WSK M06B3 '78 Grzaniec

[WSK]

Jak wypolerowałeś chrom na lagach ruchomych?

Polecam pastę "Autosol", skubana potrafi wyczynić niezłe cuda z powierzchowną rdzą na chromie

[Grzaniec]

Udało się wczoraj zamontować przednie zawieszenie. Moto zaczyna przypominać jedną całość:)

lag2.jpg

Podczas składania zdarzył się też mały wypadek.....ale o tym na blogu

EDIT:
Właśnie się dopatrzyłem, że zamontowałem odwrotnie przednie lagi.... Odwrotnie, tzn prawa na lewą, lewa na prawą stronę....ma to duże znaczenie? Będę miał problem z zamontowaniem napędu prędkościomierza, z hamulcem przednim?? A może to nie ma żadnego znaczenia? Pomóżcie, bo nie wiem, czy mam przekładać lagi - łatwo nie bedzie, nie chciałbym tego robić...

[Karlicek]

Ma to bardzo duże znaczenie. Porównaj średnice otworu na ośkę w obu lagach a zobaczysz, że trzeba poprawiać. Niemiła niespodzianka.

[Grzaniec]

Rozumiem, że zamontowanie odwrotnie ośki jest niemożliwe - musiałbym chyba odwrócić piastę ale wtedy hamulec będzie nie po właściwej stronie - dobrze kombinuję?
Jeżeli tak jest - to czeka mnie ponowne rozbieranie przodu...

[Irek.S.]

Musisz rozbierać nic z tego nie bedzie

[Grzaniec]

No cóż...płaci się gapowe. Nie chciało mi się wracać do domu, by spojrzeć na zdjęcia. Zastanawiałem się, która laga gdzie i nie wiem dlaczego ale tak mi bardziej pasowało . Miałem 50% szans na trafienie .
Nic....rozbieramy

[zmyngut]

ale samo wyjęcie i zamiana miejscami przednich teleskopów to takie proste zajęcie. swoją drogą nauczka jest . mi się też kiedyś "nie chciało" to z latarką w zębach na czworakach szukałem w nocy w trawie przed garażem podkładki dystansowej tej między napędem prędkościomierza a piastą (koło czyściłem i stwierdziłem że na resztkach smaru się trzyma to nie zgubię)

[Grzaniec]

Rozebrałem to zawieszenie ponownie. Niestety jeszcze nie złożyłem, bo czekam na przesyłkę z nowym odbojem gumowym -mój jest pęknięty.
Ale nie marnuję czasu - poleruję detale i w końcu zaplotłem koła.

1.jpg

2.jpg

Każdy nypel polerowałem z osobna , ale warto było. Zastanawiałem się nad zakupem nowych szprych, jednak zostałem przy oryginalnych - między innymi z powodu mosiężnych nypli.

a.jpg

Kapy silnika po delikatnej polerce:

b.jpg

Więcej zdjęć na blogu z podpisu

[Grzaniec]

Trochę do przodu...Rozebrałem i złożyłem ponownie, już tym razem poprawnie przednie zawieszenie. Zregenerowałem kilka detali - ramkę reflektora, kierownicę, klakson)

u2.JPG

u5.JPG

Założyłem też, oczywiście tymczasowo stare koło przednie... coraz ciężej mi było nosić Wieśkę

w4.jpg

Teraz czekam na osłonę przewodów i biorę się za instalację. Muszę też zamówić opony i wtedy Wiesia stanie na własnych kołach.
Kolejny etap to silnik - jest już prawie złożony, ale jeszcze chwilę czasu trzeba mu poświęcić.

Co koledzy polecają z opon?? Przeznaczenie motocykla to kilka letnich przejażdżek na niedługich dystansach w piękne letnie dni....


P.S. Więcej zdjęć tradycyjnie na blogu

[Grzaniec]

Hmmm....jak sądzicie, zostawić tak, czy jednak jak w oryginale - czarny kolor??
A może by tak się rozpędzić i siedzenie też zrobić w jasnej skórce?

Znalazłem podczas porządków spory kawałek kremowej skórki, którą wykańczałem kiedyś swoje poprzednie auto. Poszedłem po zbiornik WueSKi i sam nie wiem...jest to odejście od oryginału, ale wygląda chyba nieźle....

bak1.JPG

bak3.JPG

P.S. Skąd wziąć kedry na zbiornik (te gumy) - macie jakiś pomysł? Moje stopiły się w pożarze

[Savier]

Nie, nie, nie! Wyglądałoby to bardzo brzydko. Tylko czarna skóra W oryginale była wytłoczona brama krakowska w Lublinie.
Kedry na bak tylko z innego baku.

[Grzaniec]

Posłuchałem rady, że kremowa skórka nie jest OK. Już jest czarna, jeszcze nie do końca wykończona, ale już coś widać:)

zb3.JPG

Kupiłem też nowe opony, dorobiłem sobie stojak do centrowania kół i przednie koło jest już prawie gotowe do montażu. Prawie, bo nie ma powietrza . Pojechałem na stację benzynową, by je napompować i jak wróciłem, znów nie było wiatru . Zapamiętać - nie pompuje się kół, gdy wentyl jest niedokręcony

st1.JPG

st3.JPG

k4.JPG

Więcej na blogu

[Savier]

Pięknie wyszło: i koła, i bak. Masz nawet ori korek .
Jak się centrowało? To trudna sprawa? Masz klucz do szprych specjalny czy inaczej?

[Grzaniec]

Centrowanie nie jest trudne, trzeba mieć tylko sporo czasu i cierpliwości . klucz też sobie dorobiłem, kawałek płaskownika ze stali narzędziowej z wypiłowanym kanałkiem 5x5 mm. Przy tylnym kole chcę pójść dalej i właśnie pracuję nad uchwytem do mojego stojaka na czujnik zegarowy. Przednie koło centrowałem za pomocą flamastra . Stojak robiłem tak, by weszło koło z oponą, więc nawet podczas eksploatacji motocykla będzie można sprawdzić czy wycentrować koło bez zdejmowania opony (a przynajmniej skorygować bicie boczne).
Korek oryginalny od mojej WSK stopił się w pożarze - ale udało się zdobyć drugi oryginał:)
Pocieszające jest to, że moja robota podoba się nie tylko mnie . Dziękuję za motywację do dalszej pracy

[35C2S1P]

Jakbym miał dodatkowe koło do swojej B3 to bym się nie wahał. Generalnie to idzie to tak samo jak w rowerze. Ja akurat mam klucz do szprych od roweru dopasowani do motocyklowego nypla, z tym że nadają się tylko takie klucze co mają dużo mięsa, czyli produkty z Tajwanu.

Jak grzaniec napisał, idzie w cholerę czasu na takie koło. Koła do roweru centruję na co dzień, ale ostatnio przestałem. Nie wiem czemu, czy to ja tak ostro jeżdżę rowerem, czy to szprychy są tak słabe w rowerowych kołach, że na nowo powstaje centra i tak w kółko.

Najgorsze jest bicie góra-dół. Da się to zrobić na równo, ja zazwyczaj zostawiam 1mm bicia, bo tego nie czuć w jeździe(rowerem).

[Grzaniec]

W końcu Wiesia stanęła na własnych, nowych kołach.

na kolach.JPG

Zaczyna już przypominać motocykl, ale jeszcze dłuuuuga droga przed nami
Wkrótce bierzemy się za instalację elektryczną

Zapraszam na blog - tam większa fotorelacja:)

[Savier]

Wygląda coraz ładniej, ale nie przypasowały mi jakoś półkryte pomalowane amortyzatory.
Przeleć czarnidłem od zderzaków samochodowych itp. przednią lampę, zobaczysz, że od razu będzie błyszczeć .

[Grzaniec]

Amortyzatory to jedyna rzecz, z którą odszedłem od oryginału. Fabrycznie w moim modelu były całkowicie odkryte, z malutkim chromowanym dekielkiem na górze. Jednak te dekielki nie miały idealnego chromu, stąd taka zmiana. Ale powiem szczerze, że mnie osobiście bardziej pasują takie jak obecnie.
Co do lampy - tak, muszę coś z tym zrobić, bo nie pasuje do reszty. Czernidło to dobry pomysł, nawet chyba mam jakieś. Generalnie cała Wiesia nie jest jeszcze doczyszczona - trochę kurzu z piwnicy, trochę zatłuszczone lagi przednie podczas składania. Na razie jednak składam - nie pieszczę

[Grzaniec]

Motór ożył!!! Instalacja elektryczna - 100% complete

1.JPG

2.JPG

Niestety - okazało się, że jedyna sprawna żarówka, to ta od światła pozycyjnego, więc tylko ta się zaświeciła

Więcej info na blogu - o tym, że musiałem podprowadzić dziecku akumulator - również

[Grzaniec]

Mała aktualizacja - dokupiłem brakujące żarówki, kolega zrobił mi zasilacz 6V, dzięki któremu mogłem sprawdzić instalację elektryczną - jest dobrze - wszystko działa - począwszy od klaksonu, przez światła pozycyjne, mijania, drogowe aż po światło stop. Zabrałem się też w końcu za silnik, który leżał pewnie około roku z zamontowaną skrzynią i wałem, ale bez sprzęgła i zapłonu. W tej chwili zostało jeszcze tylko pomalować cylinder i można będzie wrzucać silnik w ramę.

a.JPG

b.JPG

1.JPG

Większa relacja na blogu, kto chce, niech rzuci okiem

EDIT:
Tak się zastanawiam, czy ktoś to czyta? Piszę post pod postem i nikt nawet słowem nie skomentuje? Nie liczę na ochy i achy - liczyłem na konstruktywną krytykę - chętnie wysłucham, jeżeli robię coś nie tak, pozwoliłoby mi to na unikniecie ewentualnych błędów....ale nikt zupełnie nic?? To nie warto pisać...Wiesię robię dla siebie, to i relacja z odbudowy nie potrzebna