Renowacja WFM 1960 KONIEC

Odpowiedz
Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-24, 20:08

Odebrałem dzisiaj silnik ze szkiełkowania. Wyszło bardzo fajnie. Trochę mój telefon nie poradził sobie z blaskiem bijącym od silnika i fotki wyszły średnio.Oto efekty.
WP_20150224_001.jpg
WP_20150224_002.jpg
WP_20150224_003.jpg
Cylinder został wypiaskowany i dzisiaj go pomalowałem farbą 650 stopni do kominków. Cylinder ma ułamane jedno żeberko. Tak już było jak kupiłem. Jakoś to przeżyję. Elementy nie pomalowane przetarłem olejem.
cylinder.jpg
Żeby nie było tak kolorowo to jest przykra niespodzianka. Pokrywa nie wytrzymała szkiełkowania. Aluminium zaczęło się rozwarstwiać i wyszła kicha. Ponoć dzieję się tak jak już materiał jest bardzo zmęczony albo odlew ma wady. Czeka mnie kupno nowej pokrywy niestety :( Kicha na maksa
dupa.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
kwijatkowski
Posty: 120
Rejestracja: 2014-08-23, 12:34
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 1983
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: kwijatkowski » 2015-02-24, 20:14

Będzie piękna maszyna! :-) Co do pokrywy to ciekawy efekt :mrgreen: Trzymam kciuki żebyś wyrobił się do wiosny!

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: Halski » 2015-02-24, 20:15

Takie żeberko dospawasz zwykłym migo-matem

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-24, 20:17

Dzięki. Planuje wyjazd na majówkę wiec chyba się wyrobię. Nerwa mam przez tą pokrywę strasznego :(

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-24, 20:18

Halski pisze:Takie żeberko dospawasz zwykłym migo-matem
Tylko nie mam tego żeberka :(

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: Mateusz WSK » 2015-02-24, 20:31

Kurde bez tego żeberka będzie strasznie szpeciło całokształt :/
Z tą pokrywą niezłe jaja, nie widziałem jeszcze czegoś takiego.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-24, 20:41

Żeberko przeżyję. Będę robił drugi silnik a ten będzie na zapas. Jeden sezon wytrzymam.

Co do pokrywy. Jaja to mało powiedziane. Goście mówili, że ze dwa przypadki takie mieli. I ku.wa akurat ja muszę mieć 3:(

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: Texas Ranger » 2015-02-24, 21:08

Z innej beczki, widziałem, że w dziale Sprzedam ktoś ma na zbyciu nowy filtr powietrza do gaźnika,

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 687
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: zmyngut » 2015-02-24, 22:32

Żeberko odcina się z cylindra który tylko na dawcę tychże się nadaje- na złomie można spokojnie trafić. Ależ mi się ta Twoja fuma podoba :-).

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-25, 01:21

Dzięki za miłe słowa. Niestety nie mam czasu na chodzenie po złomach. Aż tak bardzo mi to żeberko nie przeszkadza. Bardziej póki co, nadal wku..ia mnie ta pokrywa.

Dzięki texas za czujność i obecność w wątku.

Studiuję schematy silnika cały czas i się pilnie uczę. W lakiernictwie i blacharce mam zdecydowanie więcej do powiedzenia.

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 687
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: zmyngut » 2015-02-25, 08:37

Filtr powietrza nowy sprzedaje kolega z forum tylko cena... http://allegro.pl/nowy-filtr-powietrza- ... 56059.html
Pokrywę niestety trzeba będzie wymienić ale nie jest to jakiś niespotykany rarytas
http://allegro.pl/kapa-pokrywa-dekiel-o ... 40878.html
http://allegro.pl/kapa-pokrywa-dekiel-o ... 41797.html
Wszystko kwestia kasy - jak zawsze zresztą.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-25, 09:37

Filtr licytuję. Pokrywy są tylko teraz mam pietra, że kupię drugą i znowu wyjdzie kicha.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-02-28, 20:02

Nic w ostatnich dniach, fizycznie, przy motorze nie zrobiłem. Kupiłem pokrywę i w poniedziałek pewnie będzie u mnie. Znowu szykuje się wycieczka do tokarza na przeróbkę, a później do szkiełkowania.

Zrobiłem dzisiaj zakupy w SD. Oprócz akumulatora i lampy tylnej to same pierdoły do silnika. Podkładki zabezpieczające, dystansowe, łańcuch i zębatka i wiele innych rzeczy. Klej do łożysk też już zamówiony wiec jak tylko przyjdzie paczka ze skutera to zabieram się za składanie silnika.

Oddałem do chromowania dorobiony uchwyt włącznika stop i miseczkę od stacyjki. Jeszcze tylko muszę kopnik dokupić bo mam nieoryginalny składany i to już wszystko chyba. Pewnie wyjdą jakieś pierdoły ale już raczej jestem na finiszu :)

SIWY_OPOLE
Posty: 109
Rejestracja: 2015-02-24, 23:43
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 62 rok
Lokalizacja: Opolo opolski
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: SIWY_OPOLE » 2015-03-01, 10:56

Jaki koszt szkielkowania ?

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-03-01, 11:14

Normalnie 180-200 zł. Dostałem rabat na nową pokrywę i zapłaciłem 150 zl .

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-03-02, 18:56

Korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłem zabrać się za skrzynię biegów.

Przed remontem miałem problem z 2 biegiem. Żeby go wbić trzeba było chwilkę przytrzymać dźwignię biegów bo inaczej nie wskakiwał. Jak już wskoczył to nie było problemów.

Prześledziłem forum w poszukiwaniu odpowiedzi, obejrzałem filmik ze składania skrzyni zrobiony przez Skindera i zabrałem się do pracy :)

Obejrzałem dokładnie wałki i wszystkie zębatki wraz z kłami na nich. Nie ma się do czego przyczepić.

Podejrzewam, że skrzynia była źle złożona. Nie było tej podkładki z podtoczeniem przy trybie zdawczym. To na ogół stwarza problemy z wyskakującą 3, ale może i na 2 mam wpływ. Zmieniacz biegów też wygląda ok.

Założę podkładkę z podtoczeniem, zrobię dystansowanie skrzyni i zobaczymy.
WP_20150302_004.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-03-03, 16:29

Dzisiaj przyszła wreszcie pokrywa i klej do łożysk. W oczekiwaniu na paczkę z SD, zawiozę ponownie pokrywę do tokarza i szkiełkowania. Mam nadzieję, że ta pokrywa wytrzyma.
WP_20150303_002.jpg
WP_20150303_004.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

SIWY_OPOLE
Posty: 109
Rejestracja: 2015-02-24, 23:43
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 62 rok
Lokalizacja: Opolo opolski
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: SIWY_OPOLE » 2015-03-03, 17:34

Zastanawiam sie nad tym patentem z ta tuleja bo silnik nam praktycznie ten sam bo to główne poto żeby olej nie wyciekal?

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-03-03, 17:50

Tak. W 90 % silników leci tam olej. Wstawiasz simmering i masz sucho. Temat opisany jest na forum: http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=23&t=9025

Odnalazłem dzisiaj na forum super poradnik:
http://jawa-cz.site90.com/resume/Skrzyn ... S01-XX.pdf

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: Mateusz WSK » 2015-03-04, 14:01

Ja do łożysk kupiłem Loctite 638. Ciekawe czy jest jakaś różnica między 638 a 648 ? Trzeba poczytać w necie :P.
Może poprostu zależy od luzu/pasowania łożyska w gnieździe.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość