Witam wszystkich forumowiczów. Jak miałem 15 lat, to tata obiecał mi IŻ'a. Obietnicy nie spełnił, ale zasiał w mojej głowie (albo w sercu) ziarno sentymentu do tego motocykla. Teraz mam już 34 lata, coraz częściej marzy mi się ten IŻ, ale zawsze są jakieś "ale". Nie znam się na motocyklach, nie jeździłem nigdy na jednośladzie, nie jestem mechanikiem, nie mam prawa jazdy kategorii A - ogólnie nie ma warunków.
Jakiś czas temu przeprowadziłem się na wieś - mam garaż. Później zmieniły się przepisy - mogę prowadzić motocykle bez prawa jazdy kat. B. Od kilku tygodni przeglądałem oferty na OLX i Allegro i pojawiła się moja rówieśniczka - WSK 125 z 1982 roku z papierami, na chodzie, a intuicja mówiła głośno i wyraźnie "Bierz!" - to wziąłem.
Przyjechała, odpaliłem, nauczyłem się ruszać i z każdą minutą jazdy, oglądania, dotykania zauważałem kolejne usterki i problemy. Trochę mnie to zmartwiło, ale trafiłem na Wasze forum. Szukając podobnego przypadku trafiłem na szczegółowo opisaną renowację AudioBas'a i uświadomiłem sobie, że to była bardzo dobra decyzja. Oby tylko starczyło mi czasu, motywacji i umiejętności, żeby wyremontować WSKę przed sezonem, nacieszyć się nią, zrobić prawko i wykorzystać doświadczenie do kolejnej przygody.
Optymista i jego WSK 125 1982
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-11-12, 19:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3
- Lokalizacja: Poznan
- Kontaktowanie:
Optymista i jego WSK 125 1982
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 820
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Optymista i jego WSK 125 1982
Cześć trochę pracy Cię czeka ale na pewno dasz radę, fajnie że kolejna lalka ze Świdnika będzie na drodze.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 2015-01-10, 23:02
- GG: 0
- Moje maszyny: 2x WSK
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Optymista i jego WSK 125 1982
witam
a prawko kat.B masz ,jesli masz to ta wiesią pomykac mażesz jak guciu na maji
a prawko kat.B masz ,jesli masz to ta wiesią pomykac mażesz jak guciu na maji
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-11-12, 19:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3
- Lokalizacja: Poznan
- Kontaktowanie:
Re: Optymista i jego WSK 125 1982
Udało mi się dziś wygospodarować kilka minut i trochę ją rozebrałem. Pierwsze wrażenie to wszechobecny syf - wydaje mi się, że samo mycie zmieni jej oblicze Cały czas mam obawy, że pogubię/pomylę części, więc element po elemencie fotografuję, żeby zminimalizować ryzyko pomyłki.
Bardzo przyjemnie się przy niej pracuje. Wszystko jest dostępne, proste i nie sprawia problemów - przynajmniej na początku.
Wkurzył mnie pęknięty tylni błotnik. Nie zauważyłem tego przy zakupie.
Zastanawia mnie łańcuch, bo powinno być na nim ogniwo z zapinką, ale nic takiego nie znalazłem. Łańcuch do niczego się nie nadaje i nie wiem, czy rozłączyć go brutalnie, czy może wyczyścić ten syf i poszukać zapinki. Zastanawiam się czy zapinka zawsze występuje, czy może jest jeszcze inna metoda łączenia łańcucha?
Bardzo przyjemnie się przy niej pracuje. Wszystko jest dostępne, proste i nie sprawia problemów - przynajmniej na początku.
Wkurzył mnie pęknięty tylni błotnik. Nie zauważyłem tego przy zakupie.
Zastanawia mnie łańcuch, bo powinno być na nim ogniwo z zapinką, ale nic takiego nie znalazłem. Łańcuch do niczego się nie nadaje i nie wiem, czy rozłączyć go brutalnie, czy może wyczyścić ten syf i poszukać zapinki. Zastanawiam się czy zapinka zawsze występuje, czy może jest jeszcze inna metoda łączenia łańcucha?
-
- Posty: 399
- Rejestracja: 2012-01-15, 20:32
- Moje maszyny: WFM M06 1966
WSK M06 1957
MZ RT 125/2 1956
WSK KOBUZ 1978 - Lokalizacja: Hańsk
- Kontaktowanie:
Re: Optymista i jego WSK 125 1982
Możliwe jest że ktoś go zanitował i nie ma zapinki. Wtedy trzeba posłużyć się punktakiem aby go roznitować, lub jeżeli nie będziesz go wykorzystywać i nie masz czasu to przetnij. Ogólnie w moto które mają powyżej chyba 50 km łańcuch nie powinien mieć spinki tylko zanitowany, ale to taki off top z mojej strony:)
Moja WSK M06 1957r
http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=70&t=21971
http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=70&t=21971
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Optymista i jego WSK 125 1982
W swoim Kosie też nie miałem zapinki - zakuty na motorze. Jeżeli jest faktycznie zmęczony to szlifierka w dłoń i tnij...
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-11-12, 19:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3
- Lokalizacja: Poznan
- Kontaktowanie:
Re: Optymista i jego WSK 125 1982
Wracam po przerwie spowodowanej życiową reorganizacją.
Motór znalazł nowy dom, a podczas przeprowadzki cały zmieścił się do Carismy
Trochę przy nim zrobiłem... ale nie wiele. Wrzucę małe podsumowanie w weekend.
Motór znalazł nowy dom, a podczas przeprowadzki cały zmieścił się do Carismy
Trochę przy nim zrobiłem... ale nie wiele. Wrzucę małe podsumowanie w weekend.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości