Komar 2350 - Krzysiek127
- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Komar 2350 - Krzysiek127
Oto Komar. Niby zwyczajny, jakie za niewielkie pieniądze można kupić na allegro, jednak jego wartość jest zgoła inna, bo sentymentalna. Motorowerem za czasów jego popularności pomykał Dziadek. Przerobił go stosując się do zaleceń z "Głosu Robotniczego" na wersję dwuosobową. Mógł wtedy, wraz z Babcią pojechać do Kościoła lub zaliczyć Dożynki.
Gdy w garażu pojawił się samochód, Komar trafił do szopy. Stał tam w towarzystwie pralki Frani dobrych kilka lat. Ostatniego weekendu wyjrzał na swiatło dzienne.
Pierwsze spostrzeżenia, to to, że w tylnym kole jest jeszcze powietrze pamietające czasy PGRów, a w silniku świeca. Zardzewiały dzwonek, pokryte pajęczynami lusterko, słoma w szprychach.. Chyba każdy lubi takie znaleźiska.
Porównując ze zdjęciem z ksiażki zauważamy ze jest kompletny i oryginalny. Nic nie jest zniszczone. Babcia informuje że maszyna opłacona, Dziadek - że powinien być sprawny. Brak fajki zaczęca do działania..
Gdy w garażu pojawił się samochód, Komar trafił do szopy. Stał tam w towarzystwie pralki Frani dobrych kilka lat. Ostatniego weekendu wyjrzał na swiatło dzienne.
Pierwsze spostrzeżenia, to to, że w tylnym kole jest jeszcze powietrze pamietające czasy PGRów, a w silniku świeca. Zardzewiały dzwonek, pokryte pajęczynami lusterko, słoma w szprychach.. Chyba każdy lubi takie znaleźiska.
Porównując ze zdjęciem z ksiażki zauważamy ze jest kompletny i oryginalny. Nic nie jest zniszczone. Babcia informuje że maszyna opłacona, Dziadek - że powinien być sprawny. Brak fajki zaczęca do działania..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2012-03-10, 21:26 przez krzysiek127, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Fajny komarek, ciekawa historia
. Rzeczywiście, każdemu serce szybciej bije kiedy trafia się coś takiego.
Masz tylne amortyzatory od wueski dwuramówki.

Masz tylne amortyzatory od wueski dwuramówki.
- WSK
- Posty: 423
- Rejestracja: 2009-02-21, 12:47
- GG: 9912702
- Moje maszyny: Kilka..
- Lokalizacja: Łąki
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Oryginalne komarowskie nie pozipały by zapewne długo gdy chcielibyśmy non stop jeździć w dwie osoby 

MoTór nie umiera nigdy!- MoTór jest wieczny!
"make love, not war"
"make love, not war"
- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Zamontowałem kupioną fajke i wymieniłem gumową osłone wlotu powietrza do gaźnika. Wprawna ręka sprawdziła swiece i kompresje. Paliwo w bak, powietrze w przednie koło i można próbować budzić do życia.. ..Za długo nam to nie zajęło, gdyż odpalił w zasadzie od pierwszego kopniecia. Zgasł co prawda, ale chwile później pracował wesoło gotowy do pierwszej przejażdzki po latach.
Przejechaliśmy się przez sad, oba biegi działają, światła świecą, hamulce sprawne. Z wad wypada czasem pierwszy bieg, nie działa licznik, oraz czuć luz na przednich wahaczach. Tu pytanie do specjalistów, jak można usterkom zaradzić.
Nie dysponuje niestety żadnym schematem..
Przejechaliśmy się przez sad, oba biegi działają, światła świecą, hamulce sprawne. Z wad wypada czasem pierwszy bieg, nie działa licznik, oraz czuć luz na przednich wahaczach. Tu pytanie do specjalistów, jak można usterkom zaradzić.
Nie dysponuje niestety żadnym schematem..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Rzut oka na datele:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2012-03-10, 21:55 przez krzysiek127, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Żonę też wkręciłeś w motory? 
Pojazd z duszą
.

Pojazd z duszą

- Polak
- Posty: 128
- Rejestracja: 2012-01-26, 20:54
- GG: 36036273
- Moje maszyny: WSK 175 M21W2 z 1972 roku
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Jak jest motor, to i dziewczyna. 

- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Hehehe, a tu Was zaskocze - to ona wkręciła mnie! Ja siedziałem zawsze w zabytkowych czterech kółkach (mam Fiata 127). Podczas wizyty u jej dziadków w szopie znazłem Komara, którego historie Wam opisuje. Potem szwagier pochwalił się że ma WSK B3.
Wszystko zastałe, zaniedbane. Ja sie wkręciłem, a męska czesc jej rodziny przypomniała sobie jakie fajne są jednoślady. Zwykle po niedzielnym rosole wyciagamy żalastwa i reklaksujemy sie grzebiac.
No a po zaręczynach kupilismy wspólnie M21W2 ktora juz znacie
Wszystko zastałe, zaniedbane. Ja sie wkręciłem, a męska czesc jej rodziny przypomniała sobie jakie fajne są jednoślady. Zwykle po niedzielnym rosole wyciagamy żalastwa i reklaksujemy sie grzebiac.
No a po zaręczynach kupilismy wspólnie M21W2 ktora juz znacie

Ostatnio zmieniony 2012-03-10, 23:43 przez krzysiek127, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- Pablo_Picasso
- Posty: 388
- Rejestracja: 2010-06-14, 17:25
- GG: 40694177
- Moje maszyny: Komar 2350 75r.
Simson S51 Enduro 84r.
Tajfun 87r. - Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Nie no, Komarzyna super, historia też piękna, tylko odpalać i jeździć z narzeczoną
Jedynka wypada przez to że manetka ''sama zmienia bieg'', czy coś z silnikiem się dzieje ? Pozdrawiam !

GKS Wybrzeże Gdańsk 1945-2012
http://www.facebook.com/ZielonyCustomGarage
http://www.facebook.com/ZielonyCustomGarage
- Jakub
- Posty: 854
- Rejestracja: 2010-06-23, 15:40
- GG: 4657132
- Moje maszyny: Jubilat
- Lokalizacja: Okolice Sieradza
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Komar super
Jaki rocznik
Z nieoryginalnych rzeczy to chyba tylny wahacz daj zdjęcia tych stopek , manetka gazy starsza od sztywniaka i wajcha hamulca tył jest zła powinna być prosta ty masz od Sporta jakbyś chciał się wymienić daj znać
Oczywiście te części nie są złe wszystkie w końcu są od Komara
Daj zdjęcie tabliczki
Jeżeli nie masz tabliczki podaj numer ramy może uda mi się powiedzieć jaki to rocznik
Pozdrawiam
Jaki rocznik

Z nieoryginalnych rzeczy to chyba tylny wahacz daj zdjęcia tych stopek , manetka gazy starsza od sztywniaka i wajcha hamulca tył jest zła powinna być prosta ty masz od Sporta jakbyś chciał się wymienić daj znać

Oczywiście te części nie są złe wszystkie w końcu są od Komara

Daj zdjęcie tabliczki
Jeżeli nie masz tabliczki podaj numer ramy może uda mi się powiedzieć jaki to rocznik

Pozdrawiam
Mów mi Kuba. Zielony w 175
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
- Pablo_Picasso
- Posty: 388
- Rejestracja: 2010-06-14, 17:25
- GG: 40694177
- Moje maszyny: Komar 2350 75r.
Simson S51 Enduro 84r.
Tajfun 87r. - Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Wahacz oryginalny, widać wyraźnie że podnóżki dorobione. 
Pozdro !

Pozdro !
GKS Wybrzeże Gdańsk 1945-2012
http://www.facebook.com/ZielonyCustomGarage
http://www.facebook.com/ZielonyCustomGarage
- kubaszwiecLBK
- Posty: 139
- Rejestracja: 2011-04-02, 17:22
- GG: 0
- Moje maszyny: Jawa Kaczka, Mustang, Simson i 9 polskich motorowerów
- Lokalizacja: Lębork
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Pablo ma rację
Zdjąć podnóżki i będzie ok. Jakub te stopki hamulca były również w 2350
W moim też była tego typu. Krzysiek127 czy mi się wydaje czy już gdzieś widziałem tego komara :> Na jakim innym forum?


- Jakub
- Posty: 854
- Rejestracja: 2010-06-23, 15:40
- GG: 4657132
- Moje maszyny: Jubilat
- Lokalizacja: Okolice Sieradza
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Faktycznie teraz dojrzałem wahacz dobry u siebie też miałem takie stopki
Ale z hamulcem to widocznie dużo wyprodukowali i nie mieli co zrobić
Bo to jest taka część charakterystyczna dla Sporta 

Ale z hamulcem to widocznie dużo wyprodukowali i nie mieli co zrobić


Mów mi Kuba. Zielony w 175
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Podnozek nie zdejme bo chce zachowac go w patynie czasu minionego. Po co kolejny lsniacy "jak nowy"? Chce zeby jedynie mechanika byla sprawna. Poza tym smigam zazwyczaj w dwie osoby wiec podnozki jak i druga kanapa musi zostac.
A widziales go na forum automobilisty.
A widziales go na forum automobilisty.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- kubaszwiecLBK
- Posty: 139
- Rejestracja: 2011-04-02, 17:22
- GG: 0
- Moje maszyny: Jawa Kaczka, Mustang, Simson i 9 polskich motorowerów
- Lokalizacja: Lębork
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Dobre podejście
Właśnie myślałem że tam go widziałem.

- krzysiek127
- Posty: 136
- Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M21W2
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Postanowilem zajac sie gaznikiem, na ktorego prace zawsze narzekal Dziadek. Ze nie mial wolnych obrotow, ze kiepsko zapalal..
Zreszta to czesto slyszane opinie, czyzby ten gaznik konstrukcyjnie byl az tak niedoskonaly?
Postanowilem sprobowac zreanimowac delikwenta. Kupilem taki zestaw: Slyszac opinie ze nowe gazniki made in china nie sa godne polecenia, zaryzykowalem zakup zestawu naprawczego. Pewnie tez zolte raczki go robily.. wiec jakby cos mam jeszcze stare, wymontowane czesci.
Gaznik rozkrecilem.. Calosc prezentuje sie tak: Jak widac, przez lata uzbieralo sie masakrycznie duzo brudu, jak na urzadzenie ktore winno byc czysciutkie.
To nie mialo prawa dzialac!
Czym to czyscic? Wygotowac w occie? W jakich proporcjach?
Zreszta to czesto slyszane opinie, czyzby ten gaznik konstrukcyjnie byl az tak niedoskonaly?
Postanowilem sprobowac zreanimowac delikwenta. Kupilem taki zestaw: Slyszac opinie ze nowe gazniki made in china nie sa godne polecenia, zaryzykowalem zakup zestawu naprawczego. Pewnie tez zolte raczki go robily.. wiec jakby cos mam jeszcze stare, wymontowane czesci.
Gaznik rozkrecilem.. Calosc prezentuje sie tak: Jak widac, przez lata uzbieralo sie masakrycznie duzo brudu, jak na urzadzenie ktore winno byc czysciutkie.
To nie mialo prawa dzialac!
Czym to czyscic? Wygotowac w occie? W jakich proporcjach?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moja Wueska -> viewtopic.php?f=72&t=10182
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Nie lepiej najpierw benzynę + sprężarka i jakiś pędzel z grubym włosiem? Będzie czysto
. Potem ewentualnie ocet.

Re: Komar 2350 - Krzysiek127
krzysiek127 pisze:Zamontowałem kupioną fajke i wymieniłem gumową osłone wlotu powietrza do gaźnika. Wprawna ręka sprawdziła swiece i kompresje. Paliwo w bak, powietrze w przednie koło i można próbować budzić do życia.. ..Za długo nam to nie zajęło, gdyż odpalił w zasadzie od pierwszego kopniecia. Zgasł co prawda, ale chwile później pracował wesoło gotowy do pierwszej przejażdzki po latach.
Przejechaliśmy się przez sad, oba biegi działają, światła świecą, hamulce sprawne. Z wad wypada czasem pierwszy bieg, nie działa licznik, oraz czuć luz na przednich wahaczach. Tu pytanie do specjalistów, jak można usterkom zaradzić.
Nie dysponuje niestety żadnym schematem..
Drugie zdjęcie mnie uwiodło


-
- Posty: 198
- Rejestracja: 2010-07-25, 15:35
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
W tego typu wachaczach zawsze będzie luz.Nawet fabrycznie miały.Trzeba ostrożnie zjeżdżać z góry i wchodzić w zakręty bo można niespodziewanie zaliczyć szlifa.krzysiek127 pisze:oraz czuć luz na przednich wahaczach.
- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Komar 2350 - Krzysiek127
Na przykład u mnie po poprawkach manetka sama bieg mienia. Mam wrzucony luz, a przez wibracje manetka sama do góry podchodzi i muszę ciągle ją trzymać, by luzu nie wybiło, na jedynce już tego problemu nie ma, bo nawet z puszczoną manetką jak jadę na jedynce to nie wybija.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość