WSK 125 B3 - rekonstrukcja

[Slawek]

dzisiaj posiedziałem dłużej przy iskrowniku , i jest efekt .

WSK odpaliła !!! super sprawa

mam jednak znowu pytanie : jak włączę pierwszy bieg to motor gaśnie
na wolnych obrotach pracuję równo , idealnie.


gdzie szukać przyczyny ??

[Wojtek3362]

W sprzęgle.

[Slawek]

Dzięki Wojtek3362 za pomoc , faktycznie pomogło i motor jedzie .

Radość nie trwała długo bo pękła mi sprężyna startera.
Przy wymianie powyższej sprężyny zauważyłem, że mam znaczny ( 5mm) luz na koszu sprzęgła mimo mocnego dokręcenia śruby.

Moje pytanie :
1. jak duży luz jest dopuszczalny ?
2. czy coś mi brakuje do kompletu:
a) kosz sprzęgła ( nie rozbierałem go ) działa i wygląda poprawnie

P1040525.JPG

b) następnie miałem taką tulejkę

P1040526.JPG

c) podkładka pod tulejką :

P1040527.JPG

d) pozostaje zabezpieczenie łożyska:

P1040530.JPG

Wie ktoś z Was co tu może brakować. Wiem że są schematy ale nie wiem czego szukać, jak ten element wygląda ??

[mistrzunioss]

Dzięki Wojtek3362 za pomoc , faktycznie pomogło i motor jedzie .

Radość nie trwała długo bo pękła mi sprężyna startera.
Przy wymianie powyższej sprężyny zauważyłem, że mam znaczny ( 5mm) luz na koszu sprzęgła mimo mocnego dokręcenia śruby.

Moje pytanie :
1. jak duży luz jest dopuszczalny ?
2. czy coś mi brakuje do kompletu:
a) kosz sprzęgła ( nie rozbierałem go ) działa i wygląda poprawnie

P1040525.JPG

b) następnie miałem taką tulejkę

P1040526.JPG

c) podkładka pod tulejką :

P1040527.JPG

d) pozostaje zabezpieczenie łożyska:

P1040530.JPG

Wie ktoś z Was co tu może brakować. Wiem że są schematy ale nie wiem czego szukać, jak ten element wygląda ??

Brakuje miseczki oraz sprężyny po kosz.

[Slawek]

masz może zdjęcia ?

[Maniac]

Brakuje miseczki oraz sprężyny po kosz.

Przecież miseczka i sprężyna są na koszu.

[Slawek]

no właśnie , teraz patrzę na zdjęcia w necie i Maniac masz rację , brakuje czegoś innego

[zmyngut]

A czy jak odkręcałeś kosz- wyjąłeś zabierak (to okrągłe z rowkami na tarcze sprzęgłowe ) to czy pod nim była taka duża podkładka?

[Slawek]

tak wyjołem jedną podkładkę , była ona na szerokość zagłębienia w środku kosza
ta podkładka była jednak bardzo cieńka

[zmyngut]

Ten luz to jest osiowy ja zrozumiałem- jak złożysz to wszystko do kupy- patrząc od strony karterów- mniejsza podkładka (ta na łożysku)- tulejka z koszem- ta większa podkładka- to brzeg tulejki powinien być równo z tą duża podkładką- generalnie chodzi o to, że po skręceniu z zabierakiem- to całość ma się oprzeć na łożysku i lekko kręcić niezależnie od tego jak mocno to skręcisz i nie mieć luzu osiowego- zobacz czy ta tulejka nie jest za długa- nie wiem- może ktoś tam coś kiedyś wtrynił jaką od 175 (nie wiem czy by pasowała nawet- tak se gdybam).

[Slawek]

Tak jest to luz osiowy , ma on ok 5mm . Jak patrzę na łąńcuszek ( jak mi się wydaje ) to ten luz powinien być skasowany pomiędzy koszem a zabezpieceniem łożyska. W tej pozycji widać że łańcuszek patrzy równolegle względem kartera i jest oddalony bardziej od startera . Logicznie wydaje mi się że tak powinno być.

[zmyngut]

W takim razie trzeba zdystansować kosz- ja u siebie musiałem dołożyć podkładek na 3,4mm- między tulejkę a łożysko żeby obydwa kola łańcuchowe były w linii.

[Slawek]

no właśnie , ale te podkładki sam sobie zwymiarowałeś ? nie jest to oryginalnie .
nie miałeś problemu z popychaczem sprzęgła lub regulacja sprzęgła ?

[zmyngut]

podkładki kupiłem na allegro- miał je ten użytkownik http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=21083354 - 0,4 i 0,3 grubości plus druga taka jak jest (grubo musiało być- aż się balem czy mi się nakrętka dobrze nakręci) - popychacz sprzęgła długi dorobiłem- nieco dłuższy.

[Slawek]

Zalewa mi świece , co robić ?

Po nocy jest paliwo w wężyku,
Motor po nocy odpala za pierwszym razem,
Jak pracuje silnik to mocno kopci.

pochodzi 5min i po dodaniu gazu gaśnie, i tak:
-świeca mocno mokra(zalana) i mocno okopcona
- motor nie chce odpalić


Iskra jest bardzo jasna i wyraźna a wyprzedzenie zaplonu ustawiłem suwiarką po zdjęciu głowicy 3mm przed GMP (nie uwzględniająć gróbości uszczelki pod głowicę).
Gaźniki mam dwa (oryginalny i współczesny ), i na każdym podobna sytuacja. Śrubę regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach mam wkręconą max. jak mocniej dokręce to boję się że przekręce gwint.

Pomóżcie !! motor dostaje za dużą ilośc paliwa .

[kwijatkowski]

Mi się dzisiaj udało wyregulować współczesny gaźnik:) Na którym rowku masz iglicę? U mnie drugi od góry jest ok. Śruba pozioma wkręcona na maxa i odkręcona ze 2 obroty. Ukośna wykręcona na tyle żeby nie gasł. Musi działać. Może nie perfekcyjnie ale musi Btw przed regulacją wkręć tą śrubkę na górze, w którą wchodzi pancerz linki tak żeby był luźny. Po regulacji skasuj luz. Ekspertem nie jestem, ale w ten sposób dzisiaj udało mi się motóra wyregulować:) Idzie jak zły a świeca ceglana

[Savier]

Więc jest dobrze wyregulowany + musi się fajnie wkręcać na luzie z niskich do wysokich obrotów.