchane) nawet bardzo ciężkiego docierania bo tłok puchł jakoś starałem się to przemordować lecz stało się nowy wał (współczesnej produkcji) poległ. Po rozmowie z wójciem wyszło ze wał miał źle zrobiony stożek (wada fabryczna) i po dokręceniu magneta nie siedziało ono tak idealnie jak powinno i jak poszło w ruch pod obciążeniem wyrobiło miejsce na klina. Ogólnie nie wiem co za bardzo robić, moja cierpliwość już się skończyła tak samo jak fundusz i wiara w to że zdołam wskrzesić sprzęt...

Foto wału, może na zdjęciu tak tego nie widać ale w rzeczywistości jest o wiele gorzej...

Obrazek


I tu fotka jeszcze z przed zdarzenia, na małym postoju...

Obrazek

Awatar użytkownika
175mirek
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
GG: 1103489
Lokalizacja: Kock
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: 175mirek » 2010-06-16, 23:10

No nieźle rozwaliło... Nie dziwie sie że tłok puchł,napewno był współczesny.A z tym klinem by się tak nie stało gdybyś dotarł stożek magneta z wałem pastą do zaworów i solidnie przykręcił magneto.
Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...

Blesso1
Posty: 46
Rejestracja: 2009-12-02, 21:34
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125, 175
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: Blesso1 » 2010-06-17, 11:49

Tłok trzeba było kupić almota o ile szlifu nie miałeś spartolonego. A tym rozjechanym wypustem się nie przejmuj. Klin nie trzyma koła bo gdyby tak było przy ściąganiu nie musiał byś używać ściągacza. Wsadzisz nowego klina, magneto dobrze wbijesz(delikatnie postukasz) młotkiem na stożek wału, dokręcisz i będzie chodzić. Z tym młotkiem to na pewno zaraz usłyszę gromki śmiech ale jak kolega zrobi to z wyczuciem to będzie ok. Mam podobnie u siebie tnie kliny ale takie rozwiązanie w 100% niweluje mój kłopot.

P.S Sprawdź wypust w magnecie może też jest rozjechany.
Chyba gdzieś ci magneto trze lub tarło.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: wujcio » 2010-06-17, 13:10

Blesso1 pisze:. A tym rozjechanym wypustem się nie przejmuj. Klin nie trzyma koła bo gdyby tak było przy ściąganiu nie musiał byś używać ściągacza. Wsadzisz nowego klina, magneto dobrze wbijesz(delikatnie postukasz) młotkiem na stożek wału, dokręcisz i będzie chodzić.
Przeciez ewidentnie magneto nie siadlo na stozku dlatego rozwalilo klina, czop i pewnie przytarlo stozek w magnecie.
Trzeba delikatnie wypilowac zadry na czopie i wsadzic magneto bez klina dokrecic i sprawdzic czy stozek trzyma bo jesli bedzie wszystko trzymalo to tylko trzeba podpilowac rowek tak zeby klin wszedl ciasno - trzeba dorobic nowy klin ktory bedzie szerszy w czopie i wezszy w magnecie ->potem zakrecic i swieto.

Blesso1
Posty: 46
Rejestracja: 2009-12-02, 21:34
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125, 175
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: Blesso1 » 2010-06-17, 13:41

wujcio pisze: Przeciez ewidentnie magneto nie siadlo na stozku dlatego rozwalilo klina, czop i pewnie przytarlo stozek w magnecie.
No za bardzo nie rozumiem pierwszą części tego zdania.
Czasami jest tak, że jak wypust w kole jest rozbity to potrafi ciąć kliny bądź rozwalać wypust czopu.
O to mi chodziło kolego :)
Ostatnio zmieniony 2010-06-17, 14:31 przez Blesso1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: wujcio » 2010-06-17, 14:20

Blesso1 pisze:
wujcio pisze: Przeciez ewidentnie magneto nie siadlo na stozku dlatego rozwalilo klina, czop i pewnie przytarlo stozek w magnecie.
No za bardzo nie rozumiem pierwszej części tego zdania.
Czasami jest tak, że jak wypust w kole jest rozbity to potrafi ciąć kliny bądź rozwalać wypust czopu.
O to mi chodziło kolego :)
no o tym przeciez mowie kolo nie trzymalo sie na stozku cala powierzchnia i po wejsciu w obroty udezalo w klina ;] co w efekcie zepsulo samego klina i rowek w czopie
najprawdopodobniej klin byl za wysoki i kolo nie weszlo tyle ile potrzeba ;]
Podstawa to dobre stozki ktore do siebie pasuja

klapi
Posty: 18
Rejestracja: 2010-03-02, 00:15
GG: 10639239
Moje maszyny: WSK M06B3 85r. ;)
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B3 85r. - by klapi

Post autor: klapi » 2010-06-17, 16:58

Przepraszam za małą nieobecność w rozmowie, ale mam trochę na głowie...
175mirek pisze:A z tym klinem by się tak nie stało gdybyś dotarł stożek magneta z wałem pastą do zaworów i solidnie przykręcił magneto.
Nie za bardzo wiem co masz na myśli docierając stożek magneta i czemu miało by to służyć, ale moge cie zapewnić że magneto było dopier..... tak mocno jak się dało...
Blesso1 pisze:Tłok trzeba było kupić almota o ile szlifu nie miałeś spartolonego.
Tłok kupiłem za około 20 zł albo i ponad musiał bym poszukać na paragonach, a szlif był dobrze zrobiony nie mam do niego zastrzeżeń. Po prostu trafił mi się gorszy tłok i tyle tak to w życiu bywa.
Blesso1 pisze:Sprawdź wypust w magnecie może też jest rozjechany.
Niestety jest, klin nie osiądzie tak dobrze jak powinien bo się wysmyknie...
Blesso1 pisze:Chyba gdzieś ci magneto trze lub tarło.
Tarło mi ale to wcześniej o cewke ładowania bo zakupiłem nową lecz rozwiązałem ten problem i nigdzie nie obciera...
wujcio pisze: trzeba dorobic nowy klin ktory bedzie szerszy w czopie i wezszy w magnecie
Może i by to coś pomogło lecz nie wiem sam nie wiem kto by mi mógł takiego klina zrobić i czy wogóle by to zdało egzamin ale wiadomo nie spróbujesz się nie dowiesz...

Poza tymi moimi drobnymi wypowiedziami kolega Wójcio doskonale na wszystko odpowiedział za mnie :)
Co będzie dalej sam nie wiem jak się zaczną wakacje wtedy może coś pokombinuje bo jeszcze póki co zostało kilka dni szkoły :D

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości